Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nastoletni aktorzy uczą żyć

Małgorzata Moczulska
Na poprzednią sztukę młodych pt. "Na wytrzymankę" przyszły tłumy widzów
Na poprzednią sztukę młodych pt. "Na wytrzymankę" przyszły tłumy widzów Archiwum teatru
Opowiedzą tragiczne historie młodych ludzi. Wezmą je z wirtualnych pamiętników.

Dlaczego zamiast zwierzyć się przyjacielowi o swoich problemach, piszemy na blogach w internecie? Skąd w nas chęć czytania cudzych pamiętników i jakie niebezpieczeństwa czyhają na nas w wirtualnym życiu?

Na te pytania młodzi znajdą odpowiedź w sztuce "Blog-TeXT". To projekt teatralny, w którym gimnazjaliści i licealiści napiszą scenariusz, a potem wejdą na scenę i pomogą zrozumieć dorosłym swój świat, a rówieśnikom pokażą, co w życiu jest ważne.
- Namiętnie czytam internetowe pamiętniki. To wciąga bardziej niż książka. Tyle że jest bardziej niebezpieczne - mówi Ania Kwiecień, licealistka ze Świdnicy.

Blogi to nie są opowieści o życiu grzecznych dziewczynek. Jest w nich wiele niebezpiecznych i tragicznych przykładów na to, jak można się w życiu pogubić.
- I właśnie takie drastyczne opowieści warto do scenariusza wpleść. Tak ku przestrodze - dodaje Ania.
Teraz młodzież przeczesuje internet i wyszukuje z blogów ciekawe postacie, zdarzenia i dialogi. To właśnie takie prawdziwe historie będą podstawą sztuki.

To już kolejna taka inicjatywa Świdnickiego Ośrodka Kultury, który od kilku lat tworzy wraz z młodzieżą spektakle o ich problemach.
- Mamy zdolnych i pełnych zapału nastolatków - mówi Halina Szymańska, autorka projektu. Opowiada, że właśnie ten potencjał chce wykorzystać podczas tworzenia sztuki "Blog-TeXT".
- Tylko to, co bliskie tym ludziom, jest w stanie ich zainteresować - tłumaczy pomysł na temat przedstawienia.

Scenariusz będzie tworzony przez najbliższe dwa tygodnie. Od października rozpoczną się próby. Premiera zapowiadana jest na listopad. Nad aktorską częścią projektu czuwał będzie Juliusz Chrząstowski, świdniczanin, grający dziś w krakowskim Teatrze Starym. Pomysłodawcy podkreślają, że zależy im na tym, by sztuka wstrząsnęła młodymi ludźmi.
- Takie jest przesłanie projektu, a po frekwencji na przedstawieniach widać, że młodzi ludzie takiego teatru oczekują - mówi Halina Szymańska.

Tak było z poprzednią sztuką "Na wytrzymankę". Mówiła o prawdziwych wydarzeniach. Kilka lat temu pod Świdnicą chłopcy kładli się nocą na ulicy i w ostatniej chwili uciekali sprzed kół jadących samochodów. Dla dwóch nastolatków skończyło się to tragicznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska