Równo z gongiem kończącym dziesiątą rundę Amerykanin trafił Adamka i Góral padł na deski. Chwila dekoncentracji kosztowała go porażkę. Sędzia wyliczył Polaka, ale widać było, że nie jest w stanie kontynuować walki. Molina wygrał przed czasem w dziesiątej rundzie