Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Jaworski odchodzi z władz PZU SA

Łukasz Kłos, JKL
Andrzej Jaworski
Andrzej Jaworski Piotr Hukało
Andrzej Jaworski 29 maja 2017 r. zrezygnował z pełnienia funkcji członka Zarządu PZU SA - poinformował w komunikacie ubezpieczyciel. Jako przyczynę rezygnacji podano realizację powierzonych mu zadań.

- Zarząd Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Spółki Akcyjnej informuje, że w dniu 29 maja 2017 roku, o godz. 19.37, Pan Andrzej Jaworski złożył rezygnację z pełnienia funkcji Członka Zarządu PZU SA. - czytamy w komunikacie. - Zgodnie z art. 369 § 5 Kodeksu spółek handlowych mandat Pana Andrzeja Jaworskiego wygasa z chwilą złożenia rezygnacji. Zgodnie z treścią złożonej rezygnacji, przyczyną jej złożenia jest realizacja zadań nakreślonych w czasie powołania na Członka Zarządu PZU SA w dniu 13 maja 2016 roku.

Rok temu Andrzej Jaworski zrzekł się mandatu posła po to, aby starać się o miejsce w zarządzie PZU. Był posłem na Sejm od czerwca 2009 roku.

- Jeszcze gdy Andrzej Jaworski odchodził do PZU powtarzałem publicznie, że w polityce nigdy nie mówi się żegnaj, tylko “do widzenia”. Wielokrotnie widziałem pana Jaworskiego na różnych, ważnych dla Gdańska wydarzeniach, i to nieraz częściej, niż niejednego polityka mieniącego się aktywnym działaczem. Nigdy nie zapominał o Gdańsku i Pomorzu - mówi Łukasz Hamadyk z PiS, radny miejski Gdańska. - Warto wspomnieć, że decyzję o odejściu z PZU podjął samodzielnie. Wnioskuję z tego, że musi mieć plan dla siebie. Od niedawna zasiada w PKOl. A jeśli chodzi o życie partyjne, to niedawno został także wybrany do zarządu pomorskich struktur. Tak więc piłka w grze.

Łukasz Hamadyk (PiS): Andrzej Jaworski decyzję o odejściu z PZU podjął samodzielnie. Wnioskuję z tego, że musi mieć plan dla siebie. Od niedawna zasiada w PKOl. A jeśli chodzi o życie partyjne, to niedawno został także wybrany do zarządu pomorskich struktur. Tak więc piłka w grze.

- Ciągłe zmiany kadrowe w spółkach Skarbu Państwa stawiają pod znakiem zapytania jakość decyzji personalnych podejmowanych przez polityków PiS i ich merytoryczne podstawy. Przerywają ciągłość zarządzania i powodują duże koszty - komentuje z kolei decyzję poseł Tadeusz Aziewicz (PO) z sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa. - W kuluarach dużo się mówi o walkach frakcyjnych w ramach PiS i pazerności tej formacji. Póki co nie wiemy czy Jaworski odchodzi, bo coś przeskrobał, naraził się komuś, czy też karuzela zawiezie go na inne stanowisko. W państwie PiS możliwe jest wszystko, a dzieje się to za publiczne pieniądze.

Tadeusz Aziewicz (PO): - Ciągłe zmiany kadrowe w spółkach Skarbu Państwa stawiają pod znakiem zapytania jakość decyzji personalnych podejmowanych przez polityków PiS i ich merytoryczne podstawy. Przerywają ciągłość zarządzania i powodują duże koszty

Andrzej Jaworski nie ujawnia, co zamierza robić.

- Nie mogę nic powiedzieć w tej kwestii - zaznaczył. Na pytanie, czy pozostanie w biznesie, czy wraca do polityki, odpowiedział jedynie, że zostaje w biznesie.

- W przyszłym tygodniu jak już informowałem będę mógł powiedzieć więcej i wówczas proszę o kontakt - dodał.

- Zapraszam do kontaktu pod koniec przyszłego tygodnia, kiedy wszyscy otrzymają informację o powodach rezygnacji i dalszych planach. Na tę chwilę nie udzielam komentarza - powiedział nam we wtorek, 30 maja Andrzej Jaworski, dodając tylko, że z niczym się nie żegna.

Andrzej Jaworski urodził się 16 grudnia 1970 we Włocławku. W 1995 ukończył studia z etnologii na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a w 1999 z zakresu politologii (studia doktoranckie) na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Od 1987 do 1992 był instruktorem Polskiej Organizacji Harcerskiej. Był członkiem rady nadzorczej PKP Intercity i rady programowej TVP3. W maju 2006 został przewodniczącym rady nadzorczej Koncernu Energetycznego Energa. W tym samym roku objął również stanowisko prezesa Stoczni Gdańsk. Po odwołaniu w 2008 został doradcą ISD Polska ds. restrukturyzacji zakładu. Objął stanowisko prezesa Fundacji Stoczni Gdańsk. Zasiadał w radzie Polskiej Organizacji Turystycznej oraz radzie Pomorskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

W latach 1998–2002 był radnym Gdańska z listy AWS, działał w ZChN. Z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości bez powodzenia kandydował w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 oraz w wyborach samorządowych w 2006, 2010 i 2014 (na stanowisko prezydenta Gdańska). W wyborach samorządowych w 2006 roku uzyskał mandat radnego sejmiku pomorskiego. W 2009 r. objął mandat poselski po Tadeuszu Cymańskim, który został wybrany na posła do Parlamentu Europejskiego. W wyborach do Sejmu 2011 i 2015 roku skutecznie ubiegał się o reelekcję.

Info z Polski:

[x-news]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki