Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agnieszka Pomaska: ONR to organizacja, która nie powinna istnieć. Szerzy faszystowskie działania

Ryszarda Wojciechowska
Agnieszka Pomaska: Nie może być przyzwolenia na agresję, rasizm i ksenofobię
Agnieszka Pomaska: Nie może być przyzwolenia na agresję, rasizm i ksenofobię Przemek Świderski
Z Agnieszką Pomaską, posłanką Platformy Obywatelskiej rozmawiała Ryszarda Wojciechowska.

Dlaczego Pani chce delegalizacji ONR?
Razem z grupą posłów Platformy Obywatelskiej doszliśmy do wniosku, że to odpowiedni moment na reakcję. Że dłużej nie wolno już czekać. ONR to organizacja, która nie powinna istnieć, ponieważ szerzy faszystowskie działania. Nie może być przyzwolenia na agresję, rasizm i ksenofobię. Czarę goryczy przelało nie tylko samozachowanie ONR podczas państwowego pogrzebu „Inki” i „Zagończyka” w Gdańsku, ale przede wszystkim fakt, że obecna władza nie reaguje na takie zachowanie i pozwala na to, żeby ONR pełnił coś w rodzaju straży podczas państwowych uroczystości. Przymykanie oczu jest czymś groźnym i niebezpiecznym. Dlatego musieliśmy złożyć ten wniosek i wyręczyć państwo.

Ale Obóz Narodowo-Radykalny funkcjonuje jednak na marginesie polskiej polityki.
Wiele osób myśli, że ONR jest partią polityczną. Ale to stowarzyszenie zarejestrowane w Częstochowie. Posłowie nie mogą bezpośrednio wnioskować do prokuratury o delegalizację. Dlatego złożyliśmy wniosek do osób, które są formalnie władne w tej sprawie działać. Wniosek o delegalizację może złożyć prokurator albo prezydent miasta, w którym to stowarzyszenie jest zarejestrowane. Dlatego zaadresowaliśmy go do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry oraz prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka. I powołujemy się w nim m.in. na art. 256 par. 1 kodeksu karnego: „kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych i wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Czytaj również:

Ale czy taki wniosek nie zwraca tylko na nich uwagi? Nie podkreśla, jak są ważni? Nie nobilituje w pewnym sensie?
Nikt lepiej od nich samych nie potrafi zwracać na siebie uwagi. Proszę sobie przypomnieć, jak działacze ONR zachowywali się podczas symbolicznego pogrzebu „Inki” i „Zagończyka”, w symbolicznym miejscu, jakim jest gdański kościół Mariacki. Tych zachowań nikt z władzy nie potępił. Ani tych krzyków, jakie padały z ich ust pod adresem Lecha Wałęsy: „śmierć wrogom ojczyzny!”. Takiej agresji jeszcze do tej pory nie obserwowaliśmy.


Kto, Pani zdaniem, zareaguje na ten wniosek - prezydent Częstochowy czy może minister Ziobro?

Liczymy na to, że prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk zareaguje na nasz wniosek pozytywnie. Jest nie tylko naszą nadzieją, ale także nadzieją tych, którzy chcą w Polsce walczyć z rasizmem, ksenofobią i agresją. Dlatego przygotowaliśmy też mocne dowody. Zresztą już pierwsze reakcje ze strony działaczy ONR świadczą o tym, że obawiają się jednak tego wniosku. Próbowali nawet uzasadniać, że dowody dotyczyły spraw sprzed rejestracji stowarzyszenia, czyli sprzed 2012 roku. Ale to nieprawda. Działania ONR zarówno przed rejestracją, jak i w ostatnich latach są pełne agresji i rasizmu.

Czy ten wniosek o delegalizację ma jednak szanse powodzenia?
Nasza analiza prawna wskazuje na to, że sąd powinien się tym zająć. Ale nie ukrywam, że trudno się spodziewać właściwej reakcji po ministrze sprawiedliwości. Jednak moim zdaniem, pan minister Ziobro będzie musiał się na jakąś reakcję w tej sprawie zdobyć. I nie tylko ja chciałabym poznać jego zdanie.

Rozmawiała Ryszarda Wojciechowska

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki