Zdrowe dzieci przygotowały chorym kolegom przedstawienie, wyrecytowały wiersze ks. Jana Twardowskiego i wyściskały podczas pozowania do pamiątkowego zdjęcia.
- Takich gości lubimy, bo na oddziale od razu jest radość - cieszy się prof. Alicja Chybicka, szefowa kliniki.
Ks. Piotr Sadkiewicz, proboszcz z Leśnej, trzytysięcznej miejscowości w Beskidzie Żywieckim, od lat z ambony nawołuje parafian, by zgłaszali się do banku dawców szpiku oraz oddawali krew.
Robi to tak skutecznie, że co 10. mieszkaniec zarejestrował się już jako potencjalny dawca, trzech już oddało szpik, a centrum krwiodawstwa w Katowicach nie zna bardziej skłonnej do dzielenia się krwią gminy w województwie.
- Jeśli chodzi o gotowość oddania szpiku, nie ma drugiej takiej parafii w Polsce - twierdzi prof. Chybicka.
Ks. Sadkiewicz sam został dawcą szpiku jako kleryk. Uratował w ten sposób starszą siostrę, która jest lekarzem.
- Oprócz wielkiej radości, to ogromna satysfakcja - tłumaczy ksiądz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?