30. rocznica katastrofy w Czarnobylu. Pamiętacie płyn Lugola? Pomógł?

Agata Pustułka
30. rocznica katastrofy w Czarnobylu: Dziś mija dokładnie 30 lat od katastrofy w Czarnobylu. Czy płyn Lugola uchronił nas przed wzrostem zachorowań dzieci na raka tarczycy?

30. rocznica katastrofy w Czarnobylu:

O awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu polskie władze dowiedziały się dopiero dwa dni po katastrofie. Nikt nie zdawał sobie sprawy z rzeczywistych skutków wypadku, bo Rosjanie ukrywali prawdę przed światem. Wzrost promienowania jako pierwsza odkryła Służba Pomiaru Skażeń Promieniotwórczych w Mikołajkach. Polacy, którzy wsłuchiwali się w głos wolnych rozgłości radiowych BBC i Wolna Europa byli bombardowani informacjami o tysiącach ofiar i wielkim skażeniu. Panika była tak duża, że myślano nawet o rezygnacji z obchodów święta 1 maja, a polscy kolarze nie chcieli jechać na etapy wyścigu pokoju wyznaczone wówczas na terenie Ukrainy. O awarii dowiedzieli się zresztą od ekipy amerykańskiej, która na polecenie swoich władz szybko zwinęła manatki poleciała do domu rezygnując ze startu.

Najgorzej nad Nysą

Gdy popatrzeć na mapę skażenia Polski cezem, którą wykonali wkrótce po wydarzeniu polscy naukowcy, okazało się, że z powodu ulew spowodowanych przejściem chmury radioaktywnej, do jakich doszło nad województwami opolskim, katowickin, częstochowskim i bielskim, właśnie w nich, w kilkunastu miejscach, odnotowano zwiększony wzrost promieniowania. Rozkład skażenia po Czarnobylu był nierównomierny, dlatego, co może dziwić, największe skażenia odnotowano w okolicach Nysy w województwie opolskim, ale też (znacznie mniejsze) w okolicach Jaworzna.

Największe zasługi dla uświadomienia Polakom istniejącego zagrożenia ma dr Andrzej Mazur. Jako lekarz pełnił służbę w Wojskach Ochrony Pogranicza okolicach Prudnika, jeździł do okolicznych miasteczek i wsi i przez megafon informował o konieczności zażycia przez dzieci płynu Lugola, który miał za zadanie “wypełnienie” tarczycy “dobrym jodem”, a nie tym promieniotwórczym.

Płyn trochę pomógł

Plyn Lugola, znany, od 1829 roku, wodny roztwór jodu i jodku potasu, medialną karierę zrobił właśnie po Czarnobylu, choć był i jest stosowany w leczeniu niektórych chorób tarczycy. Działa też bakteriobójczo.
- Dziś po latach uważam, że tak szybkie podanie polskim dzieciom płynu Lugola wiele z nich uchroniło przed zachorowaniem na raka tarczycy. Było to wyjątkowa śmiała akcja, nazwana nawet w fachowej literaturze “polskim doświadczeniem” - wyjaśnia prof. Barbara Jarząb, Kierownik Zakładu Medycyny Nuklearnej i Endokrynologii Onkologicznej Instytucie Onkologii w Gliwicach.

Płyn wypiło ponad 18 mln Polaków do 17. roku życia, ale oczywiście co bardziej zapobiegliwi rodzice “załatwiali” lugolę także swoim starszym dzieciom.

- Pamiętam, że byliśmy ogromnie zaskoczeni możliwymi skutkami awarii. Jak się okazało na terenach dawnego Związku Radzieckiego, gdzie promieniowanie było największe nastąpił wzorst zachorowań na raka tarczycy - dodaje prof. Jarząb.

Z raportu, jaki ćwierć wieku po katastrofie przeprowadził Komitet Naukowy ONZ ds. Skutków Promieniowania Atomowego (UNSCEAR) wynika, że wśród dzieci i młodzieży z terenów pobliskich elektrowni, które nie przekroczyły 18. roku życia w 1986 roku stwierdzono 6848 przypadków raka tarczycy.

Mogło być gorzej

Spadek zachorowalności odnotowano dopiero po dziesięciu latach. Jak jednak zauważają autorzy raportu tuż po awarii, gdy było już wiadome, że rak tarczycy może być jedną z jego najgroźniejszych konsekwencji, zakupiono większe liczby aparatów USG i zaczęto przeprowadzać coraz więcej profilaktycznych badań. Dr Arkadiusz Bubak, z Zakładu Fizyki Jądrowej Uniwersytetu Śląskiego mówi, że na szczęście skutki katastrofy dla Polaków były znacznie mniejsze od spodziewanych.

- Po prostu nie docierały do nas wiarygodne informacje. W takich jednak sytuacjach, lepiej zadziałać na zapas i dmuchać na zimne niż uznać, że wszystko znajduje się pod kontrolą - wyjaśnia naukowiec.

W 1986 roku lekarze zalecali, by dzieci nie piły mleka (wraz z nim dostaje się bowiem najwięcej szkodliwego jodu), nie wychodziły przez kilka dni do szkoły, a także zrezygnowały z jedzenia warzyw, które absorbują szybko związki radioaktywne.

*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
* Kara za gwałt zbiorowy w Pietrzykowicach za niska! Jest apelacja
*Pomysły na Majówkę 2016: Ciekawe miejsca i wydarzenia ZOBACZ I SKORZYSTAJ
*Najlepsze prezenty na Komunię 2016: Dziecko będzie zachwycone
*Oto Ksawery! Ten noworodek ma prawie 6 kg. Musicie go zobaczyć. Gratulujemy mamie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 30. rocznica katastrofy w Czarnobylu. Pamiętacie płyn Lugola? Pomógł? - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl