Sklepy w Hollywood

Grupa ATM ma zamiar zbudować w podwrocławskiej miejscowości drugie Hollywood. Znana z produkcji teleturnieju "Moment prawdy", reality show "Dwa światy" czy serialu "Tancerze" już w tej chwili jest właścicielem trzech hal o powierzchni 2,5 tys., 600 i 100 mkw. Teraz przymierza się budowy kolejnych.

Tym razem producent chce podbić rynek filmowy. W 2011 i tak już dość spore miasteczko filmowe na Bielanach powiększy się o dodatkowe 7 hal produkcyjnych, które razem będą mieć powierzchnię ponad 12 tys. mkw. W ogromnym kompleksie, oprócz studiów nagraniowych, powstanie także profesjonalna rekwizytornia, charakteryzatornia, garderoby aktorów, biura producentów i pracowników administracji oraz restauracja.

W miasteczku filmowym w Bielanach będą kręcone wielkie, kasowe produkcje.

- Nad opracowaniem koncepcji projektu czuwa sam Allan Starski, Polak nagrodzony Oscarem za scenografię do "Listy Schindlera". Kilkakrotnie gościł w Bielanach, konsultujemy z nim nasze pomysły - zdradza Paweł Tobiasz, członek zarządu grupy ATM.

Wszystko wskazuje na to, że w nowym miasteczku filmowym w Bielanach będą kręcone wielkie, kasowe produkcje. Także te zza oceanu.
- Cena zrealizowania filmu w Polsce jest dużo niższa niż w USA. Jesteśmy otwarci na zagraniczne propozycje - twierdzi Tobiasz.
Ale to niejedyne nowości w Bielanach. Za kilka lat w podwrocławskiej miejscowości powstaną kolejne osiedla mieszkaniowe i biurowce.
- Będzie ich kilkanaście - zdradza Ryszard Pacholik, wójt gminy Kobierzyce. - W ich wnętrzach będą się mieścić nie tylko pomieszczenia dla biznesmenów, lecz także lokale usługowe, restauracje i kafeterie - dodaje.

Budynki wyrosną w sąsiedztwie tzw. Węzła Bielańskiego, vis a vis supermarketu Auchan, tuż przy zjeździe z al. Karkonoskiej na autostradę A4. To doskonała lokalizacja - by tu dotrzeć z południa i zachodu nie trzeba się przedzierać przez kilometrowe korki w centrum Wrocławia. Dlatego powierzchnie biurowe mogą skusić wielkich inwestorów. Jakich? To jeszcze tajemnica.
Biurowce staną w sąsiedztwie oddanych niedawno budynków Kinnarps. W dwóch czteropiętrowcach o łącznej powierzchni ponad 7600 mkw. mieszczą się biura i ogromne sale konferencyjne ze sprzętem multimedialnym.
Prosta, elegancka bryła oraz naturalne materiały, które zostały użyte do budowy - kamień, szkło i drewno, sprawiają, że budynek nawiązuje do architektury skandynawskiej. Biurowce, które staną nieopodal, mają być nieco wyższe. Dziś jeszcze nie wiadomo, ile metrów będzie liczył najwyższy z nich. Wójt Kobierzyc z zdradza, że budynek będzie miał najprawdopodobniej kilkanaście pięter.
Jedną z największych inwestycji, które staną w sąsiedztwie Kinnarpsa, będzie Brama Południowa.

W Bielanach powstaną kolejne osiedla mieszkaniowe.

Kompleks, składający się z dwóch nowoczesnych budynków - jednego siedmio-, a drugiego trzynastokondygnacyjnego, będzie miał w sumie 24 tys. mkw. powierzchni użytkowej.

Do dyspozycji biznesmenów, którzy już niedługo wprowadzą się do nowego centrum, firma RE Investment, spółka realizująca projekt, planuje stworzyć 570 miejsc parkingowych, w tym 530 na podziemnym parkingu. Fasadę budynku pokryje szkło i aluminium. Budowa centrum ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Pierwsze firmy będą się tam mogły wprowadzić najprawdopodobniej w 2011 r.

Poza tym w Bielanach powstaną kolejne osiedla mieszkaniowe. Już teraz wiadomo, że w miasteczku za kilka lat przybędzie kilka tysięcy nowych mieszkańców.
Swój żywot zakończy też bielański szkieletor. Budynek stoi niedokończony od ponad 20 lat. Straszydło zamieni się w pięciopiętrowy biurowiec o powierzchni 8 tys. mkw. Pierwsze firmy będą się tam mogły wprowadzić już w przyszłym roku.

Kilka kilometrów dalej, w Nowej Wsi Wrocławskiej, ma rosnąć konkurencja dla sklepów w Bielanach- miasteczko handlowe Outlet Village. Według planów, budynki, które pomieszczą ponad setkę sklepów, nie będą przypominać kwadratowych hal supermarketów, tylko secesyjne kamieniczki przedwojennego Breslau. Centrum będzie miało ponad 30 tys. mkw., a parking pomieści 1,6 tys. aut.