Antoni Macierewicz w PZL-Świdnik. Zakład czeka na zamówienia [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Nowak
Nowe centrum serwisowe w PZL-Świdnik ma usprawnić współpracę zakładu z polską armią. Duże nadzieje z fabryką wiąże też Ministerstwo Obrony Narodowej. - Polska jest zainteresowana rozwojem przemysłu helikopterowego w Polsce – powiedział w Świdniku Antoni Macierewicz, szef MON.

Świdnicka fabryka otworzyła w poniedziałek nową halę w której będą remontowane i modernizowane śmigłowce produkcji PZL-Świdnik. Przede wszystkim maszyny dla polskiej armii, takie jak Mi-2 i W-3 Sokół. Dlatego podczas uroczystości nie zabrakło polityków, samorządowców, ale przede wszystkim generałów i pilotów wojskowych.

- Mam nadzieję, ze nowa hala pozwoli nam jeszcze szybciej i sprawniej współpracować ze Świdnikiem - powiedział gen. bryg. Tomasz Drewniak, inspektor sił powietrznych w dowództwie sił zbrojnych. - Jest duża szansa na to, żeby Świdnik utrzymał pozycję głównego dostarczyciela sprzętu dla sił zbrojnych.

Nowe centrum ma skrócić remontu śmigłowców z 15 do 10 miesięcy. Będzie w nim pracować 100 osób, z czego większość to obecni pracownicy fabryki. Władze zakładu zapowiadają zatrudnienie dodatkowo ok. 20 osób, głównie mechaników.

- Infrastruktura to jest narzędzie, a mówimy o zmianie całego systemu zarządzania organizacją serwisu. O zmianie filozofii naszej firmy, nad którą pracujemy od dłuższego czasu z polskimi siłami zbrojnymi – zapewniał Krzysztof Krystowski, wiceprezes Leonardo Helicopters Division. Leonardo to nowa nazwa włoskiego koncernu zbrojeniowego, który od 2010 r. jest właścicielem świdnickiego zakładu.

Oprócz otwarcia centrum firma przekazała wojsku trzy zmodernizowane śmigłowce. Są to dwie pierwsze maszyny W-3RM Anakonda z grupy pięciu, które mają trafić do marynarki i jeden W-3PL Głuszec dla wojsk lądowych.

Wcześniej część pilotów zwracała uwagę, że nie wszystkie śmigłowce remontowane w Świdniku spełniały ich oczekiwania. Zdarzały się opóźnienia w realizacji zamówień. Teraz to ma się zmienić. - Staramy się jeszcze lepiej niż do tej pory zapewnić obsługę tych około 160 śmigłowców, które ma polskie wojsko - zapewniał Mieczysław Majewski, prezes PZL-Świdnik. - Nie ma nas bez was - powiedział do przedstawicieli armii Krzysztof Krystowski, wiceprezes oddziału śmigłowcowego Leonardo.

PZL-Świdnik w ubiegłym roku wypracował 952 mln zł przychodu. Firma odprowadziła do budżetu państwa i samorządów ok. 123 mln zł podatków i zatrudnia na etat prawie 3,2 tys. pracowników. Rozwój firmy w dużej mierze zależy od zamówień dla polskiej armii.

- Ministerstwo Obrony narodowej na pewno będzie przykładało wagę przede wszystkim do maszyn wyprodukowanych w kraju. Dlatego, że to jest nasz wspólny interes, zarówno od strony gospodarczej, militarnej, jak i społecznej - zapowiedział Antoni Macierewicz, szef MON.

Odwlekanie przetargu

Uczestnicy poniedziałkowej uroczystości liczyli na nowe informacje o przebiegu przetargu na zakup 50 śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii. W ubiegłym roku z postępowania odpadły zarówno PZL-Świdnik, jak i PZL z Mielca (obecnie część amerykańskiego koncernu zbrojeniowego Lockheed Martin). Decyzją poprzedniego rządu do negocjacji offsetowych w Ministerstwie Rozwoju zakwalifikowała się jedynie francuska firma Airbus Helicopters.

W poniedziałek minister Macierewicz unikał odpowiedzi na pytania o przyszłość postępowania. – Przetarg ma to do siebie, że trwa. No więc zobaczymy co będzie – powiedział dziennikarzom.

Politycy PiS z regionu nie ukrywają, że spodziewają się unieważnienia przetargu i większych zamówień dla PZL-Świdnik. - Spodziewam się, że idą dla Świdnika, dla polskiego przemysłu, dobre czasy. Przemysł zbrojeniowy jest tym obszarem, który daje nam szansę na zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i Polakom, ale daje też szansę na rozwój gospodarczy – powiedział Artur Soboń, poseł PiS.

Zdaniem senatora Grzegorza Czeleja przed laty popełniono błąd sprzedając państwowy zakład w Świdniku i nie wiążąc transakcji z zamówieniami. Teraz trzeba go naprawić. - Lokowanie zamówień w kraju to jest tworzenie miejsc pracy. To jest szansa dla setek młodych ludzi do tego, aby mieli tutaj zatrudnienie i możliwość pracy przy najnowszych technologiach – twierdzi senator.

Zakończenie negocjacji offsetowych, które miałoby określić wysokość inwestycji Airbusa w Polsce, już raz było przekładane. Obecnie jest zapowiedziane na koniec przyszłego miesiąca, czyli po szczycie NATO w Warszawie, który ma się odbyć 8 i 9 lipca. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, rząd PiS nie chce podejmować decyzji, które mogłyby zrazić jednego z sojuszników, przed rozpoczęciem szczytu. Wiele wskazuje na to, że zakończenie negocjacji będzie nieprzychylne dla Francuzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Antoni Macierewicz w PZL-Świdnik. Zakład czeka na zamówienia [ZDJĘCIA, WIDEO] - Kurier Lubelski

Komentarze 34

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Antonio
Startuj do przetargu na uzbrojenie do OT w sam raz się nada. Ale dodaj do każdego biblię bo mają być chłopcy obrońcami "chrześcijańskich filarów"... cokolwiek by to było. Jak jeszcze w między czasie wstąpisz do jedynej "słusznej" partii narodowo-socjalistycznej zwanej dla niepoznaki i żartu PiS to wygrana murowana... towarzysza trzeba nagrodzić!
S
Swaróg
Nikt nic nie podpisał, negocjacje trwają w ministerstwie, czytać nie umiesz czy ci cyrylicą trzeba napisać?
p
pitot
Widać Twoja wiedza na temat lotnictwa jest wielka i wiesz wszystko najlepiej. Samo to, że piszesz Augusta a nie Agusta świadczy o Twojej niewiedzy w temacie. Firma nazywa się teraz Leonardo Helicopters a zakład w Świdniku należy do tej grupy, ale istnieje pod nazwą PZL-Świdnik. Od 60lat projektuje się tutaj i buduje śmigłowce, nie są może tak nowoczesne jak produkty AW, ale to nie montownia tylko jedyna firma w Polsce, gdzie teraz produkuje się śmigłowce made in Poland Sokół i SW-4. W Rosji Leonardo Helicopters ma składać śmigłowce cywilne, a nie wojskowe. Gdzieś coś warczy, ale nie wiesz gdzie i co. Pozdrawiam.
7777
PRZECIEŻ BRONEK RAZEM Z PSL PODPISALI UMOWĘ Z FRANCUZAMI
777
tO NIE MÓJ W PIS JAK IŚ POpaPRańie SIEJE PRoPOgańba.BED PR PolacKI.ProPOnUJocy liberKARAKA NY i SZaKALE.
n
na bogato
Macierewicz otrzymał aż 4 mln złotych na zbudowanie modelu samolotu do badań nad katastrofa smoleńską.
O
Ość
że mniej istotne jest - polskie czy nie, a PRZYDATNOŚĆ do celów wojskowych? Jeżeli produkt ze Świdnika porównywalny jest z produktami innych firm - technicznie, parametrami zdolności bojowych, niezawodnością czy odpornością na uszkodzenia - jasne, że lepiej kupować własny wyrób. Ale jeżeli nie - to co, kupować tylko dlatego - bo polskie? (Akurat Augusta polska nie jest... Świdnik to TYLKO montownia i to nie ta najważniejsza w koncernie... obecnie najważniejsza jest ta, którą Augusta buduje w... Rosji...) A co, kiedy przyjdzie nim (na nim) bronić się przed lepszymi? Hurra, szable w dłoń - i jakoś to będzie?
O
Ość
gdyby tylko dorównywało poziomem technicznym... kiedy przypomnę sobie tą histerię na temat Darta, że to POLSKIE PENDOLINO - no cóż, sukcesem polskiego przemysłu Dart zapewne jest. Nie neguję. Ale żeby od razu poziom techniczny Pendolino? Istotne jest nie to, jak wygląda i jak w środku w nim się siedzi, acz też ważne, a parametry trakcyjne... i tu jeszcze sporo mu brakuje... o czym doskonale wiedzą znający się choć trochę na rzeczy. I właśnie o to chodzi, bo, żeby ganić lub chwalić - trzeba co nieco WIEDZIEĆ...
Patriotyzm nie polega na tym, żeby ślepo krzyczeć "vivat" na widok czegoś, co polskie, ale żeby umieć ocenić, jakim ten produkt rzeczywiście jest - a to w celu dążenia do zrobienia go jeszcze lepszym...
O
Ość
od czasu do czasu napić, tak odrobinkę - choćby po to, aby wyluzować...
O
Ość
jakby babcia miała wąsy - dziadkiem by była.
b
bury zza krat
nikt psl'u w piciu nie przebije
ś
świdnicka zaraza
8 lat dymali polski przemysł, a teraz udają zatroskanych o Świdnik?
G
Gość
towarzyszu Marco co jest z wami? - wspieracie imperialistyczny przemysł?
d
dr Marco
tak nowoczesne caracalle zamienimy na 40 letni złom Mi-2 , byleby był Made in swidnik. Brawo super zmiana. Po co wijsku karabiny, zaostrzone kije wyjdą taniej. Świdniczanie mogą je strugać masowo i na eksport
Z
Załamany
Nie pij chłopie ruskiego spirytusu, bo ewidentnie źle to wpływa na twoją zdolność do postrzegania rzeczywistości.
Wróć na i.pl Portal i.pl