Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera Amber Gold. Zbadają DNA byłego strażnika

Marcin Darda
Marcin Darda
Paweł Relikowski/archiwum Polska Press
Były funkcjonariusz Służby Więziennej, którego Katarzyna P., była szefowa Amber Gold, wskazała jako ojca jej dziecka, przeszedł w środę, 24 maja, obowiązkowe badania DNA.

Przypomnijmy: Katarzyna K. która przebywała w łódzkim Zakładzie Karnym nr 1 jako podejrzana w aferze Amber Gold, zaszła w ciążę. A jako, że nie mogła mieć kontaktu z mężem, który przebywał w areszcie piotrkowskim, podejrzewano, że ojcem może być któryś ze strażników, co wiązałoby się ze złamaniem prawa. Tyle tylko, że sama była prezes Amber Gold nie czuła się poszkodowana, dlatego umorzono śledztwo. Zmieniła jednak zdanie po porodzie, a sąd nakazał wznowić śledztwo. W procesie cywilnym o ustalenie ojcostwa, który prowadzi gdański sąd, były funkcjonariusz nie zgodził się jednak na poddanie się badaniom DNA, jednak wczoraj w końcu wezwany przez łódzkich prokuratorów oddał próbkę śliny.

CZYTAJ TEŻ: Seksafera w łódzkim więzieniu. Aresztantka zaszła w ciążę z oficerem służby więziennej

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki