18-latek nie przeżył wypadku. Kierowca trafił do aresztu

red
W ubiegły piątek przed północą na drodze W-122 doszło do wydatku drogowego, w którym jedna osoba poniosła śmierć na miejscu. Wobec kierującego sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci trzy miesięcznego aresztu.

Kierujący samochodem osobowym marki Renault jadąc od strony miejscowości Mechowo w kierunku Lubiatowa nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem wjechał do przydrożnego rowu i uderzył prawą stroną w drzewo. W wyniku uderzenia 18-letni pasażer siedzący z prawej strony na tylnym siedzeniu poniósł śmierć na miejscu.

Jak się okazało początek feralnej podróży miał miejsce w Myśliborzu, gdzie 27-letni kierujący zabrał ze sobą dwóch znajomych. Mężczyźni w wieku 27 i 18 lat wsiedli do pojazdu i ruszyli najpierw w kierunku Lipian, następnie Pyrzyc i w końcu w kierunku Lubiatowa. W trakcie jazdy kierowca zaczął się popisywać i przy nadmiernej prędkości, wykonywać gwałtowne ruchy kierownicą. Przeceniając swoje umiejętności na drodze w kierunku Lubiatowa stracił panowanie nad pojazdem.

- Na miejscu zdarzenia kierowca nie poddał się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu w związku z tym pobrano od niego krew. - mówi st. sierż. Marcelina Pałaszewska - Kierujący renault 27-letni mężczyzna mieszkaniec Myśliborza z podejrzeniem złamania miednicy i stłuczeniem kręgów został przewieziony do szpitala w Pyrzycach, natomiast 27-letni pasażer siedzący z przodu nie odniósł obrażeń jednak został przewieziony na obserwację do szpitala.

Okoliczności zdarzenia i wstępne przesłuchania zdecydowały o zastosowaniu wobec sprawcy wypadku środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Podczas nadzwyczajnego posiedzenia w szpitalu sąd przychylił się do wniosku i mężczyzna wprost z sali szpitalnej trafił do aresztu.

Mężczyźnie za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Wypadek na ul. Gdańskiej w Szczecinie. Samochód wjechał w przystanek

Polecamy na gs24.pl:

Dzisiaj na Szczecińskiej Gubałówce odbyła się VI edycja Biegu Górskiego na K2. Zawody na dystansie 8611m (wysokość góry K2) były w typowo leśno-crossowym terenie na trasie obfitującej w liczne podbiegi i zbiegi, korzenie, kamienie i piasek, a w przypadku występowania opadów – także błoto. W imprezie wzięło udział ponad 500 osób.

Bieg Górski na szczecińskiej Gubałówce [zdjęcia]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 18-latek nie przeżył wypadku. Kierowca trafił do aresztu - Głos Szczeciński

Komentarze 21

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Malalat
Buha ha ha jebane Państwo Broda nie wierzę może i on niech gnije tak jak mówicie, a wy patole za kogo się uważacie.... Pijaki, cpuny i.... Zresztą patola jakich mało. Żal mi was wszystkich
G
Gość
W dniu 05.10.2016 o 14:07, 1214 napisał:

w tym roku P Marcin Brzeski miał tez wypadek gdzies koło Kostrzynia i co jeździ dalej? oby oni byli tylko pijani , przecież każdy wie że to ćpun, szkoda tylko Krysian, ale przecięż wiedział z kim  

Radze ci odjebać się od mojego brata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

S
Sssss

co wy ku*** możecie wiedzieć o moim bracie???

jeden wielki ch***..

zostawcie go w spokoju.. 

a ta gnida niech zgnije w wiezieniu..

Pisiek Obiecałam ci to

G
Gość
Powinien gnic do końca życia w więzieniu! To nie człowiek tylko zwierzę które wyrządza krzywdę tylu ludziom!!! ( i tu nie chodz tylko o wypadek bo to nie jego pierwszy wybryk) Był w więzieniu juz raz i nadal się niczego nie nauczył! mam nadzieję ze tym razem zagości tam Na dluzej
N
Nieważne
Robicie tylko wielki szum z czego wywodzą się huczne plotki.
N
Nie znany
I tak jest kłamstwo tu ukryte co do lat tych chłopaków. Nie było dwóch co mają po 27 lat.I juz bujda.
N
Nieważne
Wszyscy jesteście teraz wszechmądrzy jednakże żadnego z Was nie było na miejscu wypadku ,wiec nikt z was nie jest w stanie stwierdzić faktów ani też nikogo osądzać. Winny jest kierowca to jest pewne.Tak samo jak z śp.Krystianem ,dlaczego nagle po jego śmierci dużo osob zaczęło go doceniać i ubolewac?Bo widzicie ludzi dopiero wtedy gdy odchodzą ,połowa społeczeństwa to marni egoisci którzy osadzają ludzi bez jakich kolwiek dowodów.Oczywiście jestem za tym aby sprawcy wymierzone słuszną karę.Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i prawdziwych przyjaciół.Ten kto tego nie przeżył nie ma pojęcia jak ogromny jest ból po utracie BLISKIEGO
B
Barbara
W dniu 05.10.2016 o 20:30, mycha napisał:

To ciekawe jakim cudem P. M B miał samochód p.Magdaleny. skoro dobrze wiedziała że jej mąż nie ma prawa jazdy i jeszcze dała ten samochód powinna tak samo siedzieć jak jej mąż. A pan Paweł Broda nie kierował pojazdem tylko P. Marcin Brzeski a sam pan Marcin kazał uciekać z miejsca wypadku aby pan Paweł uciekał. A on tego nie zrobił tylko czekal na karetkę i policję. To P. Marcin chciał uciec ale mu się nie udało na szczęście. Powinien dostać 10lat jak nie więcej. Takie jest moje zdanie.. aha jeszcze jedno. Pan Paweł jest teraz ofiarą bo on nigdy nie prowadził samochodu sama /sam to widziałam /widziałem. Wiec kogo chcecie chronić ? Osobę która stoi za śmiercią ??!!!!! Bez sensu.

mycha może będziesz na tyle odpowiedzialna osoba i się wkoncu ujawnisz imieniem i nazwiskiem? Z rozmowy z panią Magda ona składa wniosek o naruszenie mienia po przez właśnie panią i organy ścigania napewno dojdą do osoby która to pisze poprzez nr IP wiec. Proszę nie być bezczelnym bo ani pani nie była materacem w pani Magdy i Marcina życiu ani świadkiem całego wypadku wiec proszę pomyśleć pierw nad tym co pani wogole wypisuje a jak już wyżej wspomniałam od sadzenia jest sąd nie pani.wiadomo ze stała się tragedia ale pan Marcin nie jest zwyrodnialcem i nie zabił celowo wiec ludzie a złącza pani niech trzyma język za zębami
B
Barbara
W dniu 05.10.2016 o 20:30, mycha napisał:

To ciekawe jakim cudem P. M B miał samochód p.Magdaleny. skoro dobrze wiedziała że jej mąż nie ma prawa jazdy i jeszcze dała ten samochód powinna tak samo siedzieć jak jej mąż. A pan Paweł Broda nie kierował pojazdem tylko P. Marcin Brzeski a sam pan Marcin kazał uciekać z miejsca wypadku aby pan Paweł uciekał. A on tego nie zrobił tylko czekal na karetkę i policję. To P. Marcin chciał uciec ale mu się nie udało na szczęście. Powinien dostać 10lat jak nie więcej. Takie jest moje zdanie.. aha jeszcze jedno. Pan Paweł jest teraz ofiarą bo on nigdy nie prowadził samochodu sama /sam to widziałam /widziałem. Wiec kogo chcecie chronić ? Osobę która stoi za śmiercią ??!!!!! Bez sensu.

