Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Jaworski, Anna Fotyga i dyrektor Muzeum Stutthof o wypowiedzi Obamy

Marek Adamkowicz
Andrzej Jaworski i Anna Fotyga są oburzeni wypowiedzią prezydenta USA, Baracka Obamy
Andrzej Jaworski i Anna Fotyga są oburzeni wypowiedzią prezydenta USA, Baracka Obamy Patrycja Kłos
Wypowiedź prezydenta Baracka Obamy przyjęta została z oburzeniem przez parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości - Anny Fotygi, która w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego odpowiadała za politykę zagraniczną, oraz Andrzeja Jaworskiego.

Uważają oni, że prezydent Stanów Zjednoczonych powinien w jakiś sposób zadośćuczynić za słowa o "polskich obozach śmierci". Wskazują też na konieczność interwencji w tej sprawie prezydenta Bronisława Komorowskiego. Jednocześnie krytykują słabą reakcję na incydent rządu polskiego.

Czytaj także: Lech Wałęsa: Barack Obama musi przeprosić za "polskie obozy śmierci"

- Gdyby Medal Wolności odbierał ktoś z rodziny profesora Karskiego, reakcja na pewno byłaby natychmiastowa - ocenia Anna Fotyga. - Zamiast tego zobaczyliśmy bezradność wysłannika polskiego rządu, pana Rotfelda.

Jeszcze dalej w słowach krytyki poszedł Andrzej Jaworski. Według niego, Polska nie ma ministra spraw zagranicznych, tylko ministra na Twitterze. Była to aluzja do aktywności Radosława Sikorskiego w internecie.

Głos w sprawie zabrał także Piotr Tarnowski, dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie:

- Prezydenta Obamy nie podejrzewałbym o chęć fałszowania historii. Wierzę, że on wie, kto był ofiarą, a kto katem a ofiarą Holocaustu, że obozy śmierci były niemieckie, a ginęli w nich Polacy. Uważam, że to niezręczność, która oczywiście wymaga sprostowania. To na pewno byłoby dobrze przyjęte, nie tylko przez stronę polską. Szkoda, że takie sprostowanie nie padło jeszcze w czasie gali. Z tego co wiem, tego sprostowania ze strony amerykańskiej nadal nie ma.

ZOBACZ: Obama wręcza medal dla Karskiego i... mówi o "polskim obozie śmierci" [VIDEO]

Dyrektor muzeum podkreślił, że okoliczności tej niezręczności są wyjątkowe, bowiem niefortunne stwierdzenie padło w czasie, gdy Medal Wolności przyznawano Janowi Karskiemu, polskiemu bohaterowi, walczącemu z nazizmem.

- Z drugiej strony zastanawiać może zupełnie bezrefleksyjne wypowiedzenie sformułowania o "polskich obozach śmierci" przez prezydenta Obamę - mówi Piotr Tarnowski. - Spodziewam się, że autorem tego przemówienia, był ktoś z członków jego administracji. W tej sytuacji powinniśmy się zastanowić, jak głęboko wrośnięty jest w świadomość ten krzywdzący Polaków, niebezpieczny "skrót myślowy". Podejrzewam, że za oceanem nikt nie zwrócił uwagi na pomyłkę prezydenta. Dlatego dobrze, że strona polska nagłośniła tę sprawę.

Tarnowski uważa jednak, że sprostowanie tej kwestii przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, może pomóc w zwalczanie fałszywego sformułowania o "polskich obozach śmierci".

- Wierzę, że będzie naszym sojusznikiem w tej sprawie - podkreślił. - Jestem również skłonny, wraz z pracownikami, przeprowadzić dla prezydenta Obamy lekcję muzealną dotyczącą historii niemieckich obozów śmierci i II wojny światowej, w dowolnym czasie i miejscu na świecie.

Czytaj także:
* Niemieccy gimnazjaliści uczą się o "polskich obozach koncentracyjnych"
* Zakazali używania określenia "polskie obozy śmierci"
* Adres strony internetowej Muzeum Stutthof będzie pozbawiony końcówki pl. To element walki ze sformułowaniami "polskie obozy koncentracyjne".
* Sformułowanie ''polskie obozy koncentracyjne'' najczęściej pojawia się w mediach... niemieckich

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki