24-letnia partnerka wicemarszałka wiceprezesem spółki miejskiej w Skierniewicach

Agnieszka Kubik
Marta Giermasińska pracowała wcześniej w skierniewickim Instytucie Ogrodnictwa. Obecnie jest wiceprezesem spółki Energetyka Cieplna
Marta Giermasińska pracowała wcześniej w skierniewickim Instytucie Ogrodnictwa. Obecnie jest wiceprezesem spółki Energetyka Cieplna
24-letnia Marta Giermasińska, partnerka wicemarszałka województwa łódzkiego Dariusza Klimczaka (PSL), została wiceprezesem spółki miejskiej Energetyka Cieplna w Skierniewicach.

Zatrudnienie 24-letniej Marty Giermasińskiej, partnerki życiowej wicemarszałka województwa łódzkiego Dariusza Klimczaka (PSL), na stanowisku wiceprezesa spółki Energetyka Cieplna w Skierniewicach odbiło się szerokim echem w całym regionie. Panią Martę powołała rada nadzorcza, której szefuje Paweł Bejda (PSL), były wicewojewoda łódzki, a obecnie członek zarządu województwa łódzkiego.

Wicemarszałek Dariusz Klimczak nie chce komentować sprawy.

- Nie mam żadnego wpływu na te decyzje - mówi. - Poza tym nie zamierzam komentować prywatnych spraw ani moich, ani pani Marty Giermasińskiej.

Na pytanie czy zatrudnienie to forma odwdzięczenia się Klimczakowi przez obecnego prezydenta Skierniewic Krzysztofa Jażdżyka za pomoc w wygranych wyborach samorządowych, Dariusz Klimczak odpowiada, że reprezentuje PSL, a prezydent Skierniewic nie należy do żadnej partii.

Komentować tego zatrudnienia nie chce również Jan Woźniak, prezes spółki miejskiej Energetyka Cieplna.

- Nic do tego nie mam, obsadzanie stanowisk jest rolą właściciela spółki - mówi. - Taka zapadła decyzja i tyle. Czy przydadzą się nowe ręce do pracy? Oczywiście. Jesteśmy na etapie ustalania niektórych obowiązków, a pani prezes wdraża się i poznaje firmę. Ja wiem, że dla prasy to jest news, ale życie takie jest i trzeba przejść do normalności.

Prezes dodaje również, że pogłoski o wysokim, bo 10-tysięcznym wynagrodzeniu nowej wiceprezes, są przesadzone.

- Nie zarabia więcej ode mnie, a ja mam 8.300 zł brutto - podkreśla Jan Woźniak.

ZOBACZ TEŻ: Marta Giermasińska i jej związki z działaczami PSL. Jak zostać wiceprezesem w wieku 24 lat

Marta Giermasińska nie ma wykształcenia kierunkowego, ale wcześniej - jak nas informuje - ukończyła studia prawnicze na Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, zdobywając tytuł magistra, a potem pracowała w Ministerstwie Obrony Narodowej, gdzie odpowiadała za "organizację wydarzeń związanych z resortem".

- Potem pracowałam w skierniewickim Instytucie Ogrodnictwa, gdzie byłam odpowiedzialna m. in. za współpracę instytutu z podmiotami gospodarczymi z branży ogrodniczej w zakresie przygotowania ekspertyz, wymagań eksportowych dla produktów ogrodniczych, a także za przygotowanie pod względem prawnym i redakcyjnym projektów zarządzeń, regulaminów oraz innych uregulowań - słyszymy.

Prezydent Skierniewic Krzysztof Jażdżyk sprawę komentuje krótko: wszystkie ruchy kadrowe podyktowane są polepszeniem funkcjonowania jednostki. Ci ludzie to są dobre inwestycje, a nie wydatki.

- Strzałem w dziesiątkę było choćby zatrudnienie jako wiceprezydenta Eugeniusza Góraja, byłego burmistrza Rawy Mazowieckiej, który od razu zapowiedział, że przyszedł tutaj do ciężkiej roboty. To ja wygrałem wybory, ja zatrudniam ludzi i ja będę za cztery lata rozliczany przez wyborców - mówi Krzysztof Jażdżyk.

Z Pawłem Bejdą nie udało nam się skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 24-letnia partnerka wicemarszałka wiceprezesem spółki miejskiej w Skierniewicach - Dziennik Łódzki

Wróć na i.pl Portal i.pl