Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

14-latek jadąc rowerem śmiertelnie nadział się na nóż. Prokuratura Rejonowa w Częstochowie umorzyła śledztwo

Janusz Strzelczyk
Janusz Strzelczyk
Tragedia w Rudniku Wielkim pod Częstochową. Nastolatek nadział się na nóż
Tragedia w Rudniku Wielkim pod Częstochową. Nastolatek nadział się na nóż OSP KSRG Starcza
Prokuratura Rejonowa w Częstochowie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci chłopca, do której doszło 7 września 2020 roku. Chłopiec jechał na rowerze. Przewrócił się i nadział na nóż.

14-latek kierował rowerem trzymając nóż z 10 centymetrowym ostrzem. Jak ustalili policjanci, miał wcześniej pochwalić się nowo zakupionym nożem.

- W toku postępowania ustalono, że 7 września 2020 roku grupa sześciu małoletnich chłopców, wśród których był 14-letni Piotr W., udała się rowerami w okolice skrzyżowania ulic Słonecznej i Brzozowej w Rudniku Wielkim. Tam doszło do kłótni pomiędzy jednym z chłopców i 14-letnim Piotrem W., po której pokrzywdzony wyjął z plecaka nóż typu „motylek”. Następnie 14-latek odjechał na rowerze, trzymając nóż w prawej ręce, która była oparta na rączce kierownicy. Jadąc w stronę swojego domu, wjechał w wysoką trawę i upadł z rowerem. Potem chłopiec wstał o własnych siłach, wyciągnął nóż z klatki piersiowej i stracił przytomność - informuje prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Nie przeocz

Na miejsce zdarzenia w okolicy ul. Brzozowej zostało wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Służby medyczne prowadziły reanimację chłopca, by w końcu przetransportować go do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. 14-latek miał otwartą ranę serca, które nie podjęło już pracy.

Zobacz koniecznie

Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok ustalono, że przyczyną zgonu pokrzywdzonego była rana kłuta serca. Biegły z zakresu medycyny sądowej stwierdził ponadto, że mechanizm obrażeń mógł polegać na nadzianiu się chłopca na nóż, unieruchomiony pomiędzy kierownicą a klatką piersiową lub pomiędzy klatką piersiową a powierzchnią terenu.

Na podstawie zebranych dowodów ustalono, że moment upadku był obserwowany przez pozostałych chłopców z odległości około 10 metrów. Nie stwierdzono również, że przed zdarzeniem pomiędzy 14-latkiem a pozostałymi chłopcami doszło do bójki lub szarpaniny.

Śledczy uznali, że przyczyną śmierci chłopca był nieszczęśliwy wypadek, a nie działanie lub zaniechanie osób trzecich. W związku z tym prokurator umorzył śledztwo wobec braku znamion przestępstwa.

Postanowienie prokuratora o umorzeniu postępowania jest prawomocne, gdyż osoby najbliższe pokrzywdzonego nie złożyły zażalenia do sądu.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera