80 lat po II wojnie światowej ocalały z Holokaustu ucieka przed atakiem Hamasu

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Wideo
od 16 lat
Jako czterolatek przeżył II wojnę światową, ukrywając się u nieżydowskiej rodziny we Francji. Teraz śmierć znów zajrzała mu w oczy, gdy Hamas zaatakował jego wioskę w Izraelu. Przeżył atak.
83-latek cieszył się, gdy stwierdzi, że atak Hamasu przeżyli wszyscy jego bliscy.
83-latek cieszył się, gdy stwierdzi, że atak Hamasu przeżyli wszyscy jego bliscy. fot. YURI CORTEZ/AFP/East News

Yaakov Weissmann przeżył okropności Holokaustu, ukrywając się u nieżydowskiej rodziny we Francji, gdy miał zaledwie cztery lata podczas II wojny światowej.

Teraz 83-latek przeżył atak w Izraelu. Brutalność Hamasu porównuje do nazistowskich okrucieństw. Wioska Weissmanna, Netiv Haassara, znajduje się 500 metrów od granicy ze Strefą Gazy, skąd islamiści Hamasu wtargnęli do Izraela, zabijając 1400 osób, głównie cywilów.

Usłyszał rakiety

Weissmann usłyszał rakiety o 6 rano 7 października. - Cóż, to nie pierwszy raz – pomyślał. Licząca 800 osób wioska zdążyła przywyknąć do powtarzających się ostrzałów ze strony palestyńskich bojowników.

Z pistoletem w ręku, on i jego żona pobiegli do schronu – czegoś, w co wyposażony jest każdy dom w okolicy - w zaledwie 15 sekund zabezpieczając drzwi i okno.

- Wtedy usłyszeliśmy strzały z karabinu maszynowego - relacjonuje. Mężczyznę ogarnął smutek. - Gdy rozlegnie się strzelanina, wiem, że ofiary są nieuniknione - mówi.

Jego bliscy przeżyli

Gdy wyszedł ze schronu, z ulgą stwierdził, że wszyscy spośród jego 23 potomków – dzieci, wnuki i prawnuki – którzy mieszkają we wsi, żyją.

W Netiv Haassara zginęło dwadzieścia osób, w tym wielu sąsiadów Weissmanna. - Pięciu z nich zginęło z bronią w rękach. Byli ochotnikami zajmującymi się ochroną - powiedział Weissmann, który uważa, że ​​pomogli zapobiec dalszemu rozlewowi krwi.

W ciągu dnia coraz bardziej oczywiste stawała się ataku i okrucieństwo działań terrorystów. W najbardziej dotkniętych wioskach całe rodziny, w tym dzieci, ginęły w domach, a niektóre z nich również podpalano.

Urodzony we Francji w 1940 r. Weissmann powiedział, że atak ożywił wspomnienia jego dzieciństwa, gdy ukrywał się przed nazistami.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl