1,2 tys. poszkodowanych wierzycieli. Ponownie ruszył proces ws. afery WGI

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Proces Macieja S., Łukasza K. oraz Arkadiusza R. ruszył 17 maja przed Sądem Okręgowym w Warszawie
Proces Macieja S., Łukasza K. oraz Arkadiusza R. ruszył 17 maja przed Sądem Okręgowym w Warszawie fot. Marcin Koziestański
Po 17 latach od wybuchu tzw. afery Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej, ponownie ruszył proces trzech oskarżonych o oszustwa na prawie 250 mln zł zainwestowanych przez klientów grupy.

Ponowne osądzenie szefów WGI jest konieczne, ponieważ w czerwcu ubiegłego roku warszawski sąd apelacyjny uchylił wyrok uniewinniający ich od zarzutów niegospodarności wielkich rozmiarów.

- To jest nawet nie porażka, ale klęska wymiaru sprawiedliwości. To przykład jak sąd nie powinien pracować - mówił sędzia Jerzy Leder, uzasadniając uchylenie uniewinnienia oskarżonych biznesmenów.

Przykład złego procedowania

Jego zdaniem, wszystkie negatywne dla oskarżonych dowody w sprawie - zeznania oskarżonych, raporty biegłych - zostały w pierwszej instancji pominięte, jakby ich nie było. Sąd w uzasadnieniu nie wskazał, że z jakichś logicznych powodów należy je pominąć.

- Całość materiału dowodowego podlega swobodnej ocenie sądu, ale nie ocenie dowolnej. Swoboda zawiera istotne ograniczenia - nie znaczy, że sądowi wszystko wolno. Wolno wszystko, ale tylko w tej przestrzeni zgody z logiką i doświadczeniami życiowym - podkreślał sędzia Leder.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Zwrócił uwagę, że sąd pierwszej instancji uznał, iż oskarżeni są niewinni, bo działali w granicach ryzyka gospodarczego.

- Ale w uzasadnieniu nie odpowiada, czy daje też wiarę dowodom obciążającym ich, zeznaniom złożonym w procesie, zdaniu biegłych i ten miszmasz spowodował błędy w ustaleniach - stwierdził.

- Na 100 stronach uzasadnienia sąd okręgowy nie czyni ustaleń, tylko sprawozdaje proces. To przykład złego procedowania. Przez 11 lat ten młyn sprawiedliwości mielił powoli, ale to co z tego wyszło, to nie mąka, a zakalec - powiedział sędzia. - Trzeba powtórzyć proces - stwierdził.

1,2 tys. poszkodowanych wierzycieli

Upadek WGI w 2006 r. był szokiem - spółka działała wtedy od roku jako dom maklerski. Inwestowała przekazywane jej pieniądze na rynku walutowym, wykazywała nawet kilkudziesięcioprocentowe zyski. Inwestycje wynosiły od kilku tysięcy do nawet kilkunastu milionów zł.

W kwietniu 2006 r. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd cofnęła spółce licencję na prowadzenie działalności maklerskiej m.in. za wprowadzanie klientów w błąd, co do stanu ich rachunków. Następnie sąd postawił firmę w stan upadłości.

W sprawie zgłosiło się blisko 1,2 tys. poszkodowanych wierzycieli, którzy szacują swoje straty na co najmniej 247 mln zł.

Proces rusza na nowo

Ponowny proces ruszył w środę 17 maja przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Tego dnia w sądzie stawili się trzej oskarżeni: Maciej S., Łukasz K. oraz Arkadiusz R. - byli szefowie WGI Domu Maklerskiego. Ponowny proces prowadzi przewodnicząca XII Wydziału Karnego SO Anna Wierciszewska-Chojnowska.

Na początku rozprawy oskarżeni chcieli złożyć sędzi nowe wnioski dowodowe. - Nowe wnioski nie są potrzebne na tym etapie sprawy. To tylko sprawia, że akta "puchną" - oponowała Wierciszewska-Chojnowska. Następnie sędzia zaczęła odbierać wyjaśnienia od jednego z oskarżonych - Łukasza K.

Mężczyzna wyjaśnił, że z zawodu jest dziennikarzem i nie ma żadnego majątku. - Wszystko co miałem zostało zabezpieczone w tej sprawie i sprzedane przez komornika - mówił Łukasz K. - To nie jest możliwe, póki trwa proces nie mogło dojść do sprzedaży majątku przez komornika - tłumaczyła sędzia. Dopiero wówczas oskarżony przyznał, że jego majątek faktycznie został sprzedany, ale zajęcie komornicze nastąpiło z powodu innego procesu przeciwko niemu...

Po odebraniu danych od oskarżonych, prokurator odczytał akt oskarżenia. Następnie rozpoczął się cały przewód sądowy, a kolejną rozprawę sędzia wyznaczyła na 19 maja.

Źródło: PAP, PR24, I.pl

od 16 lat

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl