Antoni Gaudí - "boży architekt" - doczeka się beatyfikacji już w przyszłym roku?

Antoni Gaudí, autor jednego z najsłynniejszych arcydzieł architektury w budowie - bazyliki Sagrada Família - w przyszłym roku, jak twierdzą jego miłośnicy, zostanie beatyfikowany.

Choć George Orwell twierdził, że secesyjną świątynię pokutną w Barcelonie, która od 132 lat pozostaje nadal niedokończona, należy zburzyć, to jednak bardzo wiele osób uważa budowlę projektu katalońskiego architekta za dzieło wspaniałe i wyjątkowe.

Przedstawiciele Stowarzyszenia na rzecz beatyfikacji Gaudíego (ABG) informują, że papież Franciszek w przyszłym roku dokona beatyfikacji wielkiego projektanta. Organizacja od 32 lat prowadzi kampanię, której celem jest przekonanie Watykanu, że pobożny Hiszpan rozmawiał z Bogiem w imieniu wszystkich wierzących.

62-letni José Manuel Almuzara, prezes ABG, jest pewny, że papież beatyfikuje Gaudíego w przyszłym roku. W 2003 r. stowarzyszenie przesłało Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie positio, czyli raport o jego życiu, coś w rodzaju duchowej biografii, której celem jest udowodnienie, że głęboko wierzący architekt wiódł cnotliwe życie i poprzez swoje dzieła przybliżał Boga niewierzącym.

Religijny symbolizm dzieł Gaudíego miał autentyczny wpływ na życie tych, którzy je oglądali, twierdzą działacze stowarzyszenia. Po ukończeniu Sagrada Família będzie mieć 18 wież: 12 z nich ma symbolizować uczniów, cztery ewangelistów, a dwie Jezusa i Marię. Jeśli Kongregacja Spraw Kanonizacyjnym zatwierdzi positio, Franciszek ogłosi dekret o heroiczności cnót Gaudíego, któremu będzie przysługiwał tytuł "Czcigodnego Sługi Bożego".

Gaudí zmarł w wieku 73 lat na skutek obrażeń doznanych po potrąceniu przez tramwaj w 1926 r. Po jego śmierci architekci mogli się tylko domyślać, jak wyobrażał sobie ukończoną bazylikę. Wiele wskazuje, że Sagrada Família zostanie ukończona w 2026 r., ponad 140 lat po rozpoczęciu budowy.

Kampania na rzecz beatyfikacji Gaudíego trwa już od bardzo dawna. Niewielka grupa wyznawców na widok największego dzieła Gaudíego zastanawia się jednak, czy świątynia to wystarczający powód, by historia zapamiętała go nie tylko jako wirtuoza architektury. Ich zdaniem "boży architekt" zasługuje na najwyższy dowód uznania: beatyfikację.

Watykan wciąż pracuje nad tomem dokumentacji - tzw. positio - która, zdaniem strony w procesie beatyfikacyjnym, dowiedzie, że Gaudí zasługuje na beatyfikację i późniejszą kanonizację. Positio, czyli raport o życiu Gaudíego, to coś w rodzaju duchowej biografii, której celem jest udowodnienie, że głęboko wierzący architekt wiódł cnotliwe i pobożne życie. Dokument ma też wykazać, że za jego wstawiennictwem dokonał się co najmniej jeden cud.
Stowarzyszenie Beatyfikacji Antoniego Gaudíego, utworzone w 1992 r., chce przekonać arcybiskupa Angelo Amato, że cnotliwe życie katolickiego architekta może być podstawą do uznania go błogosławionym. Jeśli positio na temat życia i cnót Gaudíego zostanie ocenione pozytywnie, papież Franciszek ogłosi dekret o heroiczności cnót i potwierdzi, że Gaudíemu przysługuje tytuł Czcigodnego Sługi Bożego.

Positio, dokument analizowany przez watykańskich teologów, zawiera opis nawróceń dokonanych pod wpływem sztuki Gaudíego. Zdaniem członków stowarzyszenia krzyż na kamienicy Casa Battlo w Barcelonie, jednym z najbardziej znanych budynków jego projektu, to dowód na to, że Gaudí wypełniał bożą misję. Podobnie wizerunki i symbole Dziewicy na fasadzie La Pedrera, kamienicy popularnej wśród turystów odwiedzających Barcelonę, mają wskazywać, że Gaudí próbował docierać do niewierzących.