10,259 procenta wpłat odzyskają klienci Amber Gold. To niemal pewne, a pieniądze mogą otrzymać już niebawem

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Tomasz Bolt/Polskapresse
Dokładnie 10,259 procenta. Taką część oszczędności utopionych w Amber Gold, odzyskają tak zwani Kowalscy, czyli kilkanaście tysięcy zwykłych ludzi, stanowiących ogromną większość klientów, niesławnej gdańskiej piramidy finansowej. To prawie pewne, bo syndyk, który sprzedał niedawno ostatni kawałek majątku upadłej firmy, opublikował już plan podziału środków i – o ile nie wpłynęły do niego zarzuty – czeka tylko na podpis sędziego, by rozpocząć wypłaty.

Wreszcie, po niemal roku starań, 3 nieudanych próbach i 3 obniżkach ceny wywoławczej, udało się znaleźć kupca - firmę windykacyjną, gotową zapłacić ponad 612 tysięcy złotych, za prawa do odzyskiwania pieniędzy z ostatniego pakietu zobowiązań finansowych pozostałych po Amber Gold.

- Sprzedałem wszystkie wierzytelności i cały zabezpieczony majątek firmy. Złożyłem do sędziego komisarza plan podziału masy upadłości ostatniej - czwartej kategorii, tak zwanych Kowalskich – relacjonuje syndyk Józef Dębiński, „likwidator bałaganu”, jaki pozostał po spółce skazanego w pierwszej instancji na długoletnie więzienie małżeństwa Marcina i Katarzyny P. O tamtym wyroku więcej przeczytasz tutaj.

„Kowalscy” to mniej więcej 19 tysięcy klientów, którzy w piramidzie, obiecującej potężne zyski z inwestycji w metale szlachetne, „utopili” około 658 mln zł, a pula do podziału pomiędzy te osoby wynosi ok. 67 mln zł.

W piątek 27 października 2020 r. upłynął termin, kiedy niezadowoleni z przygotowanego przez syndyka pomysłu podziału odzyskanych środków, mogli składać swoje zarzuty. Takie zarzuty, o ile się pojawiły, będą rozpatrywane przez sąd, co opóźni procedurę. Dlatego syndyk jeszcze ostatecznie nie przesądza sprawy i daje kilka dni na obieg dokumentów.

- Jeśli zarzutów nie będzie, to czekam tylko na postanowienie sędziego komisarza o zatwierdzeniu planu podziału i będę wypłacał pieniądze – zapowiada Józef Dębiński.

„Zielone światło” oznaczać będzie, że po niemal 8,5 roku od spektakularnego upadku Amber Gold w wakacje 2012 r., lwia część poszkodowanych otrzyma po 10,259 procenta wpłaconych środków.

Pod znakiem zapytania, stoją wciąż pieniądze dla drugiej grupy ofiar piramidy finansowej: blisko 1,5 tysiąca osób, które nie złożyły pozwów ani nie zgłosiły się do syndyka czy sędziego komisarza. Według nieprawomocnego orzeczenia sądu, małżeństwo twórców spółki, powinno zapłacić im ok. 32,6 mln zł odszkodowania. Nie jest jednak tajemnicą, że wyegzekwowanie tych pieniędzy jest bardzo wątpliwe w kontekście faktu, że majątek po spółce zajął właśnie Józefa Dębińskiego, a oboje oskarżeni od ok. 8 lat przebywają za kratami.

Na pytanie „czy zapłacą?”, prowadząca sprawę prokurator Izabela Janeczek z Prokuratury Okręgowej w Łodzi, odpowiedziała:

- Nie jestem w stanie tego przewidzieć. Oskarżeni w dalszym ciągu są pozbawieni wolności.

Choć afera wybuchła blisko dekadę temu, jak dotąd, jedynie w kwietniu 2018 roku 4,4 mln zł zostało zapłacone około 20 wierzycielom, którzy przezornie zabezpieczyli swoje roszczenia hipotekami na nieruchomościach spółki przed ogłoszeniem jej upadłości. Kwotą 200 tys. zł, w lipcu 2019 r., uregulowane zostały zaległości za wynajem pomieszczeń przez złotego giganta na glinianych nogach, a kolejne 200 tys. zł trafiło do byłych pracowników AG, którzy od 2012 r. nie otrzymali zaległych pensji. 730 tys. zł przekazano z kolei do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, a 130 tys. zł wydano na zaległości z tytułu podatku od nieruchomości wobec gmin Gdańsk, Wrocław i Warszawa i wobec Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Tymczasem apelacje, przekonywujących o niewinności, skazanych na odpowiednio: 15 lat i 12,5 roku więzienia, Marcina i Katarzyny P. - twórców Amber Gold, czekają na przekazanie do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, który rozpatrzy odwołanie od nieprawomocnego wyroku I instancji ogłoszonego w październiku 2019 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl