ATP w Tokio. Słaby mecz Huberta Hurkacza, nie będzie meczu z Djokoviciem

MS
Fot. Andrzej Szkocki / Polska Press
Hubert Hurkacz przegrał bez walki z Francuzem Lucasem Pouillem 4:6, 3:6. Polak pożegnał się z turniejem w Tokio już w pierwszej rundzie. Wrocławianin pożegnał się z trzecią kolejną imprezą już w pierwszej rundzie. Trzeci raz przegrał z zawodnikiem z Francji.

W pierwszej rundzie US Open przegrał w pięciu setach z Jeremym Chardym, następnie w Metz w dwóch partiach lepszy okazał się Gregoire Barrere. Losowanie nie było dla Huberta zbyt łaskawe. Już w pierwszej rundzie trafił na rozstawionego z nr 5 Lucasa Pouille'a. Francuz w światowym rankingu jest 24 (Hurkacz zajmuje obecnie 36. miejsce). Wyżej od Hurkacza, ale liczyliśmy na wyrównaną walkę - w końcu Polak pokonał Francuza w tym roku już dwa razy. W Madrycie i w Indian Wells.

Pouille wziął jednak rewanż. W pierwszym secie grał cierpliwie i czekał na słabszy moment Hurkacza, aż ten przytrafił się w momencie, gdy Polak serwował, by pozostać w secie. Gem wymknął się wrocławianinowi spod kontroli i przegrał. Hurkacz okazał się słabszy w Tokio, bo kiepsko serwował. Musiał bronić wiele break-pointów. Drugiego seta przegrał jeszcze łatwiej. Cały mecz trwał godzinę i dziesięć minut.

W następnej rundzie Hurkacz mógłby zagrać z wygranym starcia Nishioka - Sousa (Japończyk wygrał 7:5, 6:3). Dopiero potem w drabince czekał Novak Djoković. Następnego meczu z wielkim Serbem na razie nie będzie. Hubi jednak zostaje w stolicy Japonii. Wystąpi w grze deblowej w parze z... Francuzem Benoitem Paire'em. Ich pierwszymi rywalami będą inni zawodnicy znad Sekwany - Nicolas Mahut i Edouard Roger-Vasselin.

Lucas Pouille - Hubert Hurkacz 6:4, 6:3

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl