4-letni chłopczyk topił się na basenie w Uniejowie. Jest w śpiączce!

(ls)
Chłopczyk topił się na terenie basenu w Uniejowie.
Chłopczyk topił się na terenie basenu w Uniejowie. archiwum Polska Press Grupa
Dramatyczne sceny rozegrały się na terenie kompleksu basenów termalnych w Uniejowie. 4-letni chłopiec najpierw się topił, a później był reanimowany. Dziecko trafiło do szpitala im. M. Konopnickiej. Jest w śpiączce.

4-latek na pływalnię przyjechał z Warszawy z rodzicami, dwojgiem starszego rodzeństwa i dziadkiem. Około godz. 18 rodzina przebywała na terenie basenów zewnętrznych. W pewnym momencie chłopczyk zaczął się topić.

- Do wypadku doszło na niecce z brodzikiem dla dzieci. Chłopiec prawdopodobnie przedostał się za barierki zabezpieczające (ogradzające brodzik od głębszej części basenowej) - informuje Rafał Porada z kompleksu basenów Termy Uniejów.

Na pomoc tonącemu chłopcu rzucił się przypadkowy mężczyzna, który kąpał się w pobliżu. On wyciągnął 4-latka z wody i przekazał ratownikom, którzy przeprowadzili reanimację dziecka. Wezwane na miejsce pogotowie ratunkowe przetransportowało małego pacjenta do szpitala im. M. Konopnickiej w Łodzi. Chłopiec został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną.

- Funkcjonariusze zabezpieczyli nagrania z kamer monitoringu zewnętrznego, przesłuchują świadków zdarzenia i sprawdzają, w jakich okolicznościach doszło do wypadku, czy chłopiec miał zapewnioną prawidłową opiekę rodzicielską - mówi st. asp. Elżbieta Tomczak z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach. - Ratownicy oraz rodzice chłopca byli trzeźwi.

Istotne będzie także ustalenie, ile osób przebywało na terenie kompleksu w momencie wypadku. Czy dopuszczalny limit gości był zachowany. Zapytaliśmy o to Rafała Poradę, ale zasłaniając się tajemnicą handlową nie chciał odpowiedzieć na pytanie.

- W godzinach popołudniowych liczba gości jest zdecydowanie mniejsza niż w ciągu dnia - zapewnia Porada. - To pierwszy wypadek na naszym terenie. Od momentu powstania pływalni, czyli od 2008 roku, nie zdarzały się tego typu nieszczęścia.
Horror na basenie. Dysza zassała 9-letnią dziewczynkę podczas pływania [ZDJĘCIA, FILM]

Policja przypomina
Aby kąpać się bezpiecznie korzystajmy jedynie z miejsc do tego przeznaczonych. Są nimi z całą pewnością baseny miejskie, ze ściśle określonymi głębokościami wody, zabezpieczane przez wykwalifikowanych ratowników. Za bezpieczne mogą być także uważane stawy, jeziora, zalewy i rzeki z wydzielonymi miejscami do kąpieli gdzie opiekę nad pływającymi sprawują ratownicy Największą liczbę kontuzji zakończonych trwałymi urazami głowy i kręgosłupa a często utonięciem spotykamy w przypadku skoków do płytkiej wody. W czasie zabaw w wodzie absolutnie niedopuszczalne jest podtapianie, przytrzymywanie głowy kolegi pod wodą, popychanie, wrzucanie do wody tych, którzy nie mają ochoty na kąpiel czy namawianie i prowokowanie słabiej pływających do wypraw na głęboką wodę. Do wody wchodzimy najwcześniej po 30 minutach od zjedzenia posiłku. Aby uniknąć tzw. wstrząsu termicznego należy stopniowo obniżać temperaturę ciała i zbliżać ją do temperatury wody. Przypominamy również o obowiązku zakładania kapoków w czasie pływania kajakami , łódkami i rowerami wodnymi. Co robimy widząc, że ktoś tonie? Do wody skaczemy tylko kiedy głębokość jest na tyle mała, że dotykamy swobodnie nogami dna. Należy niezwłocznie powiadomić kogoś dorosłego. Tonącemu można podać z brzegu kij, tyczkę czy wiosło , rzucić koło ratunkowe. Brak umiejętności ratowania tonących skutkuje najczęściej ofiarami wśród osób usiłujących udzielić topielcowi pomocy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 4-letni chłopczyk topił się na basenie w Uniejowie. Jest w śpiączce! - Express Ilustrowany

