Naukowcy ostrzegają: komórki groźne dla zdrowia

Adam Synowiec, Łukasz Słapek
Komórki sprawiają, że promieniowanie otacza nas zewsząd
Komórki sprawiają, że promieniowanie otacza nas zewsząd M. Królak/POLSKA
Tragiczne konsekwencje zdrowotne olbrzymiej popularności telefonii komórkowej mogą być w przyszłości podobnie masowe jak negatywne efekty palenia tytoniu.

Tak ostrzegają amerykańscy eksperci naukowi Izbę Reprezentantów USA. Aż pięciu dekad było potrzeba na uznanie przez koncerny tytoniowe, że palenie powoduje raka płuc. 70 lat zajęło przekonanie przemysłu petrochemicznego do usunięcia szkodliwego ołowiu z benzyny. A dzieje telefonii komórkowej na świecie liczą raptem kilkanaście lat.

Ale potencjalne niebezpieczeństwo ryzyka zachorowania na nowotwór mózgu, spowodowany przez promieniowanie elektromagnetyczne telefonu, może być równie wysokie, twierdzi dr David Carpenter, szef Instytutu Zdrowia i Środowiska University of Alabama. Wtóruje mu inny z ekspertów dr Ronald Haberman, dyrektor Instytutu Nowotworów w University of Pittsburgh.

Obaj uczeni swoje ostrzeżenia przekazali bezpośrednio członkom specjalnej komisji Izby Reprezentantów podczas oficjalnej debaty w sprawie telefonii komórkowej. Namawiając do uchwalenia prawa o konieczności ustawowego ostrzegania o ryzyku używania telefonów komórkowych, tak jak robi się to w przypadku produktów tytoniowych.

- Choć dopiero po latach zajęto się szkodliwością tytoniu, nie oznacza to, ze wcześniej takich badań nie było. Ale dopiero wyrok sądowy uznał tę opinię i dlatego po tak długim czasie zajęto się tym problemem. W przypadku telefonów nie ma takich badań, więc mówienie tutaj o szkodliwości w chwili obecnej byłoby sporym nadużyciem - mówi dziennikowi "Polska" dr Paweł Grzesiowski, pediatra i kierownik Zakładu Profilaktyki Instytutu Leków w Warszawie (dawniej Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego).

Zarówno Haberman, jak i Carpenter stwierdzili, że choć dotychczasowe badania nie wykazały szkodliwości użytkowania komórek, to jednak potrzebne są dalsze intensywne testy wpływu telefonów przenośnych na zdrowie ludzi. Naukowcy podkreślają błędy metodologiczne w wiele badaniach, które przekreślają ich wyniki. W wielu testach przyjmuje się np. użycie telefonu tego typu raz w tygodniu za regularne.

Haberman przypomina, że nowotwór mózgu potrzebuje często dziesiątków lat, aby urosnąć do wykrywalnej postaci.

Obaj naukowcy na podstawie wyników swych badań ustalili, że rakotwórczy wpływ telefonów na mózgi dzieci jest kilkakrotnie bardziej groźny. Haberman ustalił, że promieniowanie elektromagnetyczne sięga znacznie dalej w głąb mózgu pięciolatka niż osoby dorosłej.

- Warto pamiętać, że telefon komórkowy trzymamy głównie przy kości skroniowej, która jest najcieńszą kością czaszki, czyli stanowi bardzo słabą barierę ochronną - dodaje prof. dr hab. Wojciech Maksymowicz, neurochirurg ze szpitala MSWiA w Warszawie.

Komitetowi Izby Reprezentantów amerykańscy badacze przedstawili także wyniki wielu innych badań z Europy udowadniających, że telefony komórkowe mają jednak wpływ na biologię organizmu. Szczegółowo omówiono jedno z ostatnich studiów przeprowadzone przez szwedzkiego onkologa Lennarta Hardella w 2008 r. Lekarz odkrył, że u osób często korzystających z komórki ponad dwa razy częściej dochodzi do powstawania guzów na włóknach nerwowych uszu.

- Badania ewentualnej szkodliwości telefonów komórkowych należałoby przeprowadzać przez wiele lat. Do takich eksperymentów trzeba by zgromadzić znaczną grupę ochotników i wystawiać ich na długotrwałe promieniowanie po to, by naukowcy obserwowali, co dzieje się z ich mózgami. Nikt nie zdecyduje się na takie eksperymenty - twierdzi dr Paweł Grzesiowski.

Haberman i Carpenter przy używaniu telefonu komórkowego radzą korzystać z zestawów mikrofon-słuchawka i mocno ograniczać - a być może wręcz zakazać stosowania - aparatów przez młodsze dzieci. Inni specjaliści dodają, że warto (używając przewodowych zestawów słuchawkowych) zaopatrzyć się w takie z wkładką ferrytową, której zadaniem jest pochłanianie radiacji telefonu.

Magda Havas z University of Ontario zaleca zaś wykorzystywanie słuchawek bezprzewodowych Bluetooth. Docierające do naszej głowy promieniowanie jest wtedy 100 razy mniejsze niż, gdybyśmy trzymali aparat przy uchu. Dobrze jest też zacząć zwracać uwagę na współczynniki emisji promieniowania nabywanego aparatu telefonicznego. A nie tylko jego modny kształt.

- GPS robi dokładnie to samo co telefonia komórkowa, ale w sposób jeszcze bardziej agresywny. Promieniowanie otacza nas zewsząd. Mamy po kilka komórek (emituja fale nawet, gdy z nich nie korzystamy), nawigacje, laptopy z odbiornikami WiFi i Bluetooth. To bardzo słuszna inicjatywa naukowców, bowiem nie wiemy wciąż dokładnie, jakie jest oddziaływanie tych wszystkich urządzeń na ludzki organizm - chwali troskę naukowców dr Grzesiowski.

***

Komórek w Polsce więcej niż mieszkańców kraju

Liczba osób opłacających stały abonament na korzystanie z telefonu komórkowego wzrośnie pod koniec roku do 4 mld na świecie, poinformowała w piątek Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna (ITU). Z końcem zeszłego roku liczba abonamentów telefonicznych na świecie wynosiła 3,3 mld. W Polsce jest już 41 mln komórek.

Najszybszy przyrost użytkowników komórek notowany jest w krajach rozwijających się. Wiele osób w takich krajach na co dzień korzysta z więcej niż jednego aparatu. W czołówce znajdują się: Brazylia, Rosja, Indie i Chiny. To ostatnie państwo jest obecnie liderem w liczbie korzystających z telefonów komórkowych; jest ich tam 600 mln.

Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Telekomunikacji Komórkowej (CTIA) wydało w zeszłym tygodniu oświadczenie, że nie ma żadnych dowodów na szkodliwość takich telefonów. Jednocześnie CTIA nie wysłało nawet swego przedstawiciela na przesłuchania w komisji Izby Reprezentantów Kongresu Stanów Zjednoczonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl