"Aniołki Matusińskiego" w głównej roli! "Zapowiada się ekscytująco"

Będzie to kolejna odsłona zaciętej polsko-holenderskiej rywalizacji, która miała miejsce już w sezonie letnim. W ubiegłorocznych mistrzostwach Europy w Monachium Bol wywalczyła złoty medal, Kaczmarek srebrny, a Kiełbasińska brązowy w indywidualnym biegu na 400 m.

Ponadto Klaver i Bol w Monachium zdobyły złoto w sztafecie 4x400 m, a Kaczmarek i Kiełbasińska wraz z Igą Baumgart-Witan i Justyną Święty-Ersetic - srebro.

Najbardziej utytułowana spośród tych czterech zawodniczek jest Bol, która startuje również na 400 m przez płotki. Ostatnie dwa lata są pasmem sukcesów niespełna 23-letniej Holenderki.

W 2021 roku podczas halowych ME w Toruniu wywalczyła złoto w sztafecie 4x400 m oraz w biegu indywidualnym. Następnie sięgnęła po brąz igrzysk olimpijskich w Tokio na 400 m ppł. W halowych MŚ w Belgradzie zdobyła dwa srebrne medale (400 m i 4x400m). Natomiast podczas MŚ w Eugene wywalczyła srebro w sztafecie mieszanej 4x400 m.

Prawdziwym popisem Bol były jednak ME w Monachium, gdzie wygrała wszystkie trzy konkurencje, w których startowała, czyli biegi na 400 m, 400 m ppł oraz sztafetę 4x400 m.

Wielokrotna rekordzistka Holandii zachwyciła również formą w obecnym sezonie halowym. 4 lutego podczas New Balance Indoor Grand Prix w Bostonie ustanowiła nieoficjalny rekord świata na 500 m - 1.05,63. Natomiast 11 lutego w Metz wygrała biegi na 400 i 200 metrów, osiągając odpowiednio 49,96 i 22,87 sekundy. Wyprzedziła Kiełbasińską, która uzyskała 51,49 i 23,17.

Kiełbasińska w tym sezonie poprawiła halowe rekordy życiowe na 200 m - 23,02 (29 stycznia w Toruniu) i 300 m - 36,41 (4 lutego w Bostonie). Ubiegły sezon letni był udany dla 32-letniej sprinterki, która w czerwcu podczas mityngu Diamentowej Ligi w Paryżu osiągnęła najlepszy w karierze wynik na 400 m - 50,28. W zeszłym roku była drugą najlepszą Polką na tym dystansie.

Kaczmarek w tym roku nie rywalizowała jeszcze na 400 m. 4 lutego wystartowała w Toruniu, gdzie przebiegła 200 m w 23,30 i 300 m w 36,25.

25-latka w zeszłym sezonie osiągnęła szczyt formy i poprawiła rekordy życiowe na 200 m - 23,31, 300 m - 36,60, a przede wszystkim 400 m - 49,86. Kaczmarek została drugą Polką po Irenie Szewińskiej, która zeszła poniżej 50 sekund na dystansie jednego okrążenia bieżni stadionu. Jej rezultat jest ponadto drugim wynikiem w historii polskiej lekkoatletyki i ustępuje tylko rekordowi kraju Szewińskiej z 1976 roku - 49,28.

Kaczmarek jest mistrzynią olimpijską z Tokio w sztafecie mieszanej 4x400 m, gdzie zdobyła również srebrny medal w sztafecie 4x400 m. W zeszłym roku oprócz dwóch srebrnych krążków w Monachium, wywalczyła też brąz halowych MŚ w Belgradzie w sztafecie.

W Lievin wystartuje również rekordzista świata w biegu na 400 m ppł - Karsten Warholm, który w sezonie halowym rywalizuje na płaskim dystansie. Norweg jest także halowym rekordzistą Europy na 400 m - 45,05.

Warholm w 2017 roku w Londynie został mistrzem świata na 400 m ppł i od tamtej pory regularnie zdobywa medale najważniejszych imprez. Rok później wygrał ME w Berlinie, a w 2019 roku MŚ w Dausze. Następnie został mistrzem olimpijskim w Tokio, ustawiając rekord świata na 400 m ppł - 45,94. W 2022 roku w Monachium obronił tytuł mistrza Europy.

Norweg odnosi sukcesy również na 400 m. W 2019 roku wygrał HME w Glasgow.

Zawody w Lievin rozpoczną się o godz. 19.45. Kobiety będą rywalizować w sześciu konkurencjach: trójskoku, skoku o tyczce i biegach na 400, 800, 1500 i 3000 m. Natomiast mężczyźni wystartują w ośmiu: skoku w dal, o tyczce, a także biegach na 60 i 60 m ppł oraz 400, 800, 1500 i 3000 m.

Na 800 m wystąpi Mateusz Borkowski, a "zającem" będzie Patryk Sieradzki. Na 60 m ppł wystartuje Jakub Szymański, a na 1500 m Michał Rozmys.

Mityng w Lievin jest piątym w cyklu World Athletics Indoor Tour Gold. Wcześniej lekkoatleci rywalizowali w Karlsruhe, Bostonie, Toruniu i Nowym Jorku. Kolejne zawody tej rangi odbędą się 22 lutego w Madrycie i 25 lutego w Birmingham.

(PAP)