125 km/h w terenie zabudowanym. 20-latek stracił prawo jazdy [FILM]

8 września, 21:36, Gość:

Gnoja do pierdla auto skasować gówniarz zasrany

W sumie popieram, lepiej jak posiedzi dwa tygodnie i zapozna się z wiezienną rzeczywistością. Bo jak kogoś zabije to straci 2500 dni życia.

8 września, 23:05, hujawiak:

Ale że co stało się coś komuś? Tylko wyciągają hajs od ludzi i po to są te ograniczenia o! Po co tyle chałasu???

Nawet trolować nie potrafisz kałojadzie.

8 września, 14:27, mika:

500 zł? Te mandaty są zdecydowanie za niskie. 5000 zł lepiej dyscyplinowałoby kierowców

8 września, 17:22, Gość:

Wypadku nie zrobił, nie rozumiem o co chodzi. Przecież w tych ograniczeniach prętkości chodzi o to, aby okradać ludzi z pieniędzy w postaci mandatów. A ty Polaku jesteś Polakowi, Polakiem jak widzę. W tym kraju dobrze nie będzie jak będziemy na siebie szczuć. Przemyśl to

8 września, 17:50, mika:

STOP wariatom drogowym! Tylko wysokie kary mogą zdyscyplinować kierowców i nauczyć ich jeździć. Może wtedy byłoby mniej wypadków. Jakoś poza granicami Polski, gdzie kary są wysokie potrafią poskromić swoje zapędy.

8 września, 20:58, Gość:

Mandaty nie są po to, aby było bezpiecznie tylko, aby kasę wydoić. Psychotesty powinne być robione i jak ktoś ma opóźniony zapłon w mózgu to nie powinien być dopuszczony do ruchu drogowego. A nie jedzie 30 na godzinę, hamuje co chwila, nie wiadomo po co i korki tworzy. Najczęściej wypadki są powodowane przez sieroty drogowe, które przepisów nie znają lub wymuszają pierszeństwo

Najczęściej wypadki powodują wariaci drogowi. Nadmierna prędkość- wyrzuca go na zakręcie, nie zahamuje jak ktoś/coś mu wyskoczy na jezdnię oraz wyprzedzanie- na trzeciego, na linii ciągłej. Tylko kasa może to ukrócić, niezależnie od tego na jaki cel pójdą te pieniądze.

8 września, 14:27, mika:

500 zł? Te mandaty są zdecydowanie za niskie. 5000 zł lepiej dyscyplinowałoby kierowców

8 września, 17:22, Gość:

Wypadku nie zrobił, nie rozumiem o co chodzi. Przecież w tych ograniczeniach prętkości chodzi o to, aby okradać ludzi z pieniędzy w postaci mandatów. A ty Polaku jesteś Polakowi, Polakiem jak widzę. W tym kraju dobrze nie będzie jak będziemy na siebie szczuć. Przemyśl to

Już tłumaczę: 125 km/h niby niewiele, to teraz coś bardziej przemawiającego do wyobraźni. 125 km/h to 34,72 m/s. Dalej reakcja kierowcy 2 s od spostrzeżenia sytuacji do wciśnięcia hamulca. Zatem blisko 70 m auto przejedzie bez hamowania i kolejna rzecz droga hamowania min. 32 m. I prosta matematyka 70 32 = 102 m w najlepszym przypadku przejedzie taki bezpiecznie prowadzący samochód. Konkluzja cokolwiek go zaskoczy on w to walnie, gdyż tatusia oszukasz, policjanta trudniej, ale też się da, ale fizyki już nie oszukasz.

8 września, 14:27, mika:

500 zł? Te mandaty są zdecydowanie za niskie. 5000 zł lepiej dyscyplinowałoby kierowców

8 września, 17:22, Gość:

Wypadku nie zrobił, nie rozumiem o co chodzi. Przecież w tych ograniczeniach prętkości chodzi o to, aby okradać ludzi z pieniędzy w postaci mandatów. A ty Polaku jesteś Polakowi, Polakiem jak widzę. W tym kraju dobrze nie będzie jak będziemy na siebie szczuć. Przemyśl to

8 września, 17:50, mika:

STOP wariatom drogowym! Tylko wysokie kary mogą zdyscyplinować kierowców i nauczyć ich jeździć. Może wtedy byłoby mniej wypadków. Jakoś poza granicami Polski, gdzie kary są wysokie potrafią poskromić swoje zapędy.

Mandaty nie są po to, aby było bezpiecznie tylko, aby kasę wydoić. Psychotesty powinne być robione i jak ktoś ma opóźniony zapłon w mózgu to nie powinien być dopuszczony do ruchu drogowego. A nie jedzie 30 na godzinę, hamuje co chwila, nie wiadomo po co i korki tworzy. Najczęściej wypadki są powodowane przez sieroty drogowe, które przepisów nie znają lub wymuszają pierszeństwo