Artur Szpilka brutalnie znokautowany na gali w Londynie. Dereck Chisora powalił go w drugiej rundzie [WIDEO]

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Szpilka był już ciężko znokautowany przez Wildera
Szpilka był już ciężko znokautowany przez Wildera AP/East News
Walka z Dereckiem Chisorą (31-9, 22 KO) brutalnie zweryfikowała obecne możliwości Artura Szpilki (22-4, 15 KO). Faworyzowany reprezentant Anglii w drugiej rundzie kilkoma potężnymi ciosami "odciął światło" Polakowi. "Szpila" długo leżał nieprzytomny na deskach, na szczęście nie stało mu się nic poważnego i londyńską O2 Arenę opuścił o własnych siłach.

- Nie ma co gadać jakichś głupot przed walką. Wszystko rozstrzygnie się w ringu. Przemówią pięści i tylko to będzie się liczyło - zapowiadał przed walką Artur Szpilka.

- Dobrze znam Szpilkę. Każdy mówi, że przyjechał tu powalczyć o zwycięstwo. Trzymam za słowo. Mam nadzieję, że nie będzie uciekał. Jestem gotowy na wojnę, jak zawsze. Przecież wiecie, że nie potrafię boksować. Umiem się tylko bić. Oby Szpilka chciał to robić - dodał Dereck Chisora, z którym Polak spotkał się już kiedyś w ringu: na planie filmu "Pitbull. Ostatni pies".

Zaczęło się dobrze dla Polaka, który w pierwszej rundzie ładnie punktował rywala, samemu unikając jego potężnych bomb. Początek drugiej odsłony był podobny. Po chwili Szpilka dał się jednak zamknąć przy linach, a Chisora tylko czekał na taką okazję. Dwa prawe na dół, a później potężny sierp i w zasadzie sędzia ringowy mógł skończyć walkę. "Szpila" stał jednak jeszcze na nogach, choć po kolejnym cepie Chisory przed upadkiem chroniły go już tylko liny. Ringowy nadal nie reagował, więc "Del Boy", zwany obecnie "War" kombinacją lewy-prawy brutalnie zakończył pojedynek. Polak osunął się nieprzytomny na deski i długo z nich nie wstawał.

Tak skończyła się walka Szpilka - Chisora. Brutalny nokaut na Polaku:

Na szczęście Szpilka w końcu się podniósł. Według doniesień nie stało mu się nic poważnego. To jednak kolejny ciężki nokaut, jakiego doświadczył. Wcześniej brutalnie obszedł się z nim mistrz świata WBC wagi ciężkiej Deontay Wilder, "Szpila" przed czasem przegrał też z Adamem Kownackim i Bryantem Jenningsem.

Deontay Wilder ciężko nokautuje Szpilkę, styczeń 2016:

"Artur pojechał już do hotelu. Walka, której dzisiaj nie powinno było być. Artur z najlepszych czasów, z Fiodorem Łapinem [w narożniku - red.], ważący ok. 104 kg byłby według mnie dzisiaj mocnym faworytem" skomentował na Twitterze promotor Andrzej Wasilewski, który odradzał Szpilce walkę z Chisorą.

Co dalej z karierą 30-letniego zawodnika? Wielu przewiduje jego występy w KSW. Szpilka trenuje z czołowymi przedstawicielami mieszanych sztuk walki, w sobotę w jego narożniku stał m.in. Michał Materla. Jan Błachowicz na naszych łamach niedawno przekonywał jednak, że Szpilka myśli tylko o boksie i nie ma tematu przejścia do MMA.

Trwa głosowanie...

Czy Artur Szpilka powinien zakończyć bokserską karierę?

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Artur Szpilka brutalnie znokautowany na gali w Londynie. Dereck Chisora powalił go w drugiej rundzie [WIDEO] - Sportowy24

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Spinacie się jak plandeki na żuku a on nawet za taki wynik walki dostanie sumkę większą pewnie od naszych rocznych zarobków, może nie wygrywa i się zbłaźnia ale zarabia.
G
Gość
Szpilka jest dobry tylko na ulice i nic więcej .Pajac ,który duzo mówi --na ogół bez sensu ,a mało robi .Przegrał z każdym liczącym się zawodnikiem .Szpilka i Gołota powinni pracować w cyrku jako klauni i komedianci .Parodia boksu
E
Ewa
Dostał w trąbe i taki mądry a miał byc taki ładny Amerykański
M
Miś
Nie rozumiem dlaczego brutalny?? Czy ktoś złamał zasady walki???

"Chłopcy" wiedzą po co wychodzą na ring!! Taka ich karma. Dlatego nie oglądam tego typu "sportu" !!!!
G
Gość
I bardzo dobrze lać w ten czerep przemądrzały
G
Gość
ALE CH...BIJĄ WSZĘDZIE GDZIE POJEDZE.

A CH...JEDZIE I DOSTAJE.

FRAJER.PAJAC .

A PRZY WYWIADACH ILE ON MA ROZUMU ....A MOCNY .
G
Gość
Brutalnie znokautowany ? To są jakieś niebrutalne nokauty ?
B
Beta i Prezes
Kuz nie dlugo to pd szkola mu spuszcza lomot dzieci z 8 c ?
W
Waz ?
Cienki jak dupa weza ?
G
Gość
MALARCZYK PIŁKARZ KORONY DO 4 LIGI .

SZPILKA NIBY BOKSER DO 3 LIGI .

NAPRAWDĘ TEGO FRAJERA TO KTOŚ KIEDY ZABIJE .

TAK PADŁ JAK STARE DRZEWO OD WIATRU .

I CZEGO SIĘ PAJAC BŁAZNI .

NOO ALE GŁUPI NIE WIE ŻE JEST GŁUPI .
G
Gość
Ważne, że zarobił patę groszy.
G
Gość
w koncu ktorys z bokserow zabije tego pajaca !! ale tak to jest gdy bokser z niego marny a nie ma sie wyksztalcenia zeby podjac prace.
G
Gość
Kolejny raz ten szpilka dostaje w ten pusty cymbał ... czarny koleś wybił mu boks z łysej dyńki !
C
Czesio
? Szpilka to bokserski błazen ???? Do roboty na budowę zagonić a nie do boksu ! Niech wory z cementem nosi !
G
Gość
Patałach padł jak śmierdzące onuca ! Tak to jest jak z drobnego kryminalisty robi się na siłę boksera! To wyjatkowe beztalencie ! On nawet dostałby od pijanego kelnera po mordzie ....
Wróć na i.pl Portal i.pl