Komentarze 26

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
aaa
niech zaczną ratownikom płacić jak należy a nie taka odpowiedzialność za najniższa krajową znając Polskie realja
G
Gość
W reklamach fszyscy som młodzi piękni i niesmiertelni
G
Gość
Mówiłam o wypadku który dotyczył tych szalonych warsiawiakow
a
a słoictwo wszelkiej maści
a wrócić na wieś do rodzinki, pomóc w gospodarstwie dopska od razu schudną bez fitnesów i innych diet pudełkowych, przyjemne z pożytecznym.
s
szlag mnie trafia
jak widzę dzieciaki w pieluchach, nieraz ledwo kilkumiesięczne, na części basenowej dla dorosłych. W basenie o głębokości powyżej 1 metra ratownicy pozwalają (bo rodzice są zbyt głupi żeby samemu myśleć) maleńkim dzieciom taplać się pośród dorosłych. Tym bardziej dziwię się, bo w Uniejowie jest oddzielny duży basen tylko dla dzieci. Inna sprawa, że nie mam ochoty plywać pośród obs.anych pieluch.
G
Gość
Jest b dużo ludzi i mało kto zwraca uwagę na inne dziatki
G
Gość
Chodzi o to że za daleko i w nieznane nie wolno jeździć bez przygotowania a zwłaszcza z małymi bobasami
G
Gość
Że Warszawiaki przemieszczają siem po obejrzeniu na śniadanie telewizji w miejsca wskazabe przez tv breakfast a potem oszolomnione wrażeniami i kompiela tracą glowem i czujność a poza tym po uja jeździć tak daleko i dawać zarabiać gminie Umniejow?? Siedzieć w mazowieckim
j
ja do ....
Widocznie się nie przykładał, a teraz pojechał na wycieczkę.
...
ale o co chodzi? Wypowiedź bez ładu i składu i ciężko zrozumieć co Autorka chciała przez ten wpis powiedzieć...?
D
Dziadek
Dziadek już się swoimi dziećmi naopiekował
G
Gość
Do sandwicza a potem wali w te kultowe wylansowane miejsca z nudów ..nie zdając sobie sprawy z iliscinprzewalajacych się tam ludzi .sama zwiedzam z dzieckiem takie miejsca jako tzw polska rodzina i wiem że wszędzie jest pełno ludzi pełno wody głośno gra muzyka ludzie pokrsykuja itd przenoszą napoje lody itd i jazdy się rozprasza dobrym nastrojem .niestety także piwo. Jest sprzedawane na basenach ...po pierwsze to jeśli były z Warszawy mieli bliżej Mszczonów ale nieee walą do miejsc nowych nic o nich nie wiedząc i tak to właśnie jest ...Myślenie i opracowanie sobie podróży wiedzą którą jest także na necie z którego tak wszyscy ochoczo korzystają pomogłoby im wyprzedzic to co się stało
G
Gość
Kiedy jest mamusia ?tatuś przyjechał się tu porozglądać odpocząć opalić a wieczorem nawalić i po to wziął dziadziow ciotki klitki i inne dziatki.
M
Marika
Dlaczego mamuśki? Tatuś też tam był o dziadku nie wspomnę.
W
Wacek
Czy można być zwykłym śmieciem, który nigdy nie wychodzi z domu ?.
Wróć na i.pl Portal i.pl