MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Hoopli.pl

Ryszard Żabiński
Wirtualny biznes bywa bardzo ryzykowny
Wirtualny biznes bywa bardzo ryzykowny 123rf
Jeden z największych internetowych dystrybutorów sprzętu RTV i AGD, Hoopla.pl, po cichu zakończył działalność.

Jeśli chcemy za jego pośrednictwem kupić telewizor czy pralkę, na witrynie internetowej natkniemy się na komunikat: "W związku z reorganizacją operacyjną, oferta sklepu Hoopla.pl została wyłączona do odwołania".
Sklep należał do funduszu MCI, który założył wrocławianin Tomasz Czechowicz, jeden z najmłodszych polskich milionerów i, jak o nim mówią inni, "cudowne dziecko polskiej gospodarki".

Fundusz założony przez Czechowicza inwestuje w internet, mobilną telekomunikację i teleinformatykę. Są to przedsięwzięcia obarczone wysokim ryzykiem, ale jak do tej pory MCI radził sobie świetnie.
Czy wpadka związana ze spółką Hoopla.pl oznacza, że sklepy internetowe są w odwrocie i będziemy coraz rzadziej korzystać z ich usług?
Wrocławscy właściciele i szefowie sklepów internetowych wcale tak nie uważają.

- Rynek sprzętu RTV i AGD jest rzeczywiście trudny - przyznaje Michał Dudek, kierownik wrocławskiego oddziału Morele.net, handlującego właśnie takimi produktami. - Jednak my mamy taki atut, że klient może u nas osobiście odebrać towar. Jeśli mu się nie spodoba, to może zrezygnować. W całej Polsce otworzyliśmy już pięć takich oddziałów.
Właściciel innego sklepu internetowego we Wrocławiu, E-kom.pl, handlującego kominkami, jeszcze bardziej ograniczył ryzyko. Jeżeli wybierzemy jakiś produkt z witryny, to informacja o tym trafia do producenta, który zajmuje się wysyłką.

Dlaczego więc Hoopla.pl poniosła porażkę? Maciej Kowalczyk, dyrektor inwestycyjny MCI Tech Ventures tak to tłumaczy:
- Okazało się, że spółka przegrywa konkurencję z tradycyjnymi dystrybutorami sprzętu RTV i AGD - mówi. - Po stworzeniu ogólnopolskich sieci sklepów, firmy te zaczęły rozwijać sprzedaż przez internet. Oferowały sprzęt po niższych cenach niż Hoopla.pl. Spółkę sprzedaliśmy kilku prywatnym inwestorom.

Zdaniem Wiesława Paluszyńskiego z Polskiego Towarzystwa Informatycznego, słabość sklepów internetowych bierze się stąd, że poczty i firm kurierskich działają niewłaściwie.
- Przesyłki ze sprzętem często albo nie docierają na czas, albo w ogóle nie docierają - tłumaczy Paluszyński. - Przy działalności na wielką skalę zaczyna to być problem. Kłopoty Hoopla.pl nie przesądzają jednak o tym, że tego typu działalność nie ma racji bytu. Nasz rynek jest jeszcze niedojrzały i takie rzeczy się zdarzają.

Fundusz MCI Tech Ventures ma udziały w 15 różnych spółkach, m.in. w Domu Zdrowia.pl, który handluje w internecie lekami, w Intymnej.pl (handel bielizną), czy w portalach turystycznych - Travelplanet.pl, Invia.cz.
- Nie mieliśmy sygnałów, aby w tych branżach były zagrożenia - tłumaczy Maciej Kowalczyk. - Intymna.pl przywozi towar bezpośrednio od producentów i trudno z nią konkurować ceną. Travelplanet.pl i Invia.cz też są niezagrożone. Wprawdzie tradycyjne biura podróży też mają swoje dobre strony, ale w takich portalach jest ogromna oferta wycieczek wielu biur. Z tego względu internauci chętniej z nich korzystają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska