W czerwcu sąd pierwszej instancji skazał 41-letniego mieszkańca Piły na 10 miesięcy więzienia, określając czas próby na 3 lata. Prokurator zaskarżył ten wyrok, domagając się "odwieszenia" wyroku. Sprawa dotyczyła sytuacji sprzed 5 lat, kiedy kobieta - matka trójki dzieci - zaszła ponownie w ciążę. Mąż nie chciał kolejnego dziecka. Kobieta ubłagała lekarza, by wykonał zabieg. Płakała, twierdziła, że inaczej mąż ją zabije. Lekarz zgodził się - zażądał 1200 zł. Mąż pożyczył pieniądze w Providencie, ale po zabiegu zażądał zwrotu pieniędzy od lekarza. Dał mu wybór - albo kasa albo doniesienie. Lekarz oddał tylko część pieniędzy, co skończyło się dla niego prawomocnym wyrokiem. Mąż bowiem doniósł.
Poznański Sąd Okręgowy wymierzył niedoszłemu ojcu wyrok w zawieszeniu za pomocnictwo w aborcji. Prokurator podczas dzisiejszej rozprawy apelacyjnej przekonywał, że oskarżony, który był później trzykrotnie karany, nie zasłużył na dobrodziejstwo zawieszenia kary.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
