46-latek ukradł w Niemczech volkswagena. Wpadł w lesie koło Krosna Odrz. [ZDJĘCIA, WIDEO]

Policjanci odzyskali skradzionego w Niemczech volkswagena craftera wartego 50 tysięcy złotych oraz zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o związek z tym przestępstwem. To nie jedyny czyn, który zarzuca się 46-latkowi. Auto już powróciło do właściciela, natomiast mężczyzna decyzją sądu kolejne miesiące spędzi w areszcie. Do zatrzymania mężczyzny i odzyskania volkswagena craftera wartego 50 tys. złotych doszło 16 października. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z Krosna Odrzańskiego jadąc droga krajową w kierunku Gubina, w pewnym momencie zauważyli pojazd znajdujący się w lesie i zmierzający w stronę głównej drogi. Funkcjonariusze zainteresowali się tym ruszyli naprzeciw kierowcy. Mężczyzna widząc radiowóz, zatrzymał pojazd i wyłączył światła, wzbudzając swoim zachowaniem jeszcze większe podejrzenia. Mundurowi wylegitymowali kierującego oraz sprawdzili pojazd. Jak się okazało 46-latek posiadał sądowy zakaz kierowania pojazdami, a bus którym kierował, został skradziony z terenu Niemiec. Ponadto tablice, które były przyczepione do auta należały do innego pojazdu, a po otwarciu części bagażowej policjanci znaleźli tam między innymi różnego rodzaju sprzęt wędkarski, rowery, narzędzia warsztatowe oraz ogrodowe. Mieszkaniec powiatu człuchowskiego został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał się, iż tablice rejestracyjne ukradł z samochodu znajdującego się w Gubinie, natomiast busa z terytorium Niemiec. Dodał także, że będąc w Niemczech, włamał się do garażu, skąd zabrał rowery oraz narzędzia. Mężczyzna usłyszał zarzuty włamania do pojazdu oraz jego kradzież, kierowanie samochodem wbrew zakazowi, a także kradzież tablic rejestracyjnych. Pojazd wraz ze sprzętem wędkarskim wartości 8 tys. złotych, który jak się okazało był także własnością pokrzywdzonego oraz innymi jego rzeczami powrócił do właściciela. Prokurator po zapoznaniu się z materiałami sprawy i po przesłuchaniu 46-latka, wystąpił z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania, do którego przychylił się sąd. Mieszkaniec powiatu człuchowskiego spędzi kolejne trzy miesiące w areszcie. Sprawa ma charakter rozwojowy.