Autobus BKM linii 20 uderzył w słup. To był nieszczęśliwy wypadek. 15 osób zostało rannych [ZDJĘCIA, WIDEO]

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Wojciech Wojtkielewicz
Poinformował nas Cezary Zajkowski, prezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Białymstoku. Znamy wstępne okoliczności wypadku do którego doszło na ulicy Wyszyńskiego w Białymstoku.

Policja w obecności rzeczoznawcy na stacji kontroli pojazdów sprawdziła stan techniczny autobusu. Był sprawny technicznie. Kierowca był trzeźwy - zapewnia Cezary Zajkowski, prezes Komunalnego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Białymstoku.

Mówi "Porannemu", że rozmawiał długo przez telefon z kierowcą. To prawie 30 letni mężczyzna, w KPK pracuje kilka lat.

- Bardzo jest zdenerwowany, przeżywa to co się dzisiaj wydarzyło. Bo zniszczony samochód, bo wiózł ludzi - mówi nam Zajkowski. I jak dodaje, kierowca leży w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Tam przechodzi badania lekarskie.

ZOBACZ: Wypadek autobusu komunikacji miejskiej. 15 osób poszkodowanych. Co tam się stało? (zdjęcia, wideo)

- Nasz pracownik zasłabł, stracił przytomność, więc jak można mówić o konsekwencjach. To był nieszczęśliwy wypadek - mówi Zajkowski.

Około godziny 9.30 doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego z Sosnowskiego. W autobusie jechało 15 osób, wśród nich również dzieci.

Dwoje dzieci trafiło do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego. Jedno z nich po wykonaniu dodatkowych badań lekarskich, zostało już wypisane do domu.

Drugie dziecko, w stanie dobrym, przebywa na obserwacji na oddziale otolaryngologii dziecięcej. Dziewięciu pasażerów zostało przewiezionych do USK w Białymstoku.

- Ośmioro z drobniejszymi obrażeniami, jak stłuczenia ręki, skaleczenie, po przebadaniu i opatrzeniu, zostaną wypisani do domów. Jedna osoba w stanie poważniejszym, ale nie zagrażającym życiu, została u nas na obserwacji - informuje Katarzyna Malinowska - Olczyk, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

W poniedziałek około godziny 9.30 doszło do wypadku na skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego z Sosnowskiego.

Ul. Wyszyńskiego. Wypadek autobusu BKM linii 20. Piętnaście ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Autobus BKM linii 20 uderzył w słup. To był nieszczęśliwy wypadek. 15 osób zostało rannych [ZDJĘCIA, WIDEO] - Kurier Poranny

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Pijaki
k
kierowca

Wypadek Autobusu-sa ranni ale zabitych nie stwierdzono,

B
BUSOMAT PL

Na drodze trzeba zawsze uważać

x
xxx
W dniu 10.07.2018 o 08:02, Das napisał:

Gadasz głupoty, jeżdzę komunikacją codzienie i wiele razy jest tak że autobus jest wszędzie oklejony że ma klimatyzację, a jak się okazuje, że jest wyłączona. 

potwierdzam

D
Das
W dniu 09.07.2018 o 16:08, śledzik napisał:

po pierwsze co ma klima do zasłabnięcia?  autobusy wyposażone mają oznaczenia na szybach i w nich klima chodzi. Po drugie Aniu "kierowcy pijusy" kazdy kierowca przed wyjazdem dmucha w alkomacik i najmniejsze wykazanie to utrata pracy. Szybciej zasłabł od śmierdzących pasażerów co się myją na niedzielę

 

Gadasz głupoty, jeżdzę komunikacją codzienie i wiele razy jest tak że autobus jest wszędzie oklejony że ma klimatyzację, a jak się okazuje, że jest wyłączona. 

a
aspirant barowy
W dniu 10.07.2018 o 06:12, JWK napisał:

Drogi Redaktorze: "NIESZCZĘŚLIWY wypadek"?! A zna Pan/Pani szczęśliwe?!

A jak teściowa wpadnie do studni, to co to jest?

To jest właśnie szczęśliwy wypadek.

 

Poza tym to o nieszczęśliwym wypadku mówił pan prezes.

Użył tego sformułowania żeby uspokoić nas, że to nie był zamach terrorystyczny.

G
Gość
W dniu 09.07.2018 o 20:00, śledzik napisał:

kierowcy zmieniający się na mieście muszą wpierw zameldować się w bazie i dmuchnąć


Ale kac po niedzieli dmuchniesz 0 a ledwo na nogach mozesz być
J
JWK
Drogi Redaktorze: "NIESZCZĘŚLIWY wypadek"?! A zna Pan/Pani szczęśliwe?!
J
JAn
W dniu 09.07.2018 o 20:00, śledzik napisał:

kierowcy zmieniający się na mieście muszą wpierw zameldować się w bazie i dmuchnąć

To chyba tylko u was, bo w całej Polsce podmiana jest na mieście bez wcześniejszej jazdy na bazę. A nawet jak ktoś jedzie zostawić auto do zajezdni to nie dmucha. Ewentualna kontrola kierowcy drugiej zmiany jest na mieście, przez nadzór ruchu lb kierownika zajezdni.

G
Gość
W dniu 09.07.2018 o 19:53, Gość napisał:

Nie był bym tego pewien że każdy dmucha, jeżeli wyjeżdża autobusem z bazy to tak , ale często się spotyka że kierowcy się zmieniają na mieście, więc raczej nie pojechał wcześniej na bazę żeby dmuchać w alkomat.

D
Doberman
Na podstawie przepisów Kodeksu karnego (art. 212) dowiadujemy się, że sprawca przestępstwa podlega karze (kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności), jeżeli pomawia firmę lub osobę za pośrednictwem środków masowego komunikowania się, do których należy między innymi Internet.
G
Gość
Smród w autobusach nie zaczyna się o 4:00 i nie kończy o 24:00.
Kierowca zemdlał od jakiegoś smroda i to jego należy obciążyć winą!!!
Myjcie się białostockie skunksy!##
A
Adam
A czy są szczęśliwe wypadki ?????
G
Gość
W dniu 09.07.2018 o 20:00, śledzik napisał:

kierowcy zmieniający się na mieście muszą wpierw zameldować się w bazie i dmuchnąć

Czy czas dojazdu na bazę i później na drugi koniec miasta, jest mu wliczony w godziny pracy?

Po za tym jaki to ma sens, po drodze z bazy może sobie wpaść na piwo.

m
mr x
Większość komentarzy są tak bez sensu napisane.Jak się nie pracuje w BKM to nie pisze się.Kierowca nie dostanie pozytywnych badań jeśli coś mu dolega,wystarczy że ma nawet delikatny większy cholesterol i już nie dostanie dopuszczony do pracy.Radzę zamówić się co się pisze,a jak się nie wie to zatrudnić się na kierowcę autobusu.A że kierowca akurat stracił przytomność to każdy jest tylko człowiekiem,a kierowca jest bardzo obciążony stresem w pracy,mogą dojść problemy rodzinne,zmienne godziny pracy.Samochody autonomiczne i to potrafią źle zareagować na różne czynili drogowe.
Wróć na i.pl Portal i.pl