mycha może będziesz na tyle odpowiedzialna osoba i się wkoncu ujawnisz imieniem i nazwiskiem? Z rozmowy z panią Magda ona składa wniosek o naruszenie mienia po przez właśnie panią i organy ścigania napewno dojdą do osoby która to pisze poprzez nr IP wiec. Proszę nie być bezczelnym bo ani pani nie była materacem w pani Magdy i Marcina życiu ani świadkiem całego wypadku wiec proszę pomyśleć pierw nad tym co pani wogole wypisuje a jak już wyżej wspomniałam od sadzenia jest sąd nie pani
m
mycha
To ciekawe jakim cudem P. M B miał samochód p.Magdaleny. skoro dobrze wiedziała że jej mąż nie ma prawa jazdy i jeszcze dała ten samochód powinna tak samo siedzieć jak jej mąż. A pan Paweł Broda nie kierował pojazdem tylko P. Marcin Brzeski a sam pan Marcin kazał uciekać z miejsca wypadku aby pan Paweł uciekał. A on tego nie zrobił tylko czekal na karetkę i policję. To P. Marcin chciał uciec ale mu się nie udało na szczęście. Powinien dostać 10lat jak nie więcej. Takie jest moje zdanie.. aha jeszcze jedno. Pan Paweł jest teraz ofiarą bo on nigdy nie prowadził samochodu sama /sam to widziałam /widziałem. Wiec kogo chcecie chronić ? Osobę która stoi za śmiercią ??!!!!! Bez sensu.
B
Barbara
Akurat znam p.Magde i wiem z jakiej rodziny pochodzi znam także Pana Marcina weźcie ludzie ogarnijcie się wkoncu i przestańcie pisać tak wyzssane z... Wiadomości byliście na miejscu wypadku czy widzieliście tylko zdjęcia? Co możecie tak naprawdę powiedzieć o zdarzeniu tego dnia nic jedyne co naklamal pan p. P.B tyle wiecie pewnie wiec dajcie sobie spokój z tymi oskarżeniami i pewnie wam nie jest wiadomo ze pisanie imieniem i nazwiskiem bez podstaw jest karalne i to jest także spora kara ograniczenia wolności? Więc zastanowić się proszę nim napiszecie i co i o kim.
K
Kry

To musiałbyć bardzo duży wydatek, skoro spowodował aż wypadek.
Patrz pierwsze słowa w artykule..

W ubiegły piątek przed północą na drodze W-122 doszło do wydatku drogowego

 

 

m
mycha
Ale jak to jest możliwe że niby Pan Paweł Broda zacieral ślady skoro on byl nie przytomny dopiero przed karetka się obudził coś mi tu śmierdzi. Albo chcecie wsadzić do więzienia osobę która nie jest winna albo chcecie bronić du**. Prawdziwemu zabujcy. Czyli Panu Marcinowi Brzeskiemu. On prowadził i to on powinien siedzieć i osoba która dała ten samochód czyli P. Magdalena Piekarzewicz. Ona też jest winna wszystkiemu.
m
mycha
Tak najlepiej oskarżyć osobę która siedziała już wcześniej w więzieniu . A prawdopodobnie siedział za kierownicą pan Marcin B . A pan pawel b był nie przytomny później się otknol gdy został przeniesiony do przodu za kierownicę. Bajki piszecie aby tylko bronić winowajcę całego wypadku. Czyli Pana Marcina B. On jest mordercą bo się popisywał . Kamery robią za dowody kto wsiadal i gdzie . A także p. Marcin nie potrafił jeździć a to co mi się obiło o uszy to że jego prawdopodobnie żona dała samochód. P. Magdalena Piekarzewicz. I kryje prawdziwego sprawcę wypadku. Aby nie psuć sobie jak i jego reputacji w mieście Myślibórz. P. Paweł był w szoku jak dowiedział się że go przeniesiono do przodu za kierownicę oraz po tym wypadku. Wypisał się na żądanie że szpitala bo nie mógł wytrzymać presji.. Ale po mału na szczęście wraca do formy ale dalej jest w szoku po tym całym wypadku oraz że stracił najlepszego przyjaciela. Ps: tak jak było pisane sprawca tego wypadku jest P. Marcin Brzeski. A p. Magdalena Piekarzewicz powinna także za to odpowiadać ponieważ bardzo dobrze wiedziała że p. Marcin nie ma prawa jazdy a dala ten samochód i powinna dostać za to 5 lata więzienia a pan Marcin 10 lat..
M
Marek
Słuchaj z kad wiadomo ze szwagier powiesił się przez niego? A nie przez swoją świetna żonę? Skąd macie takie informacje? Szydzicie z ludzkiego nie szczęścia tylko
Wróć na i.pl Portal i.pl