"Z wielką radością informujemy Was, że policja złapała złodzieja, który jakiś czas temu okradł nas po koncercie w Wałbrzychu (...). Dziękujemy wszystkim za słowa otuchy po tym nieprzyjemnym incydencie, wałbrzyskim mediom bardzo dziękujemy za wsparcie, a policji za skuteczność" - napisali na swojej stronie internetowej członkowie popularnego zespołu Łzy.
Do zdarzenia doszło 9 listopada 2008 roku. Grupa zagrała w Wałbrzychu, a później pojechała na nocleg do hotelu w Szczawnie-Zdroju. To tam ze stojącego przed hotelem busa ukradziono instrumenty oraz przedmioty osobiste muzyków.
- Zrabowano m.in. trzy gitary akustyczne o wartości prawie 14 tys. zł - wyjaśnia Adrian Wieczorek, klawiszowiec zespołu Łzy. - Jedna była robiona na zamówienie w Australii i spłacamy ją do dziś. Traciłem już nadzieję, że odzyskamy swoją własność.
Hotelowa kamera zarejestrowała zdarzenie. Na filmie widać, jak mężczyzna wybija szybę w aucie, otwiera drzwi i kradnie. Niestety, jakość nagrania nie jest najlepsza i film nie mógł się przyczynić do identyfikacji złodzieja.
- Po trwającym prawie cztery miesiące śledztwie ustaliliśmy, że złodziejem jest 27-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorców - mówi Jerzy Rzymek, rzecznik prasowy wałbrzyskiej policji. - Ustaliliśmy również, że zespół Łzy to niejedyna jego ofiara.
W pomieszczeniu gospodarczym i w samochodzie mężczyzny znaleziono m.in. ukryte radioodtwarzacze, CB-radia, sprzęt pomiarowo-mierniczy, elektronarzędzia, nawigacje satelitarne, telefony komórkowe, obrazy oraz 48 porcji amfetaminy. Okazało się również, że mężczyzna był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa.
Na razie trafił na trzy miesiące do aresztu, bo - jak twierdzi policja - sprawa ma charakter rozwojowy. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.
W komunikacie, który Łzy zamieściły w internecie po kradzieży, napisano, że dokonali jej "wałbrzyscy chuligani". Nie spodobało się to wielu mieszkańcom miasta.
- Nie wiedzieliśmy, że Szczawno-Zdrój nie jest częścią Wałbrzycha i że złodziej to mieszkaniec Boguszowa-Gorców - tłumaczy Rafał Trzaskalik, gitarzysta Łez. - Przeprosimy wszystkich, którzy poczuli się obrażeni tym stwierdzeniem.
Znani ofiarami
Polskie gwiazdy padają ofiarami złodziei także poza granicami kraju. Najgłośniejszą sprawą było włamanie do domu Jerzego Dudka w Liverpoolu. Złodzieje ukradli mu 120 wartościowych przedmiotów, wśród nich porsche carrera i medal za zwycięstwo w finale piłkarskiej Ligi Mistrzów w 2005 r. Policja odnalazła auto, odzyskała większość łupów i zatrzymała złodziei.
Ofiarą kradzieży stała się też Izabella Skrybant-Dziewiątkowska i jej Tercet Egzotyczny. Zespołowi ukradziono stroje i instrumenty podczas tournee w Szwecji w latach 80. Aby zagrać koncert, muzycy wypożyczyli garderobę i instrumenty z opery.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?