Na starcie tegorocznej edycji wrocławskiego maratonu stanęło aż 5500 zawodników. Wśród nich około 500 było z zagranicy. Faworytami byli jak zwykle Kenijczycy i nie zawiedli.
Od samego początku wytworzyła się kilkuosobowa grupa prowadząca, której niemal nieustannie przewodził Cosmas Mutuku Kyeva. Przez pierwsze dwadzieścia kilometrów kroku dotrzymywał mu jego rodak Francis Kioko Nzyoki , ale potem osłabł i ostatecznie na mecie pojawił się dopiero jako piąty.
Kyeva był bardzo bliski pobicia rekordu wrocławskiego maratonu, który od 2002 roku należy do Białorusina Wladzimira Tszamczyka (2:13:28). Na ostatnich kilku kilometrach co chwilę zerkał na zegarek i starał się jeszcze przyspieszać. Zabrakło mu niewielę ponad minutę. Wpadł na metę z czasem 2:14:38, co w takim upale było świetnym rezultatem.
Najlepszym Polakiem był Paweł Ochal. Dla 35-letniego bydgoszczanina był to już 25. maraton w karierze, a drugi w tym roku. Choć po przekroczeniu lini mety był niesamowicie zmęczony, nie odmawiał wywiadów i dziękował kibicom za wsparcie w trudnych chwilach.
- Który moment był najtrudniejszy? Chyba cała trasa. Startowaliśmy w cieniu i w chłodzie, ale wiedziałem, że później upał da nam się we znaki. Postanowiłem trochę nadrobić na początku, mimo iż nie powinno się tego robić. Właściwie przez cały czas biegłem sam, co też nie jest łatwe, ale dosłownie na ostatnich 200 metrach udało mi się wyprzedzić Kenijczyka i zająć czwarte miejsce. Dziękuję za doping na trasie i życzę wszystkim powodzenia, bo jest na prawdę ciepło, a przed niektórymi jeszcze kilka godzin biegu. Ostatni raz przy takiej temperaturze biegłem chyba na Tajwanie. Trzeba w każdym możliwym miejscu oblewać się zimną wodą - powiedział Ochal, który do zwycięzcy stracił niespełna 6 minut. Przez długą część dystansu biegł piąty, ale tuż przed metą wyprzedził Kenijczyka Francisa Kioko.
Najszybszy z wrocławian był Grzegorz Gronostaj. Z czasem 2:39:07 zajął ósme miejsce wśród mężczyzn i dziwiąte w kategorii open.
Duża rywalizacja toczyła się także wśród pań. Najlepsza okazała się Kenijka Stellah Jepngetich Barsosio, która mimo niezbyt sprzyjających warunków atmosferycznych przebiegła przez ulice Wrocławia w czasie 2:34:09, bijąc własny kobiecy rekord Wrocław Maratonu o 2 minuty i 6 sekund. Dzięki temu wynikowi dostała premię w wysokości 20 tys. zł. Za samo zwycięstwo - podobnie jak Cosmas Mutuku - dostała 10 tys. zł.
Prawdziwa walka toczyła się jednak dalej, wśród biegaczy, którzy walczyli na każdym metrze, by ukończyć maraton w olbrzymim upale. Nie było łatwo. Na trasie znajdowało się wiele punktów do kibicowania, w których mieszkańcy Dolnego Śląska dodawali maratończykom otuchy. W jednych było więcej fanów, w innych mniej, ale ogólnie biegacze na brak wsparcia narzekać nie mogli. Często także zwykli przechodnie zatrzymywali się i oklaskiwali walczących z wysoką temperaturą biegaczy. Kierowcy - wiadomo - trochę narzekali, ale służby błyskawicznie przywracały ruch, gdy biegacze kończyli zawody. Już czekamy na kolejny maraton, który ma być jednocześnie mistrzostwami Europy.
Wyniki 34. PKO Wrocław Maratonu
Mężczyźni:
1. Cosmas Mutuku Kyeva (KEN): 02:14:38
2. Silas Kiprono Too (KEN): 02:18:37
3. Moses Kipruto Kibire (KEN): 02:18:55
4. Paweł Ochal (POL): 02:20:36
5. Francis Kioko Nzyoki (KEN): 02:20:40.6. Przemysław Dąbrowski (POL): 02:25:18
7. Volodymir Yurchuk (UKR): 02:29:52
8. Grzegorz Gronostaj (POL): 02:39:07
9. Artem Poddubnyi (UKR): 02:42:27
10. Oleksandr Holownytskii (UKR): 02:42:38
Kobiety:
1. Stella Jepngetich Barsosio (KEN): 02:34:09
2. Gladys Jepkurui Biwott (KEN): 02:42:21
3. Hellen Jepkosgei Kimutai (KEN): 02:46:17
4. Szabó Tünde (WĘG): 02:48:49
5. Antonina Miłek (POL): 02:50:48
6. Anna Rostkowska (POL): 02:56:58
7. Tetyana Rybalchenko (UKR): 02:59:14
8. Marija Vrajic (CHO): 03:05:40
9. Krystyna Kuta (POL): 03:07:03
10. Lyudmila Shelest (UKR): 03:07:30.
Wózki:
1. Krystian Giera (POL): 01:03:47
2. Zbigniew Wandachowicz (POL): 01:06:12
3. Edward Maalouf (HOL): 01:07:05
4. Tomasz Łyko (POL): 01:10:56
5. Robert Nowicki (POL): 01:11:29
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
