Ariel Borysiuk o czerwonej kartce: Ryzyko się nie opłaciło

Konrad Kryczka
Ariel Borysiuk obejrzał w meczu przeciwko Lechii czerwoną kartkę
Ariel Borysiuk obejrzał w meczu przeciwko Lechii czerwoną kartkę Szymon Starnawski/Polska Press
- Lechia postawiła naprawdę trudne warunki. Zarówno my, jak i nasi rywale mieliśmy swoje sytuacje, więc wydaje mi się, że remis był sprawiedliwy - powiedział po meczu z Lechią (1:1) pomocnik Legii Warszawa, Ariel Borysiuk.

Wyleciałeś z boiska z czerwoną kartką. Jak ta sytuacja wyglądała z twojej perspektywy?
Zaryzykowałem wejście wślizgiem, ponieważ wiedziałem, że Mak wychodziłby sam na sam z Malarzem. Podjąłem ryzyko i jak widać, tym razem się to nie opłaciło. Takie życie.

Remis w takich okolicznościach was zadowala?
Na pewno musimy go szanować. Lechia postawiła naprawdę trudne warunki. Zarówno my, jak i nasi rywale mieliśmy swoje sytuacje, więc wydaje mi się, że remis był sprawiedliwy.

Po czerwonej kartce mecz „zgasł”.
Trudno się gra jednego zawodnika mniej. Liczyliśmy raczej na jakiś kontratak. W końcówce meczu mieliśmy wprawdzie jeszcze jedną okazję i mogliśmy zdobyć trzy punkty, ale tak naprawdę równie dobrze mogliśmy skończyć spotkanie bez jakiegokolwiek punktu.

Mocno czekałeś na ten mecz. Nie przemotywowałeś się przypadkiem?
Nie wydaje mi się. Taka sytuacja jak ta z czerwoną kartkę, kiedy trzeba było gonić rywala i podjąć ryzyko, mogła się zdarzyć w każdym innym meczu. Nie szukałbym przyczyn w przesadnej motywacji, czy czymś podobnym.

Notował: Konrad Kryczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24