W przyszły czwartek okaże się, czy prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz uzyska absolutorium za prawidłowe zrealizowanie ubiegłorocznego budżetu. Do tej pory takie głosowania były dla Rafała Dutkiewicza formalnością, zawsze mógł liczyć na poparcie większości radnych.
W tym roku jednak koalicja na czele której stoi prezydent Rafał Dutkiewicz nie ma większości w radzie. Wszystko przez to, że Platforma Obywatelska zerwała porozumienie z prezydentem. Radni PO mogą popierać koalicje, porozumienia czy inicjatywy prezydenta Dutkiewicza, po konsultacji z zarządem. Klub Rafała Dutkiewicza z Nowoczesną ma tylko 18 głosów na 37-osobowe gremium.
Uchwałę w sprawie absolutorium rada podejmuje bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady. Oznacza to, że liczba głosów za udzieleniem absolutorium musi być większa od sumy głosów przeciw i wstrzymujących się. Prezydent Rafał Dutkiewicz musi więc liczyć także na głosy radnych spoza koalicji, a o to może być trudno.
Wiadomo, że Prawo i Sprawiedliwość, największy klub w radzie będzie głosował przeciwko.
- Nie popieramy polityki prowadzonej przez Rafała Dutkiewicza dlatego tez będziemy przeciwko udzieleniu mu absolutorium. Uważamy, że prezydent nie koncentruje się na rzeczach najważniejszych dla wrocławian. Dziesiątki milionów złotych wydawane są na wielkie imprezy, a przecież za nie można wybudować żłobki, kupić nowe tramwaje. Można także skutecznie walczyć ze smogiem - komentuje Marcin Krzyżanowski, szef klubu PiS.
Jest jeszcze trójka radnych Platformy Obywatelskiej. Sebastian Lorenc już dziś mówi portalowi GazetaWroclawska.pl że będzie głosował przeciwko udzieleniu prezydentowi absolutorium. Renata Granowska, wiceprzewodnicząca rady miejskiej mówi tylko "pracujemy nad tym". My, z nieoficjalnych informacji wiemy, że Platforma Obywatelska w przyszłym tygodniu podejmie decyzję, aby radni PO głosowali przeciwko udzieleniu absolutorium prezydentowi.
Swoje zdanie na temat głosowania ma także radna Katarzyna Obara-Kowalska, dziś niezrzeszona, wcześniej należąca do klubu Rafała Dutkiewicza.
- Nie będę głosować za, bo wykonanie budżetu jest daleko inne od projektu budżetu na 2016. Liczba zmian wprowadzonych w roku powoduje, że przyjmowany projekt na kolejny rok to bardziej "koncert życzeń" niż realia. W ciągu roku nie zgadzałam się na wieje zmian wprowadzanych do przyjętego przez Radę Miejską Wrocławia budżetu miasta. Byłoby wiec nielogiczne, gdybym teraz zaakceptowała wykonanie budżetu - mówi radna.
Wszystko zależeć będzie więc od Dominika Kłosowskiego, radnego SLD. On sam nie chce powiedzieć dziś, jak będzie głosował.
- Będę się nad tym zastanawiał. Posłucham dyskusji na sesji - mówi radny.
Niepodjęcie uchwały o udzieleniu absolutorium nie ma żadnych dalszych konsekwencji prawnych. Jest jednak bardzo ważnym sygnałem politycznym. Jeżeli Rafał Dutkiewicz przegra głosowanie absolutoryjne, to będzie to niewątpliwie wizerunkowa porażka. Przypomnijmy, że prezydent komentując na początku roku zerwanie przez PO porozumienia w radzie mówił tak: - Do tej pory nie przegrałem żadnego głosowania i myślę, że nie przegram.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
