Atak z maczetami w Prokocimiu. "Ofiara leżała w kałuży krwi"

Marcin Karkosza, Karolina Gawlik
Ul. Na Wrzosach, to spokojna ulica z zabudową jednorodzinną. Oprócz domów i kilku niewielkich zakładów ulica graniczy z boiskiem i ogrodem należącym do XV Liceum Ogólnokształcącego. To tu we wtorek wieczorem grupa mężczyzn zaatakowała maczetami 26-latka. Poszliśmy na miejsce i rozmawialiśmy z mieszkańcami.

Krwawa jatka w Prokocimiu: kolejny atak z maczetami

Okolice godz. 20. Od strony ul. Wojciecha Gersona w ul. Na Wrzosach wjeżdżają trzy ciemne samochody. Na zewnątrz wciąż jest jasno, a na pobliskim boisku bawi się młodzież.

Auta parkują w połowie ulicy. Wysiada z nich kilku rosłych mężczyzn, mających ok. 25 lat.

Ul. Na Wrzosach idzie 26-letni mężczyzna ubrany w białą koszulkę i krótkie spodenki. Trzech mężczyzn, którzy wyszli z samochodów rusza za nim.

Wyglądają zupełnie normalnie. Świadkowie zdarzenia relacjonują później, że nie mieli kapturów ani kominiarek. Jednak ich zamiary zdradza broń, którą mają ze sobą: długie, zakończone ostrym ząbkowaniem maczety.

Ofiara zaczyna uciekać w stronę skrzyżowania ulic Na Wrzosach i Gersona. Napastnicy są jednak szybsi. Dopadają 26-latka i uderzają maczetami. Wszystko odbywa się bardzo szybko i w ciszy.

Kiedy ofiara padła na ziemię, oprawcy odchodzą jakby nic nic się nie stało. Zostawiają mężczyznę leżącego na ziemi w kałuży krwi. Do zaparkowanych pojazdów wracają nie spiesząc się. Nawet nie chowają broni.

Odjeżdżają z piskiem opon przez nikogo niezatrzymywani, choć całe zajście mogło widzieć wiele osób.

26-latek podpiera się na łokciu, z rozciętej nogi płynie krew.

Dopiero po kilku minutach do wzywającego pomocy mężczyzny, przybiega dziewczyna. Ściąga sweter, by nim owinąć nogę rannego i zatamować krwawienie.

Nie ma jednak telefonu. Zaczyna wołać, aby ktoś wezwał pogotowie. Po chwili zjawia się więcej osób: przechodnie i młodzież z boiska. Jeden z mężczyzn wzywa policję i pogotowie, a następnie wyjmuje ze swojego auta apteczkę. Próbuje zatamować krwawienie bandażem.

Ranny mężczyzna wciąż leży na ziemi. Karetki wciąż nie ma. Robi się nerwowo.

W końcu jednak przyjeżdża pogotowie. Mężczyzna trafia do szpitala na ul. Kopernika. Jego życie nie jest już zagrożone.

W tym czasie na miejscu ataku pracuje już policja. Funkcjonariuszom udaje się zatrzymać jedną z podejrzewanych o dokonanie napaści osób.

Pierwsze ustalenia wskazują, że ofiara znała oprawców. Atak mógł mieć związek z walką gangów narkotykowych.

Mapa powstała na podstawie relacji świadków.

Pokaż Atak w Prokocimiu na większej mapie

Atak maczetą w Krakowie: chuligani niemal odrąbali mu rękę

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Atak z maczetami w Prokocimiu. "Ofiara leżała w kałuży krwi" - Gazeta Krakowska

Komentarze 64

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pamiętaj kim jesteś
On nie ale ty konfidencie będziesz miał jszczyny w dupalu
k
kaka
ciekaw jestemczy miał jszczane na szczoteczke
J
Jezus
Nie siej propagandy nie cała Wola jest za cracovią ale większość niestety jest.Za Wisłą jest połowa Gromady,większość Gołaśka,część Przykopy,część Beskidzkiej 37,część Karpińskiego,Ossowskiego,część Sławka,część Estońskiej,część Czarnogórskiej 3 i część Dauna.Kurdwanów jest cracovii ale to mniejsza część QN.Wieksza część czyli Qrdwanów jest za Wisłą.
R
Rezus
Miasto nie było Wisły? Oj było było, tylko mając 12 lat nie możesz tego pamiętać. Cracovia jako pierwsza w Polsce oficjalnie wprowadziła do walk ciężki sprzęt (pierwsza ofiara - kibic Pogoni Szczecin) i odmówiła podpisania stosownego paktu, robiąc brutalne wjazdy do miejsc pracy i domów chłopów z Wisły, nierzadko na oczach kobiet. Sporą część w ten sposób złamali i dziś to są pierwsze skrzypce Cracovii, przerzucona czołówka. A ile osiedli PRZERZUCONYCH, łamiąc podstawową zasadę kodeksu kibica, jaką jest wierność. Wola, Piaski, Kurdwanów, Ruczaj III, a w samej tylko Hucie 2 Pułku, Przy Arce, Albertyńskie, Niepodległości, Piastów, Bohaterów Września, Kombatantów, 1000-lecia, Złoty Wiek, a to tylko wierzchołek góry lodowej.
d
do patryka f.
KRAKÓW (UL CHMIELENIEC 10/15 - ty tu mieszkasz -TELAFON DO CIEBIE : 725-415-862 gg 18621305 -koks w cenie masz ! (KAPUSIU -POWIEDZ IM ŻE ICH SPRZEDAŁEŚ PIESKĄ BY WYJŚĆ NA WOLNOŚĆ Z WIĘŻIENIA )
k
karino
Miały zapłacone by rozruby narobić ,przez TEGO DILERA W KRAKOWIE Z UL CHMIELENIEC (10/15)byłego więżnia mordercę członka mafii -NUMER TELEFONU 725-415-862 -on odbiera . DO KAPUSIA BO SPRZEDAŁ KOLEGÓW ZA WOLNOŚĆ BO DOSTAŁ DOŻYWOCIE I SKRUCILI NA 8.5 r a więżieniu najlepszy CWEL . KTO NASTĘPNY ? ? ?
j
jebął i kurwy pies
Tam pod szkołą były też dzieci które na to patrzyły,jebał bym taką kurwe jedną z drugą grabiami w d***,cwele jebane mocni tylko w stadzie,w d*** wy pierdolone narkomany żeby wam Chuj d*** rozerwał,tyle
*
odbicie czlowieka z kompleksami nizszosci, gdybyscie byli facetami z jajami nie musieliscie by uzywac roznego rodzaju broni, a tak mozna was nazwac faceci z workami, jak troki od kaleson, zastraszeni niedowartosciowani "faceci" pogardzac tylko mozna wami, nawet te uczucie to jest duzo, jestescie bez wartosci. Nawet smieciem nie mozna was nazwac, bo czasami w smieciach moze byc cos wartosciowego .
d
do bukkka
Ciekawe jak tak jesteście na tym Qrdwanowie to czemu sie nie pokazujecie?Bojki i Stojałowskiego to Wisła debilu :)
W
Wiślak z Biezanowskiej
przypadkowy nie dostał! wiedział dobrze od kogo i za co! po koleji, po jednym likwidują pasiaste getto!
G
Gość
Próbują przez to coś zdziałać atakując pojedyncze osoby z Cracovii.
Internetowi huligani z wisły mają pożywkę.Bo gazeta krakowska pisze o nieudolnych atakach.Spokojnie wiślacy nigdy to miasto nie było wasze i nigdy nie będzie
C
Cozanieroby
Bo same się w to wciągają tutaj w komentarzach. Walka na śmierć i życie, bo jeden jest z klubu A a drugi z kluby B - banda niedorozwojów, nierobów i zer społecznych.
c
ch
sprzedałem i wolny jestem ,powiedziałem ze to nie ja inny ten inny leży już w zimnym grobie,tobie wyrok ,a ja żyję i będę żył poradziłem sobie ,
a
aleKs
A masz tu gdzieś słowo o kibicach czy klubach czy sam sobie tak dośpiewałeś tym zrytym TVNowską propagandą mózgiem? Tu chodzi o porachunki gangów narkotykowych więc po jaką cholerę wciągasz w to kluby?
B
Bukkk
Jakos was nie widac :) Nie groz mi tez, bo wiesz... ;) Nie tacy kozacy jak ty.... ;-)
Na Bojki sssiecie, jak i na calym Kurdwanowie, Bojki i Stojalowskiego sa CRACOVII kretynku :)
Wróć na i.pl Portal i.pl