5/11
7. Biura...
fot. Pixabay

7. Biura

Masz w biurze dwa metry odstępu od kolegi z pracy i twój pracodawca przekonuje, że to całkowicie bezpieczne? Cóż, może to nie wystarczyć. Na korzyść koronawirusa działa tu bardzo długi czas, który pracownicy spędziają razem. Pozwala on wirusowi przemieszczać się swobodnie po pomieszczeniach typu open space. Sprzyja mu zaduch i zła klimatyzacja. Warto więc często wietrzyć biura, a latem zostawiać otwarte okna.

Z badań wynika, że najwięcej zakażeń jest w tzw. call centers. Ludzie siedzą tam stosunkowo blisko siebie, a rozmawiając przez telefon rozsiewają wirusa...

6/11
6. Fabryki, zakłady i kopalnie...
fot. Pixabay

6. Fabryki, zakłady i kopalnie

Biura nie są w pełni bezpieczne, ale dużo częściej koronawirusa "łapią" pracownicy produkcji. Dużo osób pracuje tam razem, a pracy nie da się wykonać zdalnie. Szczególne niebezpieczne są te zakłady, w których panuje niska temperatura. Takie miejsca to m.in. rzeźnie i zakłady produkujące żywność. Nie bez powodu ogromne ognisko choroby wykryto w regionie łódzkim u producenta mrożonek i lodów. Ale rozwojowi zakażeń sprzyjają też warunki pracy w kopalniach.

7/11
5. Domy pomocy społecznej...
fot. starostwo powiatowe w opocznie

5. Domy pomocy społecznej

To bardzo częste miejsce zakażeń. Duże skupiska mieszkających ze sobą schorowanych i starszych ludzi to idealne miejsce do rozwoju epidemii. W wielu krajach około połowy osób zmarłych na koronawirusa mieszkało właśnie w domach opieki. W regionie łódzkim takie ognisko wybuchło m.in. w Drzewicy. Zmarło tam 11 osób.

W czasie epidemii warto rozważyć, czy nasz bliski musi teraz tam przebywać. Także pracownicy DPS-ów muszą zachowywać reżim sanitarny i uważać. Ale dla młodych i zdrowych ludzi ogniska zakażeń w DPS-ach nie są zagrożeniem. W takich domach nie ma odwiedzin i nie da się tam wejść przez przypadek.

8/11
4. Zatłoczone i głośne puby...
fot. Pixabay

4. Zatłoczone i głośne puby

W sobotni wieczór w zatłoczonym pubie trzeba drugiej osobie niemal krzyczeć do ucha, by cokolwiek usłyszała. Niesamowicie sprzyja to rozsiewaniu wirusa, zwłaszcza jeśli z naszym krzykiem do rozmówcy dotrą kropelki naszej śliny. W zatłoczonych pubach bywa też duszno.

Jeśli chcemy wyjść do lokalu wybierzmy ogródek na dworze i bez głośnej muzyki. Będziemy mogli wtedy rozmawiać utrzymując dystans, a szansa na zakażenie zmaleje bardzo mocno.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Tak polski piłkarz żyje w Los Angeles. Może pojechać na Euro z reprezentacją

Tak polski piłkarz żyje w Los Angeles. Może pojechać na Euro z reprezentacją

Real Madryt o krok od mistrzostwa. Zwycięski gol Turka

Real Madryt o krok od mistrzostwa. Zwycięski gol Turka

Piast bliżej utrzymania. Dwa gole także z Wartą, choć bywało nerwowo

Piast bliżej utrzymania. Dwa gole także z Wartą, choć bywało nerwowo

Zobacz również

Piast bliżej utrzymania. Dwa gole także z Wartą, choć bywało nerwowo

Piast bliżej utrzymania. Dwa gole także z Wartą, choć bywało nerwowo

Uwiodła gwiazdę F1, nawiązała romans z byłym Kardashianki i zbudowała biznes w łóżku

Uwiodła gwiazdę F1, nawiązała romans z byłym Kardashianki i zbudowała biznes w łóżku