Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki krzyż Edyty Stein

Małgorzata Matuszewska
Tak wygląda krzyż, wykonany przez austriackiego artystę
Tak wygląda krzyż, wykonany przez austriackiego artystę Helmut Strobl
Trzyipółmetrowy krzyż stanie na skwerze u zbiegu ulic Bolesława Prusa i kardynała Stefana Wyszyńskiego we Wrocławiu.

Upamiętni Edytę Stein - świętą Teresę Benedyktę od Krzyża.
Część monumentu zrobiona jest z drewna, a część ze stali. Całość przywiózł w tym tygodniu do Wrocławia Helmut Strobl, austriacki rzeźbiarz. Wykonał go na zamówienie władz Wrocławia. Tu bowiem urodziła się Edyta Stein.

Po raz pierwszy prototyp wrocławianie mogli oglądać w maju ubiegłego roku, kiedy to Helmut Strobl przyjechał z prywatną pielgrzymką śladami świętej karmelitanki bosej. Krzyż stanął wtedy przy kościele św. Michała Archanioła.
- We Wrocławiu nie ma rzeźby upamiętniającej Edytę Stein, więc miasto zamówiło ją u pana Strobla - opowiada Maja Kowalska z z urzędu miejskiego.

Drewno zdobią ręcznie kute gwoździe. Jest ich 365.
- To symbol roku. Każdego dnia na świecie cierpienie dotyka ludzi - tłumaczy Helmut Strobl. Podobny krzyż stoi w Kaplicy Pokoju w austriackim mieście Patsch, skąd pochodzi artysta. Wrocławski monument kosztował ponad 40 tys. euro (ok. 130 tys. zł). Stanie na skwerze, który znajduje się pod opieką architekta Tadeusza Sawy-Borysławskiego.

Stein urodziła się w 1891 roku w żydowskiej rodzinie. Przeszła na katolicyzm, wstąpiła do zakonu karmelitanek. W 1942 roku razem ze swoją siostrą Różą została zagazowana w hitlerowskim obozie Auschwitz. Jest patronką Europy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska