Halowe mistrzostwa świata w Ergo Arenie w 2014 roku
Zaczęło się w 2010 roku od pomysłu Jerzego Smolarka, dyrektora Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego, który zaraził nim Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu. O rekomendację trzeba jeszcze było zwrócić się do władz Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
– Dobrze pamiętam jak to wszystko się zaczęło. Jesienią 2010 roku podczas podsumowania sezonu klubu SKLA w hotelu Haffner w ripoście na opowieść o osiągnięciach naszych zawodników ówczesny prezydent Sopotu Jacek Karnowski zwrócił się do mnie publicznie z pytaniem, tak pół żartem pół serio, kiedy w Ergo Arenie zawita jakaś znacząca impreza lekkoatletyczna. Zareagowałem wtedy błyskawicznie mówiąc „Panie Prezydencie, jeżeli jest taka wola to od jutra biorę się do roboty” – opowiada Jerzy Smolarek, dyrektor Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego.
SW sprawę bardzo aktywnie włączyła się m.in. Irena Szewińska, która w owym czasie piastowała stanowisko członka Rady IAAF. W roli kontrkandydata Sopotu wystąpił Zagrzeb, ale ostatecznie Chorwaci wycofali swoją ofertę. 11 listopada 2011 roku w Monako Rada Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych – dziś znanego pod nazwą World Athletics – oficjalnie wskazała Sopot na organizatora mistrzostw.
Organizacja mistrzostw świata w lekkoatletyce była jednym z wielu wyzwań jakie stawiane były przed zespołem hali, ale to właśnie one są wyjątkowo wspominane.
– Pracowałem w hali na granicy Gdańska i Sopotu 10 lat. W tym czasie odbyły się tam setki imprez sportowych czy muzycznych. Natomiast to właśnie lekkoatletyczne halowe mistrzostwa świata mogę zaliczyć do TOP3 najważniejszych dla mnie. Oczywiście ze względu na rangę i prestiż, ale też wyjątkowość, bo bieżnia powstała na specjalnej konstrukcji - wspomina Bartosz Tobieński, dziennikarz gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej, a w 2014 roku rzecznik prasowy halowych mistrzostw świata oraz dyrektor ds. PR w Ergo Arenie.
Wyposażenie gdańsko-sopockiej hali w infrastrukturę lekkoatletyczną było ogromnym wyzwaniem organizacyjnym.
- Sama budowa infrastruktury lekkoatletycznej w Ergo Arenie trwała zaledwie 30 dni. Zaledwie, gdyż właściwa arena lekkoatletyczna została zamontowana na wybudowanej wcześniej konstrukcji na wysokości ponad 3 metrów w stosunku do istniejącej w Ergo Arenie podłogi. Z pracami ruszyliśmy 7 stycznia, chociaż przygotowania zaczęliśmy wiele miesięcy wcześniej. Wszystkie aspekty i rozwiązania wymagały wielu różnych konsultacji z międzynarodową federacją lekkoatletyczną – wspomina Robert Sienkiewicz, który wówczas koordynował prace związane z budową areny, zwłaszcza w kontekście zgodności z przepisami IAAF i PZLA.
Kibice byli zachwyceni efektem tych prac. Ich radość jeszcze wzrosła za sprawą występów reprezentantów Polski. Biało-czerwoni zdobyli złoto oraz dwa srebrne medale. Postarali się o to Kamila Lićwinko (w skoku wzwyż na wysokość 2 metrów wyrównała rekord Polski, a pierwsze miejsce ex aequo zajęła z Rosjanką Mariją Kucziną), Angelika Cichocka (druga w biegu na 800 metrów) oraz Adam Kszczot (drugi w biegu na 800 metrów).
Infrastruktura lekkoatletyczna zbudowana na czas halowych mistrzostw świata w Ergo Arenie trafiła później do nowobudowanej hali w Toruniu. Był to efekt porozumienia pomiędzy władzami samorządowymi Sopotu i Grodu Kopernika. Co ciekawe, Arena Toruń, w której wiosną 2014 roku zamontowano sopocką bieżnię, w 2026 roku będzie gospodarzem.... halowych mistrzostw świata.
Wspomnienia zebrane przez Macieja Jałoszyńskiego z PZLA
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?