Surową karę wymierzał napotkanym osobom łodzianin o poglądach antycovidowych, który w weekend wybrał się do Arturówka. Mężczyzna zdejmował przechodniom maseczki i serwował im ostre ciosy kijem po ciele. Miał pecha, bo natknął się strażnika miejskiego, który akurat trenował w lesie.
- Agresor został obezwładniony i skuty w kajdanki - informuje Marek Marusik. - Na miejsce przybył też patrol konny straż miejskiej.
Zanim to się stało- napastnik zaatakował cztery osoby. Jeden z mężczyzn otrzymał cios w klatkę piersiową. Antycovidowiec został przekazany policji.
Kto może być dawcą osocza? Dr Paweł Grzesiowski wyjaśnia:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!