Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Adres: "Kultura Polski i Europy"

Bogdan Zdrojewski
Bogdan Zdrojewski
Bogdan Zdrojewski
Wielki kongres odbędzie się w tym roku w Krakowie, za dwa lata we Wrocławiu.

Kultura to przede wszystkim estetyka, to oryginalność, właściwe proporcje, odpowiedniość, autentyczność, w związku z tym także odwaga. To oczywiście nie definicja, lecz jedynie zwrot pozwalający na wskazanie rzeczy dla mnie najistotniejszych.

Gdy wspomina się Jana Pawła II, najsilniej wraca wrażenie właśnie niezwykłej estetyki, jej spójność, kompletność i także, a może przede wszystkim, autentyczność. Była to estetyka najwyższej, nieosiągalnej próby. Estetyka słowa, gestu, myśli, ruchu wraz z absolutną autentycznością. Dziś patrząc na zdarzenia artystyczne, instytucje kultury, samych artystów także szukamy wartości najwyższych, oryginalnych, autentycznych.

Mija dwadzieścia lat od powstania rządu Tadeusza Mazowieckiego, od zwycięstwa Solidarności, w efekcie którego wyjechała z Polski armia radziecka, przestał istnieć układ warszawski, RWPG, ale także zniknęła cenzura. To właśnie ta ostatnia była najważniejszym przedmiotem ataku środowisk artystycznych, w przerwanym w grudniu 1981 roku kongresie kultury. Kolejne, kongresowe spotkanie twórców było jedynie zamknięciem tamtego wydarzenia. Żądanie wolności, praw do wyrażania autentycznych, nieskrępowanych myśli, a także swobody w kontakcie z widzami, czytelnikami, odbiorcami kultury zostało spełnione.

Kondycja kultury dziś.

Nie ulega wątpliwości, iż z szans na budowanie wartości najwyższych w obszarze kultury nie korzystają wszyscy. Nie ma też tak, iż ci, którzy są liderami, osiągają wszystko to, co sami chcą osiągnąć. Generalnie mam wrażenie, iż ostatnie dwie dekady, dekady wolności to czas dość przypadkowych, chaotycznych, niespójnych, ale też wielu udanych, prób znalezienia się w tych nowych warunkach ustrojowych środowisk twórców. Takie mam przynajmniej wrażenie.

Kultura to przede wszystkim estetyka, to oryginalność, właściwe proporcje, odpowiedniość, autentyczność, w związku z tym także odwaga.

Niestety, na wrażeniach, własnej wiedzy, a przede wszystkim intuicji muszę się opierać, gdyż brakuje recenzji z prawdziwego zdarzenia, pogłębionych analiz, syntetycznych diagnoz. Prosto wyrażony stan świadomości można zawrzeć w zdaniu: "Jest lepiej niż się mówi jak jest i zdecydowanie gorzej niż byśmy chcieli, aby było".

Najważniejszą bolączką jest jednak kompletny upadek recenzji i krytyki, tej codziennej, prostej, faktograficznej i tej przekrojowej, pogłębionej, budowanej z dystansem, co nie znaczy wyprutej z emocji czy zaangażowania. Nie ma miejsca na proste informacje o najważniejszych wydarzeniach artystycznych w głównych wydaniach dzienników telewizyjnych (chyba, że właśnie ktoś z tych wielkich odszedł), nie ma też dbałości o przekaz w prasie z premier, a nawet prostych adnotacji o sukcesach polskich artystów. Nieliczne wyjątki, niedobitki klasy recenzentów to żadne pocieszenie.
Cele kongresu.
To czy zapowiedziany na wrzesień w Krakowie kongres był potrzebny, czy spełnił oczekiwania będziemy wiedzieć po jego zakończeniu. Być może nawet nie bezpośrednio po. Jest bowiem tak, iż samo jego konstruowanie już dziś budzi tyle samo nadziei, co obaw.

Faktem też jest, iż lokowane w kongresie oczekiwania są rozmaite, zdarza się że sprzeczne, a przede wszystkim mało klarowne. Spełnienie oczekiwań może i pewnie będzie wymagać pracy intelektualnej przez wiele miesięcy także po kongresie. Nie ulega jednak wątpliwości, iż krakowskie spotkanie ma pomóc i instytucjom kultury i samym twórcom, ale także tym dla których pracują. Czas obecny wymaga jednak refleksji, pewnych podsumowań, zdefiniowania nowych ról dla wielu instytucji, a zwłaszcza odniesienia się do kompletnie zmieniającego się kontekstu cywilizacyjnego.

Faktem też jest, iż lokowane w kongresie oczekiwania są rozmaite, zdarza się że sprzeczne, a przede wszystkim mało klarowne.

Potrzebne jest nie tyle przebudowanie polityki w odniesieniu do kultury (bo jej de facto nie ma), lecz określenie najważniejszych obszarów odpowiedzialności instytucji publicznych , sformułowanie zadań w kompletnie zmienionych warunkach zewnętrznych i wyznaczenia hierarchii ważności w pozytywnym lokowaniu zainteresowań państwa i innych instytucji publicznych w szeroko rozumianych obszarach kultury.

Kongres Kultury Polskiej zacznie się w Krakowie 23 września. Jego uczestnicy postarają się zblinasować dorobek rodzimej kultury w dwudziestolecie przekształceń. Będą zastanawiać się nad kondycją polskiej kultury i zaproponują co zrobić, by była lepsza. Minister kultury i dziedzictwa narodowego zwołał Europejski Kongres Kultury na wrzesień 2011 r., we Wrocławiu. Znamy już kongresowe tematy: 1. Kultura Europy, kultura Zachodu; 2. Czy kultura europejska jest chrześcijańska?; 3. Kultura europejska a kultury narodowe; 4. Kultura elitarna a kultura popularna; 5. Media a kultura i życie umysłowe; 6. Wykluczeni z kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska