Areszt za złamanie kwarantanny. Helsińska Fundacja Praw Człowieka oburzona

o
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Mieszkanka Torunia od maja przebywa w areszcie. Powód? Gdy była objęta kwarantanną domową, dwukrotnie przyłapano ją na wyjściu z domu po zakupy. Według dra Piotra Kładocznego z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka kobieta nigdy nie powinna znaleźć się w areszcie.

Obrońcą Karoliny L. jest mec. Mariusz Lewandowski i, jak dowiedział się Onet, osoby prywatne i organizacje społeczne zapewniły go o gotowości wpłacenia czterech tys. zł. - taką kwotę sąd wyznaczył jako poręczenie majątkowe za zwolnienie kobiety z aresztu.

Torunianka do aresztu trafiła po tym, jak dwukrotnie złamała zasady kwarantanny domowej, wychodząc na zakupy. Jak tłumaczy rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu, „ryzyko, że takie zachowanie powtórzy było wielkie”, a kobieta „stwarzała zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób”.

W rozmowie z Onetem rzecznik wskazuje też, że kobieta została oskarżona o przestępstwo, które jest zagrożone wysoką karą. Chodzi o art. 165 par. 1, pkt 1 kk, który mówi o sprowadzaniu niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób, powodowaniem zagrożenia epidemiologicznego. Grozi za to od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Karolina L. najpierw trafiła do Zakładu Karnego w Potulicach, a gdy przestała być nosicielem koronawirusa, przeniesiono ją do Zakładu Karnego w Grudziądzu. Jeśli prokuratura po raz kolejny nie wystąpi o przedłużenie aresztu, kobieta zostanie wypuszczona 29 września.

Sprawą jest oburzony dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. W rozmowie z Onetem twierdzi, że kobieta nigdy nie powinna znaleźć się w areszcie i nie jest to właściwy środek do zastosowania wobec osoby naruszającej kwarantannę.

Blisko pięć miesięcy w areszcie za coś takiego to jest po prostu coś, co się w głowie nie mieści – mówi dr Kładoczny.

Zdaniem dra Kładocznego kobietę należało skierować do izolatorium. Zwraca uwagę także na to, że Karolina L. choruje na depresję, a pobyt w areszcie może pogorszyć jej stan.

Areszt tymczasowy powinien być środkiem zapobiegawczym. Tymczasem raporty Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka oraz opinie organizacji europejskich wskazują na to, że w Polsce ten środek często jest wykorzystywany jako „substytut kary” albo „tzw. areszt wydobywczy, służący zmiękczaniu i uzyskiwaniu konkretnych zeznań”, na co zwraca uwagę dr Kładoczny.

Źródło: Onet

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl