Okrągła rocznica śmierci noblisty, autora „Ziemi obiecanej”, najgłośniejszej powieści o Łodzi, będzie okazją do przeprowadzenia wydarzeń przywołujących pamięć pisarza.
Ambitne plany ma Stowarzyszenie „Kreatywni na 102”. W instytucjach, które w nazwie mają Reymonta lub twórczo odnoszą się do jego dorobku, mają odbyć się utrzymane w stylu ogólnokrajowej akcji Narodowe Czytanie lektury fragmentów powieści.
Ma w nich wziąć udział m.in. Bożena Dykiel, odtwórczyni roli Mady Muller w ekranizacji „Ziemi obiecanej” Andrzeja Wajdy, Monika Kamieńska z Akademickiego Ośrodka Inicjatyw Artystycznych i łódzcy aktorzy.
Czytania odbędą się m.in. w Teatrze Wielkim, Klubie Nauczyciela, Miejskiej Bibliotece im. Reymonta, gdzie inż. Zdzisław Stasiak pokaże kolekcję dokumentów i archiwów z czasów pisarza (repliki wystawy odbędą się też w innych miejscach) i na lotnisku- tam odbędą się też świetlne pokazy i projekcje wybranych scen z filmu Wajdy.
Finał akcji (tylko dla widzów dorosłych) odbędzie się w Domu Literatury podczas 9. Festiwalu „Puls Literatury”. „Kreatywni na 102” zapowiadają też konkurs wiedzy o Reymoncie, w którym do wygrania będą zaproszenia do łódzkiej opery na balet „Ziemia obiecana” i na grudniowe popremierowe pokazy powstającej właśnie w Teatrze Nowym w Łodzi „Ziemi...” w reżyserii Remigiusza Brzyka.
Przede wszystkim Stowarzyszenie chce jednak doprowadzić do powstania na łódzkim lotnisku... wizualnego pomnika jego patrona. Kulminacją całodziennej akcji będzie performance, podczas którego uruchomiona zostanie „skarbonka”, która ma zasilić powstanie pomnika. Koszt? Milion groszy. Bo milion to nominał banknotu z PRL, na którym była podobizna pisarza. A skąd pomysł na pomnik?
Bo patron lotniska nie jest na nim obecny - podróżnych wita pomnik Juliana Tuwima, też wybitnego łodzianina, ale będący pozostałością po Roku Tuwima 2013. Tymczasem mija już dziewięć lat, od kiedy Lublinek zmienił nazwę na Port Lotniczy im. W.St. Reymonta. Dlaczego otrzymał właśnie tego patrona, przypomina ówczesny prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki:
- Wracając z pielgrzymki w Rzymie, na tablicy lotniska ujrzałem jak nasze lotnisko wyświetla się jako „Łódź Lublin”, co było mylące. Szukałem nazwy, która byłaby charakterystyczna dla Łodzi i nie była myląca w różnych językach. Ważne było, że to Reymont wspaniale uwiecznił wątki wielokulturowe naszego miasta - mówi Kropiwnicki.
Pomnik w technologii 3D byłby mobilny i mógł „odwiedzać” też inne miejsca związane z Reymontem i ważne dla obecnej Łodzi, np. EC1. Do zrealizowania go mają być zaproszeni studenci uczelni artystycznych pod okiem pedagogów Szkoły Filmowej, ASP i AHE, ale też twórcy niezależni.
Dzień przed rocznicą śmierci pisarza w Teatrze Nowym im. K. Dejmka ma się odbyć premiera „Ziemi obiecanej” Remigiusza Brzyka. Twórcy skupiają się na relacjach bohaterów powieści, kontrastowym obrazie świata ujętym na kartach książki. Teatr zapowiada „Ziemię...” jako pierwszą sceniczną adaptację kultowej powieści wierną pisarzowi.
Oprowadzanie po ekspozycji „Władysław Stanisław Reymont i Ziemia Obiecana” zaproponuje Muzeum Miasta Łodzi, gdzie też odbędzie się niebanalnie promująca czytelnictwo Noc Literatury, poświęcona nobliście, a organizowana przez Interdyscyplinarne Centrum Badań Humanistycznych UŁ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
