13 kwietnia 1943 roku Niemcy ogłosili, co stało się w Katyniu

Teresa Semik
il manifesto
Skąd Niemcy wiedzieli, że w lesie katyńskim są zbiorowe mogiły rozstrzelanych, polskich oficerów wziętych do niewoli po 17 września 1939 roku? Oficjalnie Niemcom donieśli polscy robotnicy pracujący w lesie, którzy usłyszeli od Rosjan mieszkających w pobliżu miejsca mordów.

Dr Dominik Abłamowicz, dyrektor Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, który w 1995 r. prowadził badania w Katyniu, pisze w Myśli.pl, że dysponujemy materialnymi przesłankami wskazującymi na to, że w trakcie masakry w jednej z pobliskich willi na Dnieprem przebywali niemieccy oficerowie. Abłamowicz pyta: czy Niemcy wiedzieli o rozstrzeliwaniach Polaków przez funkcjonariuszy NKWD, a jeśli tak, czy ponoszą za jakąkolwiek odpowiedzialność?

I Niemcy i Rosjanie mieli w tej wojnie ten sam cel - zniszczyć elity intelektualnej Polski.

Co wynika z chronologii zdarzeń? Jesienią 1939 r. polscy jeńcy wojenni trafialido trzech obozów specjalnych: Kozielska i Starobielska (oficerowie wojska polskiego) oraz Ostaszkowa (policjanci, straż graniczna). 5 marca 1940 roku na posiedzeniu Biura Politycznego KC Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii Bolszewików Stalin i jego współpracownicy akceptują wniosek ludowego komisarza spraw wewnętrznych, Berii wymordowania polskich oficerów. W kwietniu i maju1940 r. dochodzi do egzekucji blisko 22 tys. żołnierzy (z nazwiska znamy niespełna 18 tys.).

Rok później, 22 czerwca 1941 Niemcy napadają na ZSRR i już 16 lipca zajmują okolice Katynia. O zbiorowych mogiłach informują ich polscy robotnicy pod koniec marca 1942 r., a Rosjanie mieszkający w pobliżu wskazują miejsce pochówku. Dopiero rok później, 29 marca 1943 roku niemieckie Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych wydaje rozkaz otwarcia mogił i ustalenia liczby ofiar. Dlaczego tak późno?

Pierwszą informację o znalezieniu zbiorowych grobów polskich oficerów niemiecka agencja prasowa podaje 11 kwietnia 1943 roku, ale najważniejsze jest to, co wydarzyło się dwa dni później - w Berlinie, w siedzibie Ministerstwa Spraw Zagranicznych odbyła się konferencja prasowa poświęcona mogiłom odnalezionym przez Niemców.

Reakcja Rosjan była oczywista - 15 kwietnia 1943 r. rząd radziecki oświadczył w komunikacie radiowym, że jeńcy polscy wpadli w ręce Wehrmachtu latem 1941 r. podczas budowy drogi, a następnie zostali przez nich wymordowani. Do 1990 r. władze radzieckei zaprzeczały swojej odpowiedzialności za tę zbrodnię. Po 1956 r. obowiązywał w Polsce zapis cenzora na słowo: "Katyń". Wymazywano go z historii i ze zbiorowej pamięci.

Dopiero 13 kwietnia 1990 r. Związek Radziecki w komunikacie agencji rządowej TASS przyznał, że polskich jeńców wojennych w 1940 roku rozstrzelała NKWD. Pół wieku po zbrodni.

Właśnie 13 kwietniu 1990 r. prezydent Rosji Michaił Gorbaczow przekazał prezydentowi Polski Wojciechowi Jaruzelskiemu imienne spisy ponad 14,5 tys. straconych jeńców. Były to listy wywozowe z dwóch obozów: w Kozielsku i Ostaszkowie. Dokumenty potwierdzały, że decyzję o egzekucji podjęli najwyżsi przywódcy ZSRR.

Poszukiwania pozostałych jeńców, więzionych w Starobielsku i Ostaszkowie, zakończyły się dopiero w 1991 r. Wtedy odkryto masowe mogiły w Piatichatkach na przedmieściach Charkowa i Miednoje k. Tweru.

W 1992 r., na polecenie prezydenta Borysa Jelcyna, Lech Wałęsa otrzymał słynną decyzję Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 r., z podpisem m.in. Stalina. Właśnie ta decyzja dotyczyła wymordowania, bez wzywania przed sąd, polskich jeńców.

Rok 1994 - otrzymaliśmy tzw. listę ukraińską, na której jest 3435 osób pochowanych w Bykowni k. Kijowa. Dostaliśmy tę listę nie od Rosjan tylko od Ukraińców. To może świadczyć, że analogiczna lista białoruska powinna się znajdować w Mińsku. Jednak władze Białorusi zaprzeczają.

Na liście białoruskiej jest prawdopodobnie 3870 nazwisk zamordowanych Polaków i pochowanych przypuszczalnie w Kuropatach blisko Mińska.

70 lat po ujawnieniu zbrodni katyńskiej to miejsce wciąż kryje tajemnice. W 1943 r. Niemcy zbadali siedem dołów śmierci. Prace przy dole ósmym przerwali z powodu czerwcowych upałów, a potem uciekali pędem przed ofensywą radziecką. Po nich w Katyniu mogli być tylko Rosjanie. Gdy w 1995 r. weszli tam polscy badacze, w dole ósmym nie znaleźli całych szczątków w anatomicznym układzie. Gdzie są ciała polskich oficerów z tego dołu? Teresa Semik


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 13 kwietnia 1943 roku Niemcy ogłosili, co stało się w Katyniu - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl