Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

31-letni Polak chciał wwieźć do kraju cały arsenał. Wpadł na granicy w Świecku [ZDJĘCIA]

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
31-latek został zatrzymany przez polsko-niemiecki patrol policji przy byłym przejściu granicznym w Świecku.
31-latek został zatrzymany przez polsko-niemiecki patrol policji przy byłym przejściu granicznym w Świecku. materiały policji
Takiego odkrycia policjanci z Niemiec się nie spodziewali. Zatrzymali do rutynowej kontroli zatrzymali samochód, który był prowadzony przez 31-letniego Polaka. W aucie był cały arsenał.

Polaka do kontroli zatrzymał wspólny, polsko-niemiecki patrol. Kontroli dokonano przy niemieckiej autostradzie A12 tuż obok dawnego przejścia granicznego w Świecku. Sami policjanci z Niemiec przyznają, że takiego odkrycia się nie spodziewali. Towarzyszyli im ich koledzy z polskiej straży granicznej.

W samochodzie 31-letniego Polaka znaleziono istny arsenał. Mężczyzna przewoził cztery pistolety i pięć karabinów ze zintegrowanym tłumikiem kalibru i dwa osobne tłumiki. Mężczyzna co prawda przedstawił funkcjonariuszom dokumenty, które rzekomo miały pozwalać mu na posiadanie broni i na jej transport z Niemiec do Polski, ale ich stan był na tyle zły, że funkcjonariusze mają poważne podejrzenia, iż dokumenty były sfałszowane.

Zobacz też: Celnicy z Zielonej Góry przechwycili 8 tysięcy sztuk broni

Podejrzenia policjantów są tym poważniejsze, że mężczyzna miał przy sobie brytyjskie prawo jazdy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ten dokument z całą pewnością był fałszywy.

Broń i tłumiki zostały zabezpieczone, a 31-letni Polak zatrzymany. Sprawę prowadzą polskie służby.

Zobacz też: Za gigantyczny przemyt narkotyków szef bandy posiedzi w więzieniu 15 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska