Andrzej Gwiazda przed gdańskim sądem za słowa "ile bierzesz za numer" skierowane do działaczki KOD. Jeśli mediacja nie pomoże, będzie proces

wie
Rozprawa w procesie przeciwko Andrzejowi Gwiaździe w gdańskim sądzie, 22.10.2019.
Rozprawa w procesie przeciwko Andrzejowi Gwiaździe w gdańskim sądzie, 22.10.2019. Przemysław Świderski
- Ile bierzesz za numer? - zapytać miał we wrześniu 2018 roku jednej z działaczek Komitetu Obrony Demokracji pikietującej pod gdańską halą, gdzie odbywała się konwencja Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Gwiazda. 84-letni dziś opozycjonista z okresu PRL, który przekonuje, że słowa miały czysto polityczne, a nie seksualne znaczenie, został za nie pozwany do sądu. We wtorek obie strony sporu po raz pierwszy spotkały się na sali rozpraw. Jeśli mediacja nie przyniesie skutku w sprawie zapadnie wyrok.

- Ile bierzesz za numer? - takie pytanie paść miało ze strony Andrzeja Gwiazdy do jednej z działaczek Komitetu Obrony Demokracji pikietującej pod gdańską halą, gdzie we wrześniu 2018 roku odbywała się konwencja Prawa i Sprawiedliwości.

Rok po proteście, na którym skandowano hasła „Konstytucja!” i „Lech Wałęsa!”, uczestnicy incydentu spotkali się we wtorek przed sądem bowiem kobieta zdecydowała się na pozew cywilny żądając przeprosin i wpłaty 3 tysięcy złotych na wsparcie Fundacji Instytutu Lecha Wałęsy.

- Chodzi tutaj o godność. Przede wszystkim moją, ale też kobiet, która już wielokrotnie w trakcie trwania rządów PiS-u jest naruszana. Staram się konsekwentnie też pokazywać drogę innym kobietom, żeby się nie bały, żeby broniły swojej czci, honoru. Tylko w ten sposób możemy walczyć – przekonywała w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” przed salą rozpraw działaczka Komitetu Obrony Demokracji, Sława (prosiła o nieujawnianie nazwiska).

Zupełnie inaczej sytuację przedstawiał Andrzej Gwiazda, który tłumaczył, że słowa „numer” użył nie w seksualnym, a politycznym kontekście. Wskazywał na kolokwialne znaczenie określeń „wyciąć komuś numer” i przekonywał, że właśnie o cenę zapłaconą za protest przez przeciwników politycznych pytał. Z kolei na pytanie, czy jego wypowiedź można było zinterpretować, jako wypowiedzianą w kontekście seksualnym, odparł:
- Przy dużym nakładzie wysiłku wszystko można odebrać. Mamy już potwierdzone, że takie demonstracje są płatne, że marsze równości, gdzie uczestnicy dostają przejazd i dietę, no i fajnie – całą Polskę zwiedzają za darmo i jeszcze na obiad.

Zastrzegł też: - Demonstracja jest demonstracją, tylko że tutaj oni nie mieli przed kim demonstrować bo była to konwencja PiS-u. Jeżeli by szli ulicą czy nawet na skwerze robili taką pikietę i skandowali swoje hasła, jakie tam im się podoba to jest okej, to jest w ramach demokracji, ale jeśli przychodzą komuś pod okna czy pod drzwi i się wydzierają już wszystko jedno co i jeżeli używają syren to już nie jest demokracja tylko agresja.

Sława tłumaczyła, że oczekuje przeprosin i przyznania się do winy bo tłumaczenia Andrzeja Gwiazdy jej nie przekonują: - Na początku były obraźliwe gesty, pukanie się w czoło, pokazywanie gestu Kozakiewicza, środkowego palca, więc pan Gwiazda dokładnie wiedział co robi. Teraz próbuje się po prostu bronić.

Sędzia Beata Grygiel-Stelina najpierw zwaśnionym stronom dała 10-minutową przerwę na dyskusję i ewentualne zawarcie ugody. Dopiero, kiedy Andrzej Gwiazda i reprezentujący Sławę adwokat Paweł Zieliński już po kilku minutach wrócili na salę oświadczając, że nie udało im się dojść do porozumienia, skierowała sprawę do mediatora. Jeśli postępowanie mediacyjne nie powiedzie się, czeka nas „tradycyjny” proces z zeznaniami świadków i analizą materiału dowodowego.

WYBORY PARLAMENTARNE 2019 - SONDAŻ, WYNIKI, FREKWENCJA

Wybory 2019. To oni zdobyli najwięcej głosów w wyborach na P...

Wybory parlamentarne 2019 na Pomorzu. Jak głosowano w powiat...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Andrzej Gwiazda przed gdańskim sądem za słowa "ile bierzesz za numer" skierowane do działaczki KOD. Jeśli mediacja nie pomoże, będzie proces - Dziennik Bałtycki

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Kiedyś to był Ktoś,teraz stara pierdoła.A jeszcze z pisdowatą retoryką.

G
Gość

Lump i alkoholik.

K
Kundel

temu Staremu Falusowi *

nie już nie Pomoże Naj- silniejsza Niebieska Piguła

może sobie Pomerdać tylko tym Trepim PiS-im łbem

G
Gość

Gwiazda, jak to Gwiazda, ma maniery pijaczka, amatora tanich beltow i temperament Olszewskiego, czy Mazowieckiego. Flegmatyk, kanapowy filozof i nieudacznik spod budki z piwem.

M
Mary

Jednocześnie powinien zostac pozwany za kłamstwo, że ktos płaci za udział w demonstracji. owszem, zdarzały się autokary z cześcia miejsc dla niezamoznych czlonków oplacanonych przez tych, na ktorych to bylo stac -ale to nie jest PLACENIE! po prostu wsparcie tych, ktorzy chca być a nie mają kasy na przejazd. To tez wspieranie demokracji, zeby glos mieli nie tylko bogatsi.

S
Skowyt

Pora tego chamskiego typa wyprostować inauczyc kultury i higieny

p
posener
22 października, 13:22, kkk:

Ale ladne te kodziarki takie mlode dlugonogie laski hmm stare oblesne baby

Pokaż zdjęcie swojej matki. Ocenimy.

N
NNXX

Brawo, ścigać za każde plugastwo, oszczerstwo i kłamstwo. Trochę się co niektórzy poczuli zbyt pewnie w państwie pisowskim.

P
PAMIĘTAMY!

Taaaa, Gwiazda nie potraktował tej kobiety jak dziwki, Michalkiewicz też ofiary księdza pedofila nie porównał do dziwki... Stare pierdoły najwyraźniej mają problem - albo ich języki zyskały samodzielność i oderwanie od mózgu (cud ewolucyjny!) więc oni, bidoczki, nie mogą ponosić odpowiedzialności za chamstwa jakie owe języki wygłaszają, albo to oni są prostackimi chamami, a jednocześnie śmierdzącymi tchórzami, którzy nie mają odwagi przyznać się do tego, co zrobili! I nie przesadzajmy z tą "opozycyjnością" Gwiazdy w PRL. To zawsze był tchórz chowający się za plecami innych i drący gębę wtedy, gdy mu to niczym nie groziło. Ooo, wtedy to on był strrrasznie dzielny ten Papkin opozycji peerelowskiej!

G
Gość

"jeśli przychodzą komuś pod okna czy pod drzwi i się wydzierają już wszystko jedno co i jeżeli używają syren to już nie jest demokracja tylko agresja." Dzięki "panie" Gwiazda, ze potwierdza pan, że ci co przychodzili pod okna chorego i umierającego Jaruzelskiego rycząc mu pod tymi oknami i lżąc go to byli AGRESORZY! A przy okazji Gwiazda - ile razy sam brałeś udział w tym małpim ryku pod oknami Generała?

m
myśl

Coś pan Gwiazda musi się ostanio często tłumaczyć. Może trzymałby czasem język za zębami?

Wróć na i.pl Portal i.pl