Aby zobaczyć, jak zmienia się dynamika zakażeń w woj. śląskim wariantami uznanymi za tzw. warianty alarmowe, naukowcy Gyncentrum przebadali 17 próbek pobranych od pacjentów w czerwcu i lipcu tego roku. Okazało się, że jedyne występujące w nich mutacje to alfa i delta - oba należące do wariantów alarmowych. Badania wykazały, że odpowiedzialny za 3 falę zakażeń w Polsce wariant alfa został wyparty przez jeszcze bardziej zakaźną mutację delta. O ile ten pierwszy dominował jeszcze w czerwcu, w lipcu był już nieobecny.
- Na 10 pochodzących z lipca próbek, wszystkie zawierały wariant delta. Wariant ten szybko się rozprzestrzenia, już widzimy wzrost odnotowywanych zakażeń w Polsce - mówi Emilia Morawiec, zastępca kierownika Labolatorium Genetycznego Gyncentrum.
- Najlepszą i jedyną ochroną przed ciężkim przebiegiem COVID-19 pozostają szczepienia. W ten sposób dbamy nie tylko o swoje zdrowie, ale także o innych. Najmłodsza osoba, u której wykryliśmy wariant delta to 11-letnie dziecko, które z racji wieku nie mogło jeszcze zostać zaszczepione – dodaje Morawiec.
Musisz to wiedzieć
Dzięki stałemu monitorowaniu pojawiających się sekwencji można lepiej zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa i identyfikować ogniska nowych mutacji. Dlatego np. w Wielkiej Brytanii sekwencjonowaniu poddaje się co drugą próbkę. W Polsce na taką skalę badań się nie prowadzi, ale już w tej chwili Gyncentrum ma możliwość sprawdzania wariantów w 4 tys. próbek tygodniowo. Do tej pory w laboratorium sekwencjonowaniu poddano już 900 próbek.
Nie przeocz
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?