90 km/h na autostradzie A4 pod Wrocławiem? Burmistrz Kątów Wrocławskich: W tym momencie to najlepsze rozwiązanie

Jerzy Wójcik
Jerzy Wójcik
Korki na A4 po wypadkach pomiędzy Kątami Wrocławskimi i Kostomłotami
Korki na A4 po wypadkach pomiędzy Kątami Wrocławskimi i Kostomłotami Jaroslaw Jakubczak/Polska Press
Ograniczenie prędkości do 90 km/h na podwrocławskim odcinku autostrady A4 Pietrzykowice - Kostomłoty. Taki pomysł na rozwiązanie problemów komunikacyjnych na tej trasie ma burmistrz Kątów Wrocławskich - Antoni Kopeć. Napisał już w tej sprawie oficjalne pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza drogą. Czekamy na odpowiedź drogowców w tej sprawie. Na razie wiadomo, że tak oczekiwanego remontu tej drogi nie ma w rządowych planach co najmniej do 2023 roku.

Oczywiście wszyscy zgadzają się, że idealnym rozwiązaniem byłaby przebudowa całego odcinka od Wrocławia do Legnicy. Burmistrz w swoim oficjalnym piśmie stosuje nawet cudzysłów przy słowie autostrada, podobnie jak komentuje to wielu kierowców. Choć droga autostrady nie przypomina formalnie nią jest. Z tymi istotnymi różnicami, że na wielu odcinkach brakuje pasa awaryjnego, a odcinkowo wprowadzono zakaz wyprzedzania dla aut ciężarowych oraz ograniczenie maksymalnej prędkości ze 140 (dozwolona ze względu na kategorię drogi) do 110 km/h.

Burmistrz Antoni Kopeć chciałby jeszcze obniżyć ten pułap do 90 km/h do momentu aż nie zostanie przeprowadzony remont z prawdziwego zdarzenia. - Odcinek Pietrzykowice - Kostomłoty jest w tej chwili chyba najbardziej niebezpiecznym odcinkiem tej drogi na dolnośląskim przebiegu - argumentuje w piśmie. - Bardzo duże natężenie ruchu kołowego na tym odcinku "autostrady" jak i nadmierna prędkość pojazdów są przyczyną prawie wszystkich wypadków - dodaje burmistrz i prosi zarządcę o zamontowanie znaków z ograniczeniem do 90 km/h, ale także radarów i odcinkowego pomiaru prędkości.

Rzeczywiście z policyjnych statystyk wynika, że na autostradzie tylko w granicach powiatu wrocławskiego doszło w całym 2017 roku do 663 różnych zdarzeń zakwalifikowanych jako kolizje i wypadki. To daje zatrważającą średnią - blisko dwóch zdarzeń dziennie. A to oznacza - jeśli chodzi o ten odcinek - że zdanie: "Tu nie ma dnia bez wypadku" wcale nie oddaje całej prawdy! Tu nie ma dnia bez dwóch wypadków!

Odcinek od węzła Pietrzykowice do węzła Kostomłoty ma długość 23 kilometrów. W sytuacji, gdy dochodzi tutaj do wypadku na którejkolwiek z jezdni, kierowcy próbują uciekać z zakorkowanej drogi. Korki mają często 10 km długości i więcej, a zatem opłaca się zjechać na lokalne drogi i szukać innego dojazdu do Kostomłotów z jednej czy do autostradowej obwodnicy Wrocławia z drugiej strony. W takich sytuacjach potężny ruch pojawia się na ulicach Kątów Wrocławskich i na drodze wojewódzkiej 347 z Kątów Wrocławskich do Wrocławia - kompletnie nieprzystosowanej do ruchu tranzytowego, ale biegnącej wzdłuż A4. Na kilka godzin ruch w tym podwrocławskim mieście zostaje sparaliżowany. Czy ograniczenie prędkości na A4 rzeczywiście zmniejszyłoby liczbę zdarzeń w tym rejonie? Przekonamy się jeśli drogowcy przychylą się do tej prośby, na razie dopiero otrzymali to pismo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 280

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

q
qwerty
dwójka z nich za 7 lat wyemigruje a trzeci bedzie siedział na zasiłku do końca życia bo rodzeństwo mu zbiór truskawek latem załatwi. Wyborcom rozdawniczej władzy autostrady są zbędne.
ś
śmigacz rozsądny
Zgadzam się.
Ale te dozwolone 110 to też w miarę możliwości prawym pasem. Więc jak ktoś w tym czasie wyprzedzi lewym to jeszcze nic się nie stanie i zagrożenia nie ma.
Niebezpieczne na autostradzie jest nietrzymanie odstępów, niepatrzenie w lusterka przy zmianie pasów.
t
troglodyta
Ale racja, że cisną jak wariaci w okolicach 140, nawet gdy widać, że ruch się zagęszcza i nie ma warunków aby tak jechać bezpiecznie. Te tiry rzekomo wyprzedzające się 10 minut to jakiś niezauważalny ułamek. Po prostu głupkowi (który cisnął 140 lub więcej i na chwilę musiał zwolnić) te kilkadziesiąt sekund ciągnie się w nieskończoność. W większości przypadków wyprzedzanie tirów nie trwa dłużej niż 40 sekund.
c
che
1. Problem wymuszajace tiry i wyprzedzenie przez nie
2. Jesli mozna było by jechać tam 200 to było by mniej wypadków dlaczego ??? bo ... znaczyło by to ze ruch jest mały
3. Aktualnie średnia predkasc a jerzdze tamtedy czesto to ... 70 - 90 km/h
c
che
1. Problem wymuszajace tiry i wyprzedzenie przez nie
2. Jesli mozna było by jechać tam 200 to było by mniej wypadków dlaczego ??? bo ... znaczyło by to ze ruch jest mały
3. Aktualnie średnia predkasc a jerzdze tamtedy czesto to ... 70 - 90 km/h
b
burmistrz,
90 km/h to jeżdżą po Kątach Wrocławskich
D
DJ
W pełni popieram
W
WTF
Bzdura!
D
Dan
Taaa, jeszcze progi zwalniające, światła na zjazdach oraz co 2 km policję z radarem. K.... to jest autostrada nie jakaś droga między jednym a drugim pierdziszewem. Trzeba ja rozbudować(pas awaryjny, trzeci pas ) a nie stawiać zakazy.
S
Słabe
Dziś 70% jedzie 110km/h i 30% powyżej. W razie najechania różnica prędkości to 20km/h. Czyli raczej przeżyją. O ograniczeniu do 90km/h, ścigacze dalej pojadą tyle ile fabryka dała. Różnica prędkości za to będzie już nawet 50km/h. Przy takiej to już będą same śmiertelne wypadki.

Burmistrz kątów niech się lepiej dołoży do 3-go pasa a problemu nie będzie.
L
Limciu
Nie są problemem kierowcy którzy jadą tą trogą 110 km/h. Problemem są ci którzy stwarzają zagrożenia czyli szaleńcy jadący tam 200 km/h albo TIR-y wyprzedzające się na zakazie po 10 minut, a najbardziej spotkanie jednych z drugimi. Intensywny monitoring tego odcinka (automatyczny) rozwiązałby problem. Poza tym skoro problem dotyczy 23 km odcinka miedzy Pietrzykowicami a Kostomłotami, to może rozważyć pilną rozbudowę autostrady tylko na tym krótkim odcinku (A4+DK5), a do Legnicy jak będzie na to kiedyś kasa.
z
zwyrol
Taka odległość to jak od granicy do granicy :D Chyba że liczymy "główny nurt" razem z "dopływami" z bocznych dróg, które stoją z powodu zatoru "głównego nurtu"?
z
zwyrol
Będzie jeszcze bezpieczniej :D
p
pixelek
wyobraź sobie, że jedziesz z Rzeszowa do Monachium. O takiej metropolii jak Kąty Wrocławskie nigdy nie słyszałeś i słyszeć nie chcesz. Ale za to co 5 km na autostradzie masz ograniczenie prędkości do 90 km/h. Zwolnisz? Nie sądzę. A dlaczego co 5 km? Bo każde miasto powiatowe ma ambicję mieć własny zjazd na autostradę. W normalnych warunkach zjazdy powinny być co 20 km, a tu co? Na przestrzeni 20 km są aż 4 węzły: Bielany, S8, Pietrzykowice i Kąty! Znam obwodnice w miastach, które mają mniej skrzyżowań. Więc mam taką propozycję: po co w ogóle jakieś ograniczenie? Lepiej od razu ustawić na tych skrzyżowaniach światła. Autostrada to droga służąca szybkiemu przemieszczaniu się na dużych odległościach - w tym także transportowi towarów. Nie służy do tego, żeby Stefan mógł pojechać do szwagra z sąsiedniej wioski. Rozumiem, że każdy posiadacz śmigacza marki Audi rocznik 2000 chce choć przez chwilę pocieszyć się prędkością, ale dlaczego ja mam przez to zwalniać do prędkości zwykłej drogi podmiejskiej? I jeszcze taka refleksja bo jeżdżę tamtędy codziennie. Żaden Niemiec w BMW nie jeździ tą drogą tak szybko, jak panowie jadący do pracy na strefie. 180 km/h, potem gwałtowna zmiana pasa na prawy i hamowanie do korka na Biskupice. Dlatego oba te zjazdy: Kąty i Pietrzykowice (a już szczególnie Pietrzykowice) powinny być DAWNO zamknięte!
n
naiwnemu do sztambucha
Za które ktoś wówczas nieco grosza przytulił, choć było wiadome że nie ma pieniędzy na ich realizację.
Wróć na i.pl Portal i.pl