Australian Open. Piękne, ale smutne pożegnanie Andy'ego Murraya

Michał Skiba
Michał Skiba
eastnews
Roberto Bautista-Agut wygrał z Andym Murrayem 6:4, 6:4, 6:7, 6:7, 6:2. To było pożegnanie Szkota z Australian Open. W tym roku zakończy karierę. - Myślę, że jak na ostatni mecz tutaj, to nie było źle - powiedział Murray.

To było spotkanie, którego scenariusz nikt nie zgadł. Miał być szybki mecz. Trzy sety, po których uwaga fanów tenisa przeniesie się na spotkanie Rogera Federera z Denisem Istominem. Andy Murray pożegnał się z Australian Open 2019 w pierwszej rundzie, ale zrobił to w godny sposób. Rozstawiony z nr 22 Roberto Bautista-Agut pokonał Andy'ego Murraya po czterogodzinnym boju. W drugiej rundzie zmierzy się z reprezentantem gospodarzy Johnem Milmanem.

Szkot już przed startem turnieju w Melbourne ogłosił światu, że w tym roku kończy karierę profesjonalnego tenisisty. - Mogę grać z wieloma ograniczeniami, ale to nie pozwala mi czerpać radości z meczów czy treningu. Zrobiłem praktycznie wszystko co mogłem, by poprawić sytuację z biodrem, ale nie pomogło to zbyt wiele - podkreślił.

Australian Open. Andy Murray walczył jak lew, ale przegrał z bólem i Roberto Bautistą Agutem. Przykro zrobiło się nawet angielskim kibicom.

Szkot w Australii zagrał z nr 229. Problemy zdrowotne sprawiły, że stracił wiele miesięcy. W finale Australian Open był pięć razy, nigdy nie wygrał. W 2013 i 2016 roku triumfował w Wimbledonie, a siedem lat temu zwyciężył w US Open. W Melbourne już nie wygra. Agut wytrzymał ten fizycznie. Nawet jeśli nabierał się na niektóre zagrania Murraya, każda wędrówka pod siatkę kosztowała go mniej niż Szkota. Nie był to mecz długich wymian, ale w każdej akcji było sporo jakości. Hiszpan był faworytem spotkania, zwłaszcza po znakomitym turnieju w Dausze, który wygrał, pokonując m.in. Stana Wawrinkę.

- Myślę, że mecz nie był zły - powiedział z uśmiechem Andy Murray. - Rok w rok kochałem tu grać, to było wiele lat wspaniałego tenisa. Chciałem podziękować kibicom i swojemu zespołowi. Może zobaczymy się w przyszłości. Zrobię wszystko, co mogę. Dzisiaj na więcej nie było mnie stać - wyznał Szkot, którego organizatorzy zaskoczyli materiałem wideo, w którym za grę podziękowali mu m.in. Roger Federer, Novak Djoković, Nick Kyrgios, Alexander Zverev, czy Karolina Woźniacki.

Federer Express

Roger Federer bardzo szybko pokonał Denisa Istomina z Uzbekistanu 6:3, 6:4, 6:4. Szwajcar nie miał żadnych problemów, a na korcie rozgrywał po prostu trening o podwyższonym ryzyku. Pokazał jednak kilka zagrań, które udowadniają, że wciąż jest w formie.

Australian Open na żywo w Eurosporcie i Eurosporcie Player

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24