Niedzielny mecz Śląska z MKS-em był prawdziwym świętem piłki ręcznej. Trybuny Hali Orbita zapełniły się do ostatniego miejsca, a można odnieść wrażenie, że kibiców było nawet nieco więcej, ponieważ część fanów WKS-u oglądała spotkanie na schodach. Trudno dziwić się dużemu zainteresowaniu – wrocławski zespół potrzebował zaledwie punktu, aby zapewnić sobie awans do Orlen Superligi i po ośmiu latach ponownie zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Piłkarzy ręcznych Śląska z trybun wspierali m.in. aktualny i były prezydent Wrocławia – Jacek Sutryk i Bogdan Zdrojewski – przewodnicząca PO we Wrocławiu, rektor AWF Wrocław prof. Andrzej Rokita, prezes koszykarskiego Śląska Wrocław Michał Lizak i były polski judoka Rafał Kubacki.
Szczypiorniści WKS-u stanęli na wysokości zadania i bez problemu uporali się z czerwoną latarnią Ligi Centralnej. Po pierwszej połowie podopieczni trenera Bartłomieja Koprowskiego prowadzili 18:10. W drugiej połowie podwyższyli swoje prowadzenie i ostatecznie wygrali 32:17.
To oznacza, że Śląsk w sezonie 2024/2025 zagra w Orlen Superlidze i zmierzy się z takimi zespołami jak Industria Kielce czy Orlen Wisła Płock. „Trójkolorowych” czekają również starcia z rywalami z regionu – Chrobrym Głogów i Zagłębiem Lubin.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?