Aptekarz zapisze w systemie, jakie bierzesz leki

Małgorzata Moczulska
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne AIP
Wybrane apteki będą w swoich systemach komputerowych zapisywały, jakie leki zażywają ich klienci. To po to, by zareagować jeśli kupowane farmaceutyki mogą wchodzić ze sobą w niebezpieczne reakcje.

Przyjmowanie leków i suplementów diety bez konsultacji z lekarzem albo farmaceutą to jedna z naszych plag narodowych. Pod względem liczby zażywanych farmaceutyków bijemy na głowę wszystkie kraje europejskie. Według danych firmy badawczej IMS, wartość rynku farmaceutycznego w Polsce w 2015 r. wyniosła ponad 27 mld zł. Samych leków bez recepty kupiliśmy blisko 700 mln opakowań za kwotę ponad 11,5 mld zł. Efekt? Co piąta hospitalizacja osób powyżej 65. roku życia jest spowodowanych niewłaściwym przyjmowaniem medykamentów.

- Bo choć w reklamach o tym nie ma mowy, przyjmowanie niektórych suplementów diety, a tym bardziej leków, np. tych zawierających paracetamol, bez opamiętania może być groźne dla organizmu - mówią zgodnie lekarze.

Dlatego m.in. Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić do aptek tzw. opiekę farmaceutyczną. W przyszłym roku ma ruszyć jej pilotaż. W zespole, który będzie wdrażał system, znalazła się m.in. dr hab. Katarzyna Szalonka z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Najważniejszym punktem tejże opieki jest tzw. przegląd lekowy pacjenta. Będzie to dostępna w systemie lista leków przyjmowanych przez daną osobę, co pozwoli wyeliminować sytuacje, w których pacjenci przyjmują ten sam preparat, tyle że pod inną nazwą handlową, albo leki, które wchodzą ze sobą w niebezpieczną interakcję.

W praktyce oznaczać to będzie, że w systemie znajdzie się lista wszystkich leków przyjmowanych przez daną osobę.
- Jeśli wyrazi ona na to zgodę - zastrzega pani doktor. Dodaje, że kilka lat temu przeprowadzono badania, w których pytano o ewentualną zgodę na ujawnienie historii zażywanych leków i połowa ankietowanych zgodziłaby się na to. - Dlatego przed nami sporo pracy, by przekonać do tego pacjentów i pokazać, jak wiele korzyści może to przynieść - mówi.

W ramach przeglądu farmaceuta sporządzi listy leków przyjmowanych przez daną osobę. Potem sprawdzi, czy przyjmowane preparaty wchodzą ze sobą w interakcje.
- Po wprowadzeniu „opieki” farmaceuta będzie miał informacje, jakie leki pacjent kupował i będzie mógł zareagować - mówi Paweł Łukasiński z Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej we Wrocławiu. Dodaje, że zmiany przyniosą spore oszczędności. - Dziś pacjenci z polipragmazją, czyli jednoczesnym przyjmowaniem wielu leków, kosztują budżet duże pieniądze - tłumaczy.

- Zdarza się, że pacjenci zapominają, na co dany suplement jest, i przyjmując leki przepisane przez lekarza, przy okazji łykają tabletki ze swojej szafki. Myślą, że pomogą, a na pewno nie zaszkodzą. Ale jest odwrotnie - mówi Anna Krzyszowska-Kamińska, lekarz internista z Wrocławia. Dodaje, że równie niebezpieczne jest kupowanie tych samych leków pod różną nazwą albo łączenie specyfików, których łączyć nie wolno.

- Pacjent idzie w tym czasie do lekarza pierwszego kontaktu, kardiologa i endokrynologa. Wykupuje recepty, które od nich otrzymał, a do tego dokupuje suplementy, na które został namówiony albo w aptece, albo przez miłą panią w telewizyjnej reklamie - tłumaczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Aptekarz zapisze w systemie, jakie bierzesz leki - Gazeta Wrocławska

Komentarze 76

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
M.Rawicz
Ludzie albo nie umieją czytać, albo zaszczepiono im psychozę, że władza wszystko śledzi. A w artykule napisano wyraźnie: REJESTRACJA ZA ZGODĄ NABYWCY LEKU!

A tak naprawdę, to najbardziej i wszędzie śledzą was molochy korporacyjne , w sieci, w telefonach itd., żeby durniom wepchnąć schemizowane żarcie, szkodliwe kosmetyki, pseudoleki i 1001 niepotrzebnych rzeczy. A tutejsi komentatorzy jak najęci tylko jadą na obecną władzę, że ich śledzi. To już chyba stan ciężkiej choroby umysłowej u tych komentatorów! Opamiątajcie się i czytajcie ze zrozumieniem - artykuły prasowe i ulotki dołączone do farmaceutyków.
e
enter
sprzedaje się zbyt dużo wódki, papierosów, paliwa .........g....o Cię interesuje kto jakie tabletki kupuje . Naprawdę zainteresuj się swoim życiem a nie czymiś , równie dobrze możesz w sklepie zwracać uwagę osobom, które kupują shit do jedzenia w którym roi się od E - naprawdę każdy ma swój rozum, a jak źle on funkcjonuje to jest to indywidualny problem. Jeżeli ktoś waży ponad 100kg i żre bez opamiętania wysokokaloryczne rzeczy to niech żre - nic Tobie do tego.
---
ale wszyscy o tym wiedzą i na to się godzą.
g
gość
nie informując kogoś łamiesz prawo przetwarzając jakiekolwiek dane na które nie masz zgody . Załóżmy, że takie rekordy zaginą i zostaną upublicznione - apteka przegrywa sprawę i jest skończona, a osoby które fizycznie gromadziły dane mogą zostać nieźle przeczołgane.
g
gość
W ogóle na jakiej podstawie wpier....lasz się w czyjeś życie i śmiesz ingerować co ma zażywać a co nie ma. Co ? Następnym krokiem będzie inwigilacja ludzi którzy zbierają po rowach i lasach zioła i sporządzają z nich jakieś mikstury.
Władza pcha swój ryj i interesuje się tym czym nie powinna.
J
Ja
Przestaniecie nam sprzedawać te świństwa to nie będziemy mogli sobie zaszkodzić i nie trzeba będzie nas inwigilować.
P
Pseudoefydrynka
Problem polega na tym, że za dużo leków sprzedawanych jest bez recepty. A do tego te reklamy; "tabletki na ból gardła, zęba, du..., będziesz piękny, zgrabny i powabny". A potem nie dziwcie się, że ktoś może przedawkować. W żadnym kraju nie sprzedaje się tyle chemii co w Polsce.
C
Cieślak123
"To po to, by zareagować jeśli kupowane farmaceutyki mogą wchodzić ze sobą w niebezpieczne reakcje." - Jakim trzeba być baranem żeby w to uwierzyć? Oczywiście wszystko w imię naszego zdrowia :) Jasne!
s
sama
Podobno leki suplementy odchudzające np. calominal osłabiają działanie tabletek antykoncepcyjnych. przez to boją się, że nie nadążą z wypłacaniem 500+....hahaha dużo dzieci będzie.
A
Ann
Na ulotce masz część możliwych interakcji, działań niepożądanych itp. Potrafię ocenić, które z nich sa potencjalnie niebezpieczne dla danego pacjenta, majac na uwadze farmakodynamikę i farmakokinetykę leku. Przy codzienniej polipragmazji bywa to czasem skomplikowane i niewykonalne bez zastanowienia i sprawdzenia. Uczę farmakologii od lat, jako farmaceuta zajmowałam się też problemami związanymi z błędami medycznymi na poziomie farmakoterapii, a jako prawnik - na poziomie odpowiedzialnosci prawnej za decyzje lekowe. Jeśli uważasz, że przeczytanie ulotki o leku czyni cię ekspertem to pomyliło ci się przekonanie z wiedzą. Niestety latwo jest rozpowszechniać bzdury opierając się zasadniczo na przekonaniach.
F
Fs
Właśnie, ignorancja, niedbałość, niechlujstwo lekarzy i też nie interesują ich wyniki leczenia.
J
Joanna
BZDURA!!! TO JEST KOLEJNY PRETEKST DO INWIGILACJI LUDZI. PRZECIEŻ PODCZAS KAŻDEJ WIZYTY U LEKARZA ON; PYTA JAKIE LRKARSTWA PRZYJMUJE PANI NA STAŁE. TAK WIĘC TEN SPIS APTEKARZA TO BĘDĄ KOLEJNE (w razie potrzeby)
HAKI NA OBYWATELA. MIAŁEŚ DEPRESJĘ znaczy wariat MIAŁEŚ SRACZKĘ pomyślałaś źle o PiSie. WSZYSTKO NA TACY I W RAZIE CZEGO NIE ZAWAHAMY SIĘ TEGO UŻYĆ.
I
Igma
Nie wiem o jakiej zagranicy piszesz.
ale w

R epublice
F ainych
N iewiast

to aptekarz sprzeda Ci lekarstwo, nie takie, jakie medyk przepisał,
lecz takie, za jakie Kasa Chorych płaci.
M
Mpharm
Za granicę tak się robi i jest to coś normalnego, coś za co farmaceuci mają płacone. Polskie apteki też od zawsze gromadzą dane z recept, a część tych danych wysyłają do NFZ, i nic nie ma nic przeciwko. Niech farmaceuci w końcu ruszą d...py i zaczną na podstawie tych danych pomagać klientom. Po to są w aptekach, żeby takie rzeczy robić
Ż
Żydówa
twoje żałosne wynurzenia eunuchu
Wróć na i.pl Portal i.pl