Amelia jest już bezpieczna, w domu ze swoją rodziną

Celina Wojda
Celina Wojda
12-latka została porwana przez mężczyznę, który 7 lat temu pobił dziecko.

Dramatyczne porwanie 12-letniej Amelii z Golczewa miało szczęśliwy finał. Dziewczynka została odnaleziona niespełna trzy godziny po otrzymaniu zgłoszenia o uprowadzeniu. W chwili odnalezienia była pod wpływem alkoholu, od razu została przewieziona do szpitala w Nowogardzie, gdzie przeprowadzono jej niezbędne badania. Dzisiaj dziewczynka jest już w domu, z rodziną. Po dramatycznych wydarzeniach wszyscy są objęci opieką psychologa.

12-letnia Amelia została porwana w piątek wieczorem kilkadziesiąt metrów od swojego domu. Wracała od koleżanki, gdy z zatrzymanego na chodniku niebieskiego daewoo tico wysiadł mężczyzna, zaczepił ją i wciągnął do samochodu. Jak się później okazało tym mężczyzną był Ryszard D., który dwa miesiące temu został przedterminowo zwolniony z więzienia.

Po całej nocy poszukiwań policjanci zatrzymali trzy osoby. Dwie z nich - Ryszard D. i jego konkubina Elżbieta B. usłyszeli zarzuty uprowadzenia dziecka i pozbawienia go wolności. Dzisiaj w ich sprawie ma się odbyć posiedzenie aresztowe. Trzecim zatrzymanym jest dwudziestopięcioletni Piotr S. mężczyzna został zwolniony i będzie występował w charakterze świadka.

Ryszard D. oskarżony w sprawie porwania dwunastoletniej Amelii z Golczewa już wcześniej odsiadywał wyrok za brutalne pobicie dziecka, był też oskarżony o gwałt na nieletniej. Siedem lat temu Ryszard D. zwabił do swojego mieszkania 10-letnią dziewczynkę z Trzechela. Pobił ją, rozebrał i pozostawił nagą w śniegu. Mężczyzna został skazany na 9 lat więzienia. Wyszedł dwa i pół roku wcześniej, pomimo sprzeciwu prokuratora.

- Po czterech latach starań sąd apelacyjny uwzględnił zażalenie obrońcy i zmienił postanowienie sądu okręgowego odmawiające udzielenia warunkowego zwolnienia skazanego - mówi Janusz Jaromin, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Szczecinie. - Zachowanie skazanego w tej sprawie ciągle ulegało poprawie. W efekcie był kilkadziesiąt razy nagradzany, ani razu ukarany. Aktywnie uczestniczył w programie resocjalizacji, co w opiniach było oceniane bardzo dobrze.

Treść zeznań oskarżonych nie jest znana. Ryszardowi D. oraz Elżbiecie B. grozi 15 lat pozbawienia wolności.

Skrócenie wyroku okazało się błędem

Oskarżony w sprawie porwania 12-letniej Amelii, Ryszard D. pięć razy starał się o przedwczesne zwolnienie z więzienia. Za szóstym razem jego wniosek został przychylnie rozpatrzony przez sąd apelacyjny. Jak mówi Janusz Jaromin, rzecznik Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, decyzja o warunkowym, przedterminowym zwolnieniu zawsze oparta jest o prognozę.

-Sąd przewiduje, że oskarżony, czy skazany w tym wypadku, w trakcie odbywania kary uległ już takiej poprawie, że przewiduje, że nie popełni ponownie przestępstwa. Ta prognoza w tym wypadku, wydaje się, że okazała się błędna - stwierdza Janusz Jaromin. - Nie zawsze otrzymujemy taki efekt, jaki przewidujemy.

W chwili przychylenia się do wniosku Ryszarda D. sąd dysponował opiniami wychowawców, psychologów, oceną zakładu karnego co do postępów resocjalizacyjnych.

- Te wszystkie dokumenty były analizowane, oczywiście, że okoliczności czynu przemawiały przeciwko, to dlatego też pięć razy wniosek nie został uwzględniony - dodaje Jaromin. - Jednakże przepisy nie przewidują zakazu przedterminowego, warunkowego zwolnienia tylko i wyłącznie z uwagi na przestępstwo jakiego dopuścił się skazany.

Ryszard D. przyznał się do przestępstwa, za które został skazany, wyraził skruchę i deklarował chęć poprawy, co też przyczyniło się do przedwczesnego zwolnienia. Za każdym razem warunkowemu, przedterminowemu zwolnieniu Ryszarda D. z więzienia przeciwny był prokurator oraz sąd okręgowy.

- W naszej ocenie charakter czynu, którego dopuścił się skazany, nie uzasadniał przedterminowego zwolnienia - mówi Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Zobacz:Sąd o warunkowym zwolnieniu Ryszarda D: Prognoza, wydaje się, okazała się błędna

Wideo: TVN

Czytaj więcej o sprawie:

Policjanci wracali ze Szczytna i zatrzymali auto z porwaną d...

Polecamy na gs24.pl:

Kalendarz Pogoni Baltica hitem internetu, ale idzie "na przemiał"

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Amelia jest już bezpieczna, w domu ze swoją rodziną - Głos Szczeciński

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mama

Może wydatek zbędny ale ja kupiłam dla córki GPS w zegarku jak idzie np na plac zabaw czy sama do koleżanki ...

https://www.spyshop.pl/lokalizator-gps-w2-dla-dziecka-ukryty-w-zegarku-1117.html

wolę jak coś przesadzić ale zrobić co mogę

A
AK47
jest najlepszym lekarstwem na takiego chwasta.
D
Drake

Właczam TVN sprawa ameli, wchodze na portale w necie sprawa ameli, wlaczam radio sprawa ameli. I tak od paru dni, to jakas farsa ileż mozna o tym mówic

G
Gość58

Kastracja, to bezdyskusyjne, do tego dożywocie i pozbawienie praw człowieka. Przecież ta ,młoda osoba do końca życia będzie musiała być z traumą.

B
Biegun

Boże daj mi go kiedyś dorwać !

G
Gumieńcowy Redzianin

Trzeba by się przejechać tam i jeszcze sobie odbyć "krótką" rozmowę z tym wypuszczonym świadkiem Piotrem S. Na samą myśl , że takie ścierwa chodzą po ulicach nóż się w kieszeni otwiera . Jeszcze ścierwo wcześniej wypuszczą ... za pobicie dziecka , gwałt , porwanie ... A jak taką kur... dopadniesz i i ryja obijesz to jeszcze Ci 5-tkę wkleją ... śmiech na sali.... Dla takich ścierw nie ma litości ... !!! 

P
Polak

nabić na pal publicznie cwe.a

A
Albert
Uważam,że kastracja byłaby ulgą.....Takie bydlę,bo inaczej nie można nazwać .... powinno się przywiąza do ściany w kojcu dla cielakòw... niech go doją...po kilku godzinach odechciało by mu się.....
W
WF

KASTROWAC SCIERWIARZY! Nie wazne czy chcial sie z Nia zabawiac, czy sprzedac "na czesci" - KASTRACJA!

G
Gość

Nie tak jest z tą resocjalizacją!

 

A
Andy

Czy Amelia już wytrzeźwiała? 

g
gruby sznur
To najlepsza metoda na sprawdzenie jego resocjalizacji.
Wróć na i.pl Portal i.pl