Pożądanie w cieniu wiązów

Teatr Pieśń Kozła otwiera nową kartę w swojej historii. Międzynarodowe uznanie przyniosły mu pełne ekspresji, awangardowe spektakle: "Kroniki - obyczaj lamentacyjny" i "Lacrimosa". Teraz zobaczymy nowe oblicze tego poszukującego różnych form teatru - absolutnie klasyczne, oparte na wiarygodnym odmalowaniu psychologii postaci. Dziś premiera pierwszego z serii tych klasycznych spektakli - "Pożądania w cieniu wiązów" Eugene O'Neilla, laureata Nagrody Nobla i jednego z najważniejszych amerykańskich dramaturgów XX wieku.

Na polskich scenach O'Neill debiutował w roku 1926 właśnie "Pożądaniem w cieniu wiązów", ale nie miał on zbyt wielu premier. Nie licząc realizacji telewizyjnej, ostatni raz na teatralny afisz ta sztuka trafiła w roku 1987. Być może dlatego, że jest bardzo trudna dla aktorów - psychologiczne portrety poszczególnych bohaterów wymagają nie tylko znakomitego warsztatu, ale też wyjątkowego talentu.

Dyrektor sceny i reżyser zaprosił do współpracy trójkę aktorów. Anna Kerth, absolwentka krakowskiej PWST, swoje zawodowe zainteresowania dzieli między Szkocję, Anglię i Polskę. W serialu "Na Wspólnej" gra Małgosię Zimińską. W Szkocji za rolę pisarki w filmie "Running in Traffic" dostała nominację filmowej nagrody BAFTA Scotland New Talent Awards. W sztuce O'Neilla zobaczymy ją w roli młodej żony i macochy - Abbie. Tę rolę w hollywoodzkiej adaptacji dramatu grała Sofia Loren, a w Polsce w telewizyjnej realizacji sprzed dwudziestu sześciu lat - Krystyna Janda.

Obok Anny Kerth zobaczymy Bogdana Kocę, legendarnego aktora wrocławskiego Teatru Polskiego, którego w latach 70. oglądaliśmy, m.in. u takich reżyserów, jak Jerzy Grzegorzewski, Henryk Tomaszewski i Tadeusz Minc. W roku 1982 wyjechał do Australii, gdzie założył Sydney Art Theatre i zrealizował w nim wiele autorskich przedstawień. W dzisiejszej premierze zagra Cabota, który po śmierci żony wziął ślub z dużo młodszą od siebie kobietą.

Trzecim bohaterem dzisiejszego wieczoru przy ul. Purkyniego będzie Dawid Żakowski, aktor warszawskiego Studium Teatralnego, w którym prowadzi treningi aktorskie szukając nowych form ekspresji ciała. Zobaczymy go w roli syna Cabota, liczącego na spadek . To jego będzie uwodzić Abbie.

Reżyser wrocławskiego przedstawienia, Grzegorz Bral, swoją wersję ograniczył do trzech postaci. Przypomnijmy więc pokrótce początek dramatycznej sytuacji: trzej synowie farmera, Eben, Piotr i Symeon, liczą, że lada dzień starzejący się ojciec pozwoli im przejąć gospodarstwo. Ten jednak niespodziewanie żeni się z dużo młodszą od siebie Abbie, która także nabywa prawa do farmy. My włączamy się do akcji, gdy dwaj bracia, Piotr i Symenon, wygarną ojcu i macosze co myślą i wyjadą szukać złota. Eben żywi taką samą niechęć do nowej żony ojca, jak jego bracia, ale on zostaje w domu.

Teatr Pieśń Kozła zamierza pokazywać dwie-trzy tego rodzaju premiery rocznie. Za każdym razem do konkretnych ról aktorzy z całej Polski będą wybierani na castingach. Kolejną premierą (na przełomie października i listopada) ma być "Dom lalki" Henryka Ibsena.

"Pożądanie w cieniu wiązów" będziemy mogli oglądać od dziś (premiera) do najbliższej soboty (7 marca), zawsze o godz. 19 w siedzibie teatru, przy ul. Purkyniego 1. Bilety 20-30 zł.