- Szanse są średnie, ale wiem, że mam przyjaciół w lewicy także poza naszym regionem i na pewno będę walczył - zapowiada Kępiński.
SLD - obecnie poza Sejmem - chce wybrać następcę Leszka Millera w głosowaniu wszystkich członków partii.
Jeśli żaden kandydat nie zdobędzie ponad 50 procent głosów, to nowego lidera, spośród dwóch kandydatów z najlepszymi wynikami, wskaże kongres, zaplanowany na 23 stycznia.
Piotr Woźniak, lider wojewódzkiego SLD już zapowiedział, że jeśli Kępiński wygra, to on z partii odejdzie.
- Takie wypowiedzi jeszcze bardziej mnie mobilizują. Piotr Woźniak pozostawił po sobie tylko zgliszcza - ocenia Kępiński.
Poza byłym posłem SLD o funkcję przewodniczącego ubiegają się Krzysztof Gawkowski, Włodzimierz Czarzasty, Jerzy Wenderlich, Joanna Senyszyn, Michał Huzarski, Tomasz Nesterowicz, Piotr Rączkowski, Zbyszek Zaborowski i Dariusz Szczotkowski.
Ostatnie sondaże dają lewicy kilka procent poparcